Nie umiesz rysować,
wiec wszystko co masz
to te słowa zawarte
w zwierciadle.
Kto czeka najbardziej?
Komu nie starczy juz miejsca
na radość, wiec wylewa ja przez
palce, wzrok, dołeczki w policzkach
gdzie zmieściłby się cały parter
gdyby tylko mógł opowiadać.
Wszystkie te historie, o których
warto pamiętać. Drzewa rosnące
na podwórku - wsparcie dla rąk,
w których akurat w tym momencie
mieści się wszechświat.
Lub zaledwie kropelka,
jeśli już chodzi o ścisłośc.
Taka, co drazy i drazy
aż strach.
Z cyklu; deszcz.
Wujek Marcin
Odpatrzenia.
-
witka
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Odpatrzenia.
Aleś się rozpytlował- z telefonu.
Podoba mi się.
Bez ostaniego wersu albo coś w stylu
Taka, co jak drąży
to i wielkie oczy.
Podoba mi się.
Bez ostaniego wersu albo coś w stylu
Taka, co jak drąży
to i wielkie oczy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
-
Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Odpatrzenia.
No z telefonu, potem zapominam poprawić. Swoją drogą, tak wybiórczo te literówki 
W sumie fajne to twoje, do przemyślenia.
Ciekawe czy kiedyś trafia przypadkiem, te moje dziewczynki. Ciekawe, czy nie powiedzą, że siara - wujek poeta
W sumie fajne to twoje, do przemyślenia.
Ciekawe czy kiedyś trafia przypadkiem, te moje dziewczynki. Ciekawe, czy nie powiedzą, że siara - wujek poeta
Jagoda Mornacka.
-
witka
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Odpatrzenia.
Siara ma to do siebie, że może powodować łzawienie.
Pisanie to bardziej poprawianie czasu przeszłego, niedokonanego.
Pisanie to bardziej poprawianie czasu przeszłego, niedokonanego.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
-
Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Odpatrzenia.
W tym wypadku raczej utrwalanie teraźniejszości. Wszystko to się dzieje, wiec o żadnym niedokonaniu nie może być mowy. I nigdy to nie będzie też przeszłość, tak mi się wydaje. Przynajmniej z mojej strony, a jak One to będą
widzieć? Może któraś wda i się w wujka, to się dowiemy jako stare dziadki. Tym fajniej będzie powiedzieć: o, Hania Lenartowicz - znałem Twojego wujka, piszesz lepiej od niego
widzieć? Może któraś wda i się w wujka, to się dowiemy jako stare dziadki. Tym fajniej będzie powiedzieć: o, Hania Lenartowicz - znałem Twojego wujka, piszesz lepiej od niego
Jagoda Mornacka.
-
witka
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Odpatrzenia.
Ja wiem, czy lepiej - to niewymierne, każdy pisze inaczej, a kwestia uznania także może być dyskusyjna.
Ostatnio zmieniony 14 paź 2017, 14:47 przez witka, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
-
Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
-
witka
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Odpatrzenia.
Marcin w czasie robienia obiadu napisał się wiersz. Ślepy jak sumienie, zamiast kminku dosypałem siemienia lnu, poczem wykonałem telefon do żony:
- Żaba będzię cieżka zima, indianie na podwórku gromadzą chrust na opał, zorganizuj na szlaku trochę soli do strawy, bo mąż sąsiadki ma wolne.
- Żaba będzię cieżka zima, indianie na podwórku gromadzą chrust na opał, zorganizuj na szlaku trochę soli do strawy, bo mąż sąsiadki ma wolne.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
-
Alek Osiński
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Odpatrzenia.
Karma pisze: ↑14 paź 2017, 12:32Nie umiesz rysować,
wiec wszystko co masz
to te słowa zawarte
w zwierciadle.
Kto czeka najbardziej?
Komu nie starczy juz miejsca
na radość, wiec wylewa ja przez
palce, wzrok, dołeczki w policzkach
gdzie zmieściłby się cały parter
gdyby tylko mógł opowiadać.
ta część jak dla mnie bdb.
Swoiste novum nawet.
Później jednak jakby poziom spada;)