- Krulestwo Anomalii, obecnie
Przyleciał świtem grudniowym na komnaty kmieć,
a twarz jego pękna - taka trupio blada...
- Co tam słychać, chamie? Masz to, com chciał mieć?
- Nnniestety... wybacz, Panie - śnieg ciągle nie ppppada...
- O żżżesz... w mordę kopane! Kurde! I w ogóle...
a jam już obiecał pospólstwu zimę po jesieni!
Wiedz przeto głupi kmiotku, że nie chcę być twym królem!
Tu ziewnął, dodał: Ściąć go! A potem się zapienił,
zawołał na biskupa: Czy jędze popalone?
- Tak jest, mości Krulu: i nasze i Sąsiada!
- To spalcie jeszcze na koniec moją VII żonę
i niech ten śnieg wreszcie do cholery pada!
Wkrótce skinął na kata i dał mu biskupa,
po czym na insygnia kichnął przeziębiony,
wygnał kata z Krulestwa ("Ty pało zakuta -
Małżonkę mi spiekłeś tylko z dolnej strony!")
i sam ostawszy na Dworze, po prostu się wściekł.
Zaś za oknem?
Właśnie pada śnieg.
Krulestwo Anomalii, nieco historii
Niedziela, jak niedziela
zimowa i bezśnieżna.
Tyle, że Krul kazał kmiecia rozstrzelać
o rozrywkę dbając Krulestwa.
Postawiono kmiecia pod ścianą,
a pięknie było bo rano
i wyszła srebrna rosa
i gil gawiedzi z nosa.
Nagle: O cholera...
- toż przecie w arsenale
kul nie ma wcale a wcale!
- No tak... - przyznał łaskawie był Krul
- Nie ma wojny, to i nie trzeba kul.
A kiedy kmieć zaczął się już strasznie cieszyć,
dodał: W takim razie, proszę mi go ładnie powiesić!
Tu gawiedź, co stała cicho jak przysłowiowy mak,
zaczęła szumieć: - Więc raz tak, a drugi raz tak?
Co odważniejsi krzyczęli: O nie! niestety...
wobec powyższego - my zwracamy bilety!
Ale Krul spojrzał groźnie i zastygli znowu,
tyle, że nie jak mak, a już jak chabry w zbożu.
Tymczasem kmiecia kat stawia
pod sosną w purpurze słonka
i gawiedź wyciąga żurawia
i rosa na wszystkim bez końca...
Nagle: Panie? - ale przecie nie mamy kordonka!
O cholera! - raczył sobie przypomnieć Krul -
Wszystek zeżarł nareszcie ten upierdliwy mól?
I dodał, bo kmieć skakał do góry, jakby to był bal:
W takim razie, kacie - nadziej mi go ślicznie na pal!
Wtem gawiedź (co stała cicho, jak w zbożu bławatki)
japy poczęła drzeć, niczym niemowlę do matki:
- Jak to? Znowu inaczej? Co tu się kurde dzieje?!
Krul taki sam zmienny, jak historii dzieje...
A gdy ten popatrzył (groźnie oczywiście),
jak nagle coś nie huknie! Przy tem, jak nie świśnie!
- zanim się władca zdążył obłapić za serce,
gawiedź go nieżywego pochwyciła w ręce.
Znalazł się także postronek, więc jeszcze ciepłego
podwieszono Krula, aż zajękło drzewo.
Zaś niedoszły skazaniec? - Został nowym Krulem
i po pierwsze, co zrobił: kazał odlać kule,
po drugie: rozkazał zatłuc mole,
po trzecie: wypędził pospólstwo na pole
wypatrywać, czy aby już nie pada śnieg?
Ale śnieg nie padał.
No to wziął się wściekł.
Krulestwo Anomalii, religia
za czarną bramą nowego świata
z raju wygonił boga szatan
zakazał adamowi i ewie czegokolwiek
lecz oni zwierzęta zabijali
włosy maczając w fontannach krwi
z charczenia ofiar spijali sny
a w noce
chadzali na zakazane owoce
i mruczał szatan cieniami
najedzony grzechami
aż bóg przybrał postać robaka
i kiedy zrobiło się mgliście
ponadgryzał wszystkie liście
po raz pierwszy ewa spojrzał w oczy swojej adam
i zawahał się
adam powiedziała: nie zjemy dziś nic
z żadnego drzewa
dzisiaj zrobić nam tego nie trzeba
więc
pobiegli okaleczać tymczasem zwierzęta
i
spostrzegli że ręce czernieją im z krwi
i że
w oczach płyną łzy
próbowali ukryć je w sadzy
w wielkim strachu i z odrazy
mówiąc
szatan nic nie zauważy
ale ten
przyleciawszy
rozmazaną czerń ujrzawszy
zrozumiał i wypędził ich od siebie
pieklił się straszył:
po śmierci grzesznicy będą gnić w niebie!
więc błądzili wyrządzając wiele dobrego
a gdy abel darowała życie kain
od dnia tego
zaiste niewielu dostąpiło wpiekłowstąpienia
Krulestwo Anomalii (truptyk)
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Krulestwo Anomalii (truptyk)
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Krulestwo Anomalii (truptyk)
Ładna historia!
To nam tu od czterystu, z górą pokoleń wmawiają, że jakiś Bóg w tym raju rządził, a tu proszę!
Telewizja kłamie.
Podoba mi się twoja, właściwa wersja wydarzeń.
Mam tylko jedno pytanie, czemu miał służyć zabieg powtarzania błędu ortograficznego z uporem godnym lepszej sprawy?
Czy to taki diabelski chwyt reklamowy?
Pozdrawiam

To nam tu od czterystu, z górą pokoleń wmawiają, że jakiś Bóg w tym raju rządził, a tu proszę!
Telewizja kłamie.
Podoba mi się twoja, właściwa wersja wydarzeń.
Mam tylko jedno pytanie, czemu miał służyć zabieg powtarzania błędu ortograficznego z uporem godnym lepszej sprawy?
Czy to taki diabelski chwyt reklamowy?
Pozdrawiam


Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Krulestwo Anomalii (truptyk)
Ja tam tylko spisałem, co mi we śnie Kazanoskaranie boskie pisze: Telewizja kłamie.
Podoba mi się twoja, właściwa wersja wydarzeń.

Diabelski? Kto go tam wie... W każdym razie, skoro anomalie to rymy, styl, czy nawet ortografia również jej podlegają.Mam tylko jedno pytanie, czemu miał służyć zabieg powtarzania błędu ortograficznego z uporem godnym lepszej sprawy?
Czy to taki diabelski chwyt reklamowy?
Do tego stopnia, że literówką staje się napisanie wyrazu poprawnie

http://www.osme-pietro.pl/proza-poetyck ... -t706.html
Dodano -- 19 gru 2011, 14:28 --
Ja tam tylko spisałem, co mi we śnie Kazanoskaranie boskie pisze: Telewizja kłamie.
Podoba mi się twoja, właściwa wersja wydarzeń.

Diabelski? Kto go tam wie... W każdym razie, skoro anomalie to rymy, styl, czy nawet ortografia również jej podlegają.Mam tylko jedno pytanie, czemu miał służyć zabieg powtarzania błędu ortograficznego z uporem godnym lepszej sprawy?
Czy to taki diabelski chwyt reklamowy?
Do tego stopnia, że literówką staje się napisanie wyrazu poprawnie

http://www.osme-pietro.pl/proza-poetyck ... -t706.html
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Krulestwo Anomalii (truptyk)
Jesteś do zaczytania 

-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: Krulestwo Anomalii (truptyk)
Wspaniałe określenie, chyba już na całe życie we mnie zostanie.ble pisze:Jesteś do zaczytania
Jak "morze, gdzie leżała dziewczyna"...
Dziękuję
