Chowam serce matki
pod czarną powieką
jako prosty człowiek
pod brzozą strumień
otwieram orkiestrą
dętych pszczół
przepełnionych miodem
serce matki dzwonem
drogą do kościoła
z poboczną zielenią
klinem moich ramion
Do serca
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Do serca
Ta metafora jest świetna, jednak całość nie za bardzo mi leży.
Za dużo tego serca, od tytułu i klamry.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Do serca
Wiem, o najbliższych trudno pisać, ale tak przekombinowałeś, że jest aż śmiesznie - a nie o to chyba chodziło.
Dęte pszczoły - no, zlituj się. Wiem, że ma być skojarzenie z orkiestrą dętą, ale wyszło bardzo niezgrabnie.
Te pszczoły to chyba rozdęte, skoro miodem przepełnione.
Klin to się z wieloma niefajnymi rzeczami kojarzy, a "klin ramion" brzmi groteskowo.
Mama serce ma jak dzwon, znaczy - zdrowa.
Wiem, chodziło o orkiestrę i nawoływanie do Mszy, ale nie wyszło.
Dęte pszczoły - no, zlituj się. Wiem, że ma być skojarzenie z orkiestrą dętą, ale wyszło bardzo niezgrabnie.
Te pszczoły to chyba rozdęte, skoro miodem przepełnione.

Klin to się z wieloma niefajnymi rzeczami kojarzy, a "klin ramion" brzmi groteskowo.
Mama serce ma jak dzwon, znaczy - zdrowa.

Wiem, chodziło o orkiestrę i nawoływanie do Mszy, ale nie wyszło.
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Do serca
Kurcze Dorotka masz rację, ja przeczytałam to jako orkiestrę dętą pszczół, kojarząc z dźwiękiem.tabakiera pisze: ↑25 sie 2017, 23:43Dęte pszczoły - no, zlituj się. Wiem, że ma być skojarzenie z orkiestrą dętą, ale wyszło bardzo niezgrabnie.

Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia