na tym starym zdjęciu wciąż jesteś
choć codziennie znikasz w szufladzie
mały listek zgubiony na wietrze
wielka gwiazda w nieważnym układzie
jeszcze czasem mnie we śnie przytulisz
by nad ranem w nic to się zmienić
jak tysiące nieznanych mi ulic
prowadzących do pustych kamienic
nieraz w śpiewie sosen cię słyszę
czuję w trawy rozpustnym zapachu
lecz zamieniasz się w bezwonną ciszę
w sercu pełnym kamieni i piachu
już nie pachnij,nie śpiewaj się tuląc
z obietnicą że warto poczekać
przecież wiesz że pod moją koszulą
nie ma duszy więc nie ma człowieka
wiersz być może o miłości
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: wiersz być może o miłości
Ładnie złożony wiersz w klimatach które tak lubię .
Z przyjemnością i tylko jedną uwagą.
Czy nie powinno być - by nad ranem w nic się zamienić ?
Wtedy miałoby to sens .
Poza tym w ogromną przyjemnością
Ukłony L.G.
Z przyjemnością i tylko jedną uwagą.
Nie bardzo rozumiem - co znaczy w nic to się zmienić ? Tu jest chyba jakiś błąd .Pier pisze:jeszcze czasem mnie we śnie przytulisz
by nad ranem w nic to się zmienić
Czy nie powinno być - by nad ranem w nic się zamienić ?
Wtedy miałoby to sens .
Poza tym w ogromną przyjemnością

Ukłony L.G.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: wiersz być może o miłości
Pier - gdybyś dopracował wiersz do metrum 10 zgłosek z podziałem 4/6 to byłby lepszy - bardziej melodyjny.
Bo się zawiesza w niektórych momentach.

Byłby równe w takim na przykład ujęciu:
- lecz się zmieniasz w bezwonną już ciszę -
Masz ładne frazy, ale wiersz wymaga poprawek.
Miłego
Bo się zawiesza w niektórych momentach.
Faktycznie - aż gryzie.Leon Gutner pisze:Nie bardzo rozumiem - co znaczy w nic to się zmienić ? Tu jest chyba jakiś błąd .

Niezręczne jest to "się tuląc".Pier pisze:już nie pachnij,nie śpiewaj się tuląc
Akcenty się nie zgadzają.Pier pisze:lecz zamieniasz się w bezwonną ciszę
Byłby równe w takim na przykład ujęciu:
- lecz się zmieniasz w bezwonną już ciszę -
Masz ładne frazy, ale wiersz wymaga poprawek.
Miłego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 155
- Rejestracja: 29 sty 2012, 14:21
Re: wiersz być może o miłości
no cóż... "nic to" to moje ulubione powiedzenie... zaczerpniete z klasyki od niejakiego , być może mało znanego w kręgach poetów Michała Wołodyjowskiego
Droga Milandoro z pewnością masz wiele racji... ale cóż piszę w jakimś sobie założonym rytmie który w danym momencie gra w duszy... i jesli nie mieści się rytm takowy w kanonach to już problem... kanonów:)
Droga Milandoro z pewnością masz wiele racji... ale cóż piszę w jakimś sobie założonym rytmie który w danym momencie gra w duszy... i jesli nie mieści się rytm takowy w kanonach to już problem... kanonów:)
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: wiersz być może o miłości
Wiersz ckliwy, taki jak lubię pier. Miło Cię czytać. Pozdrawiam 

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: wiersz być może o miłości
Być może to o miłości... A to sprawę załatwia, bo wszystko co nietypowe, dziwne, zwariowane, ma prawo tu się znaleźć. Dlatego nie czepiam się niczego.

Jest dusza, choć się nie przyznajesz. Wyszła z Ciebie w tym wierszu. I dobrze.Pier pisze:przecież wiesz że pod moją koszulą
nie ma duszy więc nie ma człowieka

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein