Siwość

Wiadomość

point of view · #1 Post autor: **point of view** » 23 sie 2017, 9:45

nie posolą
mogą lać ile wlezie
nie wtopię się już nigdzie
zjadłem swoje kasztany
mysiał bym wyłamać język
i kilka miliardów synaps
może jeździć tą trudniejszą stroną

nie zechcą wypłacać bez wysiłku
pić mogę wszędzie ale tutaj
ktoś zawsze wyciągnie mnie z kałuży
tam rdzewieją uszy
obcym szelestem obijają gazety

nie przyjmę się na zmywaku
nie wypuszczę klonowego listka
korzenie można wkręcać tylko w nadzieję
piach mnie nie utrzyma
obojętnie mlaśnie niezrozumiałym językiem
wypluje

oczy już napełnione
widzą przez ściany
na przeistoczenie
poczekam tutaj

Marcin Sztelak · #2 Post autor: **Marcin Sztelak** » 23 sie 2017, 18:10

Mam podobnie, nie nadaję się na emigranta. Są drzewa, których się nie przesadza niezależnie od wieku. Musiałbym – literówka.

Pozdrawiam.

Nula.Mychaan · #3 Post autor: **Nula.Mychaan** » 23 sie 2017, 20:53

Smutne rozważania i bardzo celna metaforyka

point of view pisze: ↑
23 sie 2017, 9:45
mysiał bym wyłamać język
i kilka miliardów synaps

point of view pisze: ↑
23 sie 2017, 9:45
tam rdzewieją uszy
obcym szelestem obijają gazety

bardzo piękne.
Nie umiałabym żyć na emigracji.

point of view · #4 Post autor: **point of view** » 23 sie 2017, 21:14

... nie umiałbym chyba do 33 roku... taki fun...