Hymn do Jedide Mellassine z Senegalu
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 07 lis 2012, 18:03
Hymn do Jedide Mellassine z Senegalu
HYMN SPRAGNIONYCH
Budzę się dziki i spragniony.
Zasypiam jak pusta tykwa - czekam napełnienia.
Moje ręce stają się chwytliwe i gniewne.
Jak boa duszę sekundy do twojego przyjścia.
Budzę się dziki i spragniony.
Zasypiam jak pusta tykwa - czekam napełnienia.
Moje ręce stają się chwytliwe i gniewne.
Jak boa duszę sekundy do twojego przyjścia.
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Hymn do Jedide Mellassine z Senegalu
Ciekawie i energicznie, ale czuję jakiś niedosyt..
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Hymn do Jedide Mellassine z Senegalu
Mały tekst o pragnieniu zbliżenia, em_ czuje niedosyt, chyba racja.
muszą duże litery na wstępie? - pewnie tak
muszą duże litery na wstępie? - pewnie tak

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
Re: Hymn do Jedide Mellassine z Senegalu
...marne:)...daj coś więcej z siebie 

"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Hymn do Jedide Mellassine z Senegalu
Stylistyką zbliżony do Pieśni nad Pieśniami, tylko przemykasz w inny krąg kulturowy. Ciężko jednak uznać ten utwór za hymn - ze względu na to, że taki krótki. Prędzej rodzaj inkantacji, zaklęcia.
A pomyślałam sobie, że niezłym "trickiem" byłoby takie ustylizowanie tekstu, by wydawał się fragmentem większej całości (która tak naprawdę nie istnieje) - to mogłoby wzbudzić ciekawość czytelnika. (czytałeś kiedyś utwory Safony, a raczej to, co z nich zachowało się do naszych czasów? o coś podobnego mi chodzi)
Poczucie niedosytu, o którym wspomnieli moi przedmówcy, byłoby wówczas świadomie wykreowanym przez Autora efektem, elementem przekazu. Na nim można by było oprzeć późniejszą interpretację. Do przyjętej przez Ciebie konwencji (zbliżenie międzykulturowe, sakralny aspekt miłości) - bardzo by podobny zabieg pasował.
Pozdrawiam,

Glo.
A pomyślałam sobie, że niezłym "trickiem" byłoby takie ustylizowanie tekstu, by wydawał się fragmentem większej całości (która tak naprawdę nie istnieje) - to mogłoby wzbudzić ciekawość czytelnika. (czytałeś kiedyś utwory Safony, a raczej to, co z nich zachowało się do naszych czasów? o coś podobnego mi chodzi)
Poczucie niedosytu, o którym wspomnieli moi przedmówcy, byłoby wówczas świadomie wykreowanym przez Autora efektem, elementem przekazu. Na nim można by było oprzeć późniejszą interpretację. Do przyjętej przez Ciebie konwencji (zbliżenie międzykulturowe, sakralny aspekt miłości) - bardzo by podobny zabieg pasował.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Hymn do Jedide Mellassine z Senegalu
ja też, jakby autor chciał jeszcze coś dodać.em_ pisze:ale czuję jakiś niedosyt..
\Duże litery na początku niepotrzebne.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Hymn do Jedide Mellassine z Senegalu
Które duże litery. W tytule? Czy duże litery na początku wersów?
Jeśli chodzi o tytuł - zapis jak zapis.
Natomiast w "hymnicznej" konwencji (vide wspomniana już przeze mnie Pieśń nad Pieśniami) - majuskuły inicjujące kolejne linijki tekstu są usprawiedliwione.
Jeśli chodzi o tytuł - zapis jak zapis.
Natomiast w "hymnicznej" konwencji (vide wspomniana już przeze mnie Pieśń nad Pieśniami) - majuskuły inicjujące kolejne linijki tekstu są usprawiedliwione.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: Hymn do Jedide Mellassine z Senegalu
chodzi mi o temagellan7 pisze:HYMN SPRAGNIONYCH
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Hymn do Jedide Mellassine z Senegalu
To jest chyba tytuł, więc co komu szkodzi?
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Hymn do Jedide Mellassine z Senegalu
a ja - nie czuję niedosytu. Mnie wystarczy to westchnienie, krótkie, męskie, gorące...Nie każdy facet potrafi i tyle powiedzieć, niektórzy milczą - w tym przedmiocie - jak kamienie. A peel - wypowiedział, wydusił, i to jest ważkie...Spodobało mi się...
pozdrawiam...
Ewa


pozdrawiam...
Ewa