Osłona kurtyzany

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
januszek
Posty: 701
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53

Osłona kurtyzany

#1 Post autor: januszek » 16 maja 2014, 13:51

*

drama wg.J 8;1-11
w 2 aktach pilnie ułożona

Odsłona kurtyny

Cała sceneria to jedno tylko ma życzenie
mur by uwidocznić pomiędzy:
Stwórcą a stworzeniem,
który jak barykada na drodze do Pana
z cegieł niegodziwości aż tak usypana
że Ziemia winna zwać się:
Wielkim Babilonem,
Nierządnicą,
Kurtyzaną, ...

*

Więc pod murem onym:

Ona -- cała strwożona pośród tłuszczy wrzasków

ON -- Jako Pan Najwyższy a bawi się w piasku

Ręce -- ich nie bez-celnie ściskają kamienie

Usta -- jeszcze bezczelnie miotą oskarżenie

Ucho -- jedynej słusznej żąda odpowiedzi

Nos -- wyniuchał w piasku znaki dla gawiedzi

Oko -- się na gryzmoły rzuca mimo woli

Mózg -- zaś do rozumu powraca powoli

Znak -- "bo do tanga trzeba dwojga" lub inne cytaty? może imiona własne? albo schadzek daty?

*
Dygresje:
-- grzechów głównych jest na pewno więcej, mydlą nimi nam oczy a dla mnie i ręce;
ja -- rąk nie umywam więc skąd te mydliny?
rzut -- tu oznaczałby być pierwszym bez winny

*
Mury -- nagle spękały lecz stoją wciąż sennie

Sumienie -- całą rozprawę rozprawia sumiennie

Myśl -- jeśli bieda dla niej, to i dla mnie biada

Kamień -- na piach z ich rąk i jej z serca spada

Nogi -- za pas się wzięły unosząc persony

Emocje - mgły -- rosą spadły

NIKT -- nie potępiony

Czas -- kończy tragedię z podziałem na role

Wiatr -- równając piasek wywodzi nas w pole

Antrakt -

...................................
...................................

-- się przedłużył ale szybko zleciał

Mur -- wielokroć się w-zburzył poprzez tysiąclecia

Czas -- już nie gra roli czasami gra sztuka

Tymczasem -- jak złodziej!
Ktoś powrócił i szuka;
kto spamiętał jak mówił:
-" idź i nie grzesz więcej"
Rabbi
Zbawca
Ofiara
Gorejące Serce


"Co racja to ..." -- relacje co raz bardziej liczne

Czyż doprawdy drogi życia wiodą statystyczne?

Bo jak miastem się przetacza kurtyzan parada

i to na naszych oczach!

to na naszych oczach >> kurtyna opada <<



Ona -- niewiadomą są jej dalsze czyny ...

On -- wszem i wobec znany po: wziął na Się jej winy ...

-||- -- ?


Gdyby był koniec
[>> ... << ]- to byłoby na tyle
a tak cię nęci świat uroczy
poklaskiem co zasłania chwile
aby sumiennie duszę toczyć

Poza kurtyną dramat trwa
Bisom - brakuje rekwizytu
Znów kurtyzany skruchy łza
rozmydla renowację piasko-rytu

Więc Ty mnie nie potępiaj że
powtórki w życiu już nie będzie ...


(Takie to słowa konferansjer rzekł
do widza
w pierwszym rzędzie)

*

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Osłona kurtyzany

#2 Post autor: Leon Gutner » 16 maja 2014, 14:40

Nie powiem - intrygujące i ciekawe.

Z ciekawością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Osłona kurtyzany

#3 Post autor: Ewa Włodek » 16 maja 2014, 16:50

poczytałam z uwagą. I tak sobie myślę, że tych, co to im się wydaje, że są bez grzechu, i przez to mogą miotać kamienie na te (tych), co ich zdaniem są grzeszne (grzeszni), przybywa w postępie geometrycznym. Za to ubywa tych, którzy by przypominali, że był już Ktoś, kto powiedział: "koto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem"...
Forma - dla mnie - ciekawa, bardzo...
:ok:
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Osłona kurtyzany

#4 Post autor: anastazja » 17 maja 2014, 20:56

Ewa Włodek pisze:"koto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem"...
podpisuję się pod cytatem Ewy. Wiersz :bravo:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”