żagiew
-
- Posty: 201
- Rejestracja: 03 lis 2011, 23:31
żagiew
zakradanie weszło ci
w krew patrzysz na wodę
wrze niebieskawo nakłada się mgła
od kiedy ucieczki przez igliwie
wślizgiem
na skórze znaczą cienkie czerwone linie
to masz u mnie codziennie
ceruje blizny
a chciał wierzyć że uratuje rannego raniuszka
przecież nie odszedł
na złość od zmysłów kręci się w kółko
zjadam własny ogon
albo porzucam
rozdwojony język daje więcej
czucia rybom które każda w swoją stronę
ciągle pod prąd
ciało wystawiam za drobne
pokażę jeszcze pazur aż rozpłatane niebo
zapłacze bez zmian obojętne
wchodzę głębiej
lodowaty błękit do twarzy
w czerwieni mi ciekawiej
w krew patrzysz na wodę
wrze niebieskawo nakłada się mgła
od kiedy ucieczki przez igliwie
wślizgiem
na skórze znaczą cienkie czerwone linie
to masz u mnie codziennie
ceruje blizny
a chciał wierzyć że uratuje rannego raniuszka
przecież nie odszedł
na złość od zmysłów kręci się w kółko
zjadam własny ogon
albo porzucam
rozdwojony język daje więcej
czucia rybom które każda w swoją stronę
ciągle pod prąd
ciało wystawiam za drobne
pokażę jeszcze pazur aż rozpłatane niebo
zapłacze bez zmian obojętne
wchodzę głębiej
lodowaty błękit do twarzy
w czerwieni mi ciekawiej
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: żagiew
Jeśli miałbym szukać jakiegoś esencjonalnego motywufiga pisze:rybom które każda w swoją stronę
ciągle pod prąd
dla tego wiersza, wybrałbym ten wyróżniony,
chociaż generalnie mowa jest chyba o salamandrze
rozczłonkowanej, z rozdwojonym gadzim językiem
lecz potrafiącej odtwarzać organizm z poszczególnych
zgubionych elementów
Pozdrawiam

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: żagiew
Aluś, salamandra nie jest gadem. To płaz ogoniasty. 
Figuś - czy w wierszu są trzy postacie?
Tytuł bardzo wymowny i próbuję złapać te wszystkie wątki, chociaż i tak bardziej je wyczuwam, niż potrafię sprecyzować.
A z uwag - "rannego raniuszka" - wpada na siebie. Może jakiegoś innego ptaka dasz?
No i:
- lodowaty błękit do twarzy
w czerwieni mi ciekawiej - zbędne, moim zdaniem.
Dobrego


Figuś - czy w wierszu są trzy postacie?

Tytuł bardzo wymowny i próbuję złapać te wszystkie wątki, chociaż i tak bardziej je wyczuwam, niż potrafię sprecyzować.
A z uwag - "rannego raniuszka" - wpada na siebie. Może jakiegoś innego ptaka dasz?
No i:
- lodowaty błękit do twarzy
w czerwieni mi ciekawiej - zbędne, moim zdaniem.
Dobrego


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: żagiew
Według mnie "ranny raniuszek" - to chyba celowa aliteracja, Miluniu.
Tym razem wiersz podoba mi się. Bez czepialstwa.
Może ze względu na obrazowanie, bardzo plastyczne i przemawiające do wyobraźni. W bardzo ciekawy sposób tworzysz siatkę połączeń znaczeniowych pomiędzy obrazami, wiele równoległych rzeczywistości nakłada się nawzajem: woda, krew, ciało, las.
Najlepsze, według mnie, jest to:
Mam kilka drobnych sugestii:
w krew" ---> usunęłabym zaimek.
własny ogon
zjadam albo porzucam" ---> a gdyby tak tutaj zbudować dodatkową przerzutnię?
czucia rybom które ciągle pod prąd
każda w swoją stronę" ---> zmiana kolejności chyba wypadłaby dobrze, zręczniej.
Pozdrawiam,

Glo.
Tym razem wiersz podoba mi się. Bez czepialstwa.
Może ze względu na obrazowanie, bardzo plastyczne i przemawiające do wyobraźni. W bardzo ciekawy sposób tworzysz siatkę połączeń znaczeniowych pomiędzy obrazami, wiele równoległych rzeczywistości nakłada się nawzajem: woda, krew, ciało, las.
Najlepsze, według mnie, jest to:
Pointa niepokojąca, robi wrażenie. Jest w niej nuta okrutnej autoironii, lodowaty spokój wobec dramatyzmu całej opisanej w wierszu sytuacji.figa pisze:wchodzę głębiej
lodowaty błękit do twarzy
w czerwieni mi ciekawiej

Mam kilka drobnych sugestii:
"zakradanie weszłofiga pisze:zakradanie weszło ci
w krew
w krew" ---> usunęłabym zaimek.
"na złość od zmysłów kręci się w kółkofiga pisze:na złość od zmysłów kręci się w kółko
zjadam własny ogon
albo porzucam
własny ogon
zjadam albo porzucam" ---> a gdyby tak tutaj zbudować dodatkową przerzutnię?
"rozdwojony język daje więcejfiga pisze:rozdwojony język daje więcej
czucia rybom które każda w swoją stronę
ciągle pod prąd
czucia rybom które ciągle pod prąd
każda w swoją stronę" ---> zmiana kolejności chyba wypadłaby dobrze, zręczniej.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: żagiew
Miluś, ale ja wiem co to jest salamandra,Miladora pisze:Aluś, salamandra nie jest gadem. To płaz ogoniasty.
kiedyś chodziłem do biologicznej klasy
nie napisałem wcale, że to gad, pisałem
tylko o języku

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: żagiew
Bardzo prawdopodobne, Glo.Gloinnen pisze:Według mnie "ranny raniuszek" - to chyba celowa aliteracja, Miluniu.

Tylko że ja lubię dobre brzmienia, a to mnie gryzie w ucho.

Wiem, Aluś.al z krainy os pisze:nie napisałem wcale, że to gad, pisałem
tylko o języku

Ale o gadzim języku.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: żagiew
klimat taki mroczno-matecznikowo-pierwotnie-namacalny, super:)
od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
-
- Posty: 201
- Rejestracja: 03 lis 2011, 23:31
Re: żagiew
BARDZO DZIĘKUJĘ za komentarze
zawsze ważne
Pozdrawiam serdecznie
Dodano -- 21 kwie 2012, 8:27 --
przepraszam, że tak lakonicznie - ale trzy razy odpisywałam i wyrzutka
zawsze ważne
Pozdrawiam serdecznie
Dodano -- 21 kwie 2012, 8:27 --
przepraszam, że tak lakonicznie - ale trzy razy odpisywałam i wyrzutka

-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: żagiew
Tym razem mam odwrotne zdanie. Korzystniej pozostawić pierwotną kolejność:Gloinnen pisze::
"rozdwojony język daje więcej
czucia rybom które ciągle pod prąd
każda w swoją stronę" ---> zmiana kolejności chyba wypadłaby dobrze, zręczniej.
rozdwojony język daje więcej
czucia rybom które każda w swoją stronę
ciągle pod prąd
Gad ogoniasty nie ma aż tak dobrze. Może odbudować stracony ogon, lecz czy potrafi:
jak sądzi Al? Chyba nie.odtwarzać organizm z poszczególnych zgubionych elementów
A wiersz... kłopotliwy. To zapewne dobry.
