moja całkiem prywatna księżniczka

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

moja całkiem prywatna księżniczka

#1 Post autor: Qń Który Pisze » 11 gru 2014, 22:30

gdzieś na rozstajach zgubiłaś drogę
zimowym lutym a może majem
porwał wiatr słowa wprost z progu domu
i skręcił w polu nową kabałę

nikt już nie wierzy w egipski sennik
"ostatnia bajka" - to chyba Norwid
w księdze ciemności zwykła herezja
jak alegoria Andrea Dorii

na małą chwilę bądź znów dziewczynką
a ja na gwiazdkę potrząsnę śniegiem
zobaczysz siebie gdzieś w szklanej kuli
i mnie tuż obok nad twoim światem


http://youtu.be/J-8VCL4uSUc
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: moja całkiem prywatna księżniczka

#2 Post autor: coobus » 12 gru 2014, 16:58

Zapachniało choinką, grudniem, za sprawą Qnia, który wybiegł w pole
Qń Który Pisze pisze:porwał wiatr słowa wprost z progu domu
i skręcił w polu nową kabałę
Dzięki za ten przedświąteczny akcent, barwny jak świecidełka
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: moja całkiem prywatna księżniczka

#3 Post autor: alchemik » 12 gru 2014, 19:39

Qniu, podoba mi się wiersz.

Jednego nie chwytam.
Znaczy tej alegorii Andrei Dorii w odniesieniu do księgi ciemności.
Chodzi ci o tego włoskiego admirała przedstawionego jako neptun, czy też o tragedię transatlantyka SS Andrea Doria?
I jak się to ma jedno z drugim do wiersza?
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: moja całkiem prywatna księżniczka

#4 Post autor: Qń Który Pisze » 12 gru 2014, 22:24

coobus, chciałbym diamenty zamieniać w słowa... póki co

udaje mi się tylko świecidełka :cha:
Dziękuję za odwiedziny :)

alchemiku, ten wiersz, to jedna wielka zmyłka i każdego czytelnika pośle na manowce rzeczowej analizy :)
Poezja - na szczęście - daje nam taki oręż.
Otóż druga strofa, to same przeciwstawienia i każdy wers mówi jakby za siebie. Jest w kabale Księga Blasku i wymyśliłem jej antonim... Księgę Ciemności, której na próżno szukać. To czysta postać zła. Miecz Ciemności, który czego dotknie - zamienia w nicość.
Angolo Bronzino, to znany malarz alegorysta. Rozmawia przy pomocy obrazu i podobnie, jak herezją dla mnie jest nieistniejąca Księga Ciemności, tak oczywistą nieprawdą jest zastąpienie niezwyciężonego Andrea Dorii - Neptunem.
To zwykłe ściemy wielu malarzy, pisarzy i poetów.
To jest po prostu siła tworzenia, która nie liczy się z niczym i czystą fantazję twórcy posyła na niezbadane szłaki autorskiej wyobraźni. Alegoria tkwi w słowach, obrazie i sztuce. Wszyscy chętnie z tego korzystamy :)
Zebyś mógł poznać genezę powstania tego wiersza - wszystko byś zrozumiał ale mógłbym czasami zanudzić czytelnika swoim wycinkiem z życiorysu i problemami.
... "i skręcił w polu nową kabałę" - tu jest klucz do wszystkiego. Więcej nie mogę. :bee:
Pozdrawiam magię i alchemię :cha:
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: moja całkiem prywatna księżniczka

#5 Post autor: alchemik » 12 gru 2014, 23:22

Koń kabalista.

Powinienem schwycić tę kabałę za wałek.

Wiesz, jest mnóstwo ksiąg ciemności, to tak zwane grymuary.
Wcale jej nie stworzyłeś, tylko twoja księga jasności rzuciła cień.
Zabawiasz się przeciwstawieniami.
A to oznacza, że twój wiersz jest bardziej skomplikowany, niż myślałem na pierwszy rzut oka.
Powinienem się bardziej wczytać.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: moja całkiem prywatna księżniczka

#6 Post autor: Leon Gutner » 13 gru 2014, 11:45

Pomijając zawiłości szczegółów związanych z kabałą - Leo ładnie otworzył sobie portalową sobotę zaczynając wizytę od tego wiersza. :)

Z przyjemnością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: moja całkiem prywatna księżniczka

#7 Post autor: Gloinnen » 13 gru 2014, 12:45

Qń Który Pisze pisze:na małą chwilę bądź znów dziewczynką
a ja na gwiazdkę potrząsnę śniegiem
zobaczysz siebie gdzieś w szklanej kuli
Motyw bardzo mi bliski. Z całego utworu wybrałam właśnie ten, bo sama kiedyś napisałam wiersz, oparty na podobnym pomyśle. Ale to wiersz wolny. Zaraz go wkleję.
:)

Gdybyś był zainteresowany:
http://www.osme-pietro.pl/wiersze-biale ... 16482.html
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: moja całkiem prywatna księżniczka

#8 Post autor: Qń Który Pisze » 13 gru 2014, 16:57

Dziękuję za odwiedziny Glo... już czytałem Twój wiersz i zjawię się tam również. :)
Swięta powinny być radosne, pachnące i oczekiwane. A jeżeli tak nie jest, to wtedy przychodzą smutki i siadają, jak wrony na telegraficznych drutach i przypominają z daleka partyturę nokturnu... :(
I wtedy zostaje tylko pisanie wierszy... chociaż, jak mogę - podpieram się muzyką :) I wtedy muzyka zabiera mnie na moment w inny świat i wtedy trochę się poprawia. :)
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: moja całkiem prywatna księżniczka

#9 Post autor: eka » 13 gru 2014, 18:59

Qń Który Pisze pisze:przychodzą smutki i siadają, jak wrony na telegraficznych drutach i przypominają z daleka partyturę nokturnu...
Zaczyn wiersza. :myśli:

Podoba mi się tytuł (pewnie każdej spódnicy się spodoba, no może poza kiltem :cha: ) i złamanie nadziei w obrazowaniu.
Pozdrawiam.
:)

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: moja całkiem prywatna księżniczka

#10 Post autor: Nicol » 18 gru 2014, 1:16

No i zaklimacił. ... po quinowemu ;)
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”