List drugi (początek)
-
- Posty: 290
- Rejestracja: 02 lis 2011, 23:15
List drugi (początek)
pytasz o sny i różnicę jakie wynikają
z braku obecności staram się poznawać
resztki tego co zostało we mnie
mieszają się z rzeczywistością
wybija któraś tam godzina
ucieka tramwaj a ty dyszysz coraz bardziej
chociaż wzrusza mnie kulawy facet
grający na gitarze smętne kawałki
to mam ochotę płakać dla ciebie
z trudem przychodzi wyciskanie łez
kiedy rusza machina kłamstw
nie potrafię zawrócić dzień po dniu
upadam licząc że wrócisz
z braku obecności staram się poznawać
resztki tego co zostało we mnie
mieszają się z rzeczywistością
wybija któraś tam godzina
ucieka tramwaj a ty dyszysz coraz bardziej
chociaż wzrusza mnie kulawy facet
grający na gitarze smętne kawałki
to mam ochotę płakać dla ciebie
z trudem przychodzi wyciskanie łez
kiedy rusza machina kłamstw
nie potrafię zawrócić dzień po dniu
upadam licząc że wrócisz
Re: List drugi (początek)
liczenie na cos oznacza niepewnosc. Poszukaj w sobie niezlomnej pewnosci. Bo jesli Ty jej nie bedziesz mial, nie odnajdziesz jej po drugiej stronie. Piekne to i smutne, nie wiem co bardziej, smutne czy piekne.
-
- Posty: 290
- Rejestracja: 02 lis 2011, 23:15
Re: List drugi (początek)
Aniu, To nie proste znaleźć w sobie pewność.
Też nie wiem czy bardziej to smutne czy piękne..
Też nie wiem czy bardziej to smutne czy piękne..
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: List drugi (początek)
początek mi sie b. podoba' ładne przenikanie sie frazDamian Sawa pisze:wybija któraś tam godzina
ucieka tramwaj a ty dyszysz coraz bardziej
chociaż wzrusza mnie kulawy facet
grający na gitarze smętne kawałki
to mam ochotę płakać dla ciebie
ale tutaj wydaje mi sie jakaś niespójnośc pomiedzy tym dyszeniem
a facetem grającym na gitarze...

- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: List drugi (początek)
hmmm - dwoistość natury peela? Wydawalo mu się, że zna już siebie, a tu mu nagle "zza kołnierza" wyjrzał ten drugi, i niepokoi, i odbiera pewność, że wszystko, co peela otacza, jest znane i poznane? Więc peel teskni do poprzedniego stanu? Tak odczytałam Cię dzisiaj - odbieram wiersz jako swoiste studium zmian "duchowych"...
pozdrawiam ciepło...
Ewa

pozdrawiam ciepło...
Ewa
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: List drugi (początek)
Niepewność peela, przenikanie w dwoistość, żal, a może nawet strach.
Druga Damianie, bardziej poruszająca.
Pozdrawiam
Druga Damianie, bardziej poruszająca.
Pozdrawiam

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 290
- Rejestracja: 02 lis 2011, 23:15
Re: List drugi (początek)
Alku- na pewno nie raz widziałeś osobę spóźnioną na pociąg, autobus.. Pomimo biegu nie udało się zdążyć. I wyobraź sobie ten obraz.
Tutaj jest spójność, mamy dwie różne sytuacje ale o takim samym stanie emocjonalnym. Coś co porusza, sprawia że chce się płakać.
Peel mimo wszystko patrzy w stronę tej spóźnionej, zdyszanej osoby.
Pozdrawiam
Ewo- a któż z nas tak nie ma? Kłamiemy a później robimy wszystko żeby o tym zapomnieć, albo przynajmniej tłumaczymy to sobie...
Lubię Twoje odczytywanie mnie. Miło że jesteś!:)
Anastazjo, witaj i cieszy mnie to!:) Pozdrawiam
Tutaj jest spójność, mamy dwie różne sytuacje ale o takim samym stanie emocjonalnym. Coś co porusza, sprawia że chce się płakać.
Peel mimo wszystko patrzy w stronę tej spóźnionej, zdyszanej osoby.
Pozdrawiam
Ewo- a któż z nas tak nie ma? Kłamiemy a później robimy wszystko żeby o tym zapomnieć, albo przynajmniej tłumaczymy to sobie...
Lubię Twoje odczytywanie mnie. Miło że jesteś!:)
Anastazjo, witaj i cieszy mnie to!:) Pozdrawiam
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: List drugi (początek)
Mam podobne wrażenie jak Alek, jakby coś się rozsypało po "chociaż". Nawet jeżeli to dwa obrazy, jak piszesz powyżej, to się jakoś nie łączy. "Kulawy facet" mnie rozprasza. W koncówce wiersz też gorzej brzmi, jakbys chciał za szybko skończyć. Jeśli to cykl dłuższy, to może fragment za mały?
Pozdrawiam
Pozdrawiam

-
- Posty: 290
- Rejestracja: 02 lis 2011, 23:15
Re: List drugi (początek)
Ble - Co czytelnik to wrażenia, odczucia.. Tylko nie jestem przekonany czy w tym przypadku macie rację:)
Na stacjach zazwyczaj siedzą jacyś "grajkowie" może tak spróbuj to łączyć.
Jeśli to cykl, a tak właśnie jest to nie mogę za dużo dopowiedzieć:)
Pozdrawiam.
Na stacjach zazwyczaj siedzą jacyś "grajkowie" może tak spróbuj to łączyć.
Jeśli to cykl, a tak właśnie jest to nie mogę za dużo dopowiedzieć:)
Pozdrawiam.