Odnaleźli się w Samhain, gdy gorzał horyzont
ogniem, niosącym ciepło zabłąkanym duchom,
on - w jednej części człowiek, a w drugiej - już truchło,
zaś ona - błędny ognik, co błyskał i niknął.
- pozwól, niech cię przytulę, dam dobro, opiekę;
- jesteś mi światem, w sobie - masz jak on - plugastwo;
- a więc będę dla ciebie - Madb, stale pijaną;
- nigdy cię nie opuszczę, a ty - nie odejdziesz;
Odkąd przeszedł, wśród bólu i zapiekłej złości,
na drugą stronę ciężkich, granitowych wrzeciądz,
składała mu ofiarę płomienną i kwietną,
za którą nieustannie dostawała oścień.
Chodź, opowiem ci, i nie bój się, to tylko...
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: Chodź, opowiem ci, i nie bój się, to tylko...
Bardzo poetyckie. W tradycji Leśmiana. Przeczytałem z przyjemnością kilka razy. 

- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: Chodź, opowiem ci, i nie bój się, to tylko...
Dobry wieczór Ewo,
z wielkim ukontentowaniem smakuję takie poetyckie przedstawienia legend i wierzeń z różnych stron świata
Był już Meksyk, Madonna z Guadalupe i wyniesiony ma ołtarze Indianin Juan Diego - piękny wiersz, wracam i czytam po raz kolejny
W tym - Chodź, opowiem ci, i nie bój się, to tylko... - z kolei wprowadzasz nas w celtycki świat wierzeń.
Zbliża się Święto Zmarłych - w swoim wierszu odwołujesz się do jego prapoczątku, źródła - najważniejszego celtyckiego święta Samhain (koniec żniw i roku).
Zresztą nie tylko nasz Dzień Zaduszny ale i Halloween wywodzą się z niego.
A jej imię znaczy - ta, która uderza do głowy
Kolejny piękny - w treści i formie wiersz - jeden z tych, do których się wraca.
Ewo, gratuluję lekkości pióra, wrażliwości, głębi przemyśleń oraz wiedzy.
Kiedy te cechy "odnajdą i zejdą się" w takich wierszach - my, czytelnicy, zasiadamy do uczty. Dziękuję
Serdeczności ślę
Lucile
z wielkim ukontentowaniem smakuję takie poetyckie przedstawienia legend i wierzeń z różnych stron świata

Był już Meksyk, Madonna z Guadalupe i wyniesiony ma ołtarze Indianin Juan Diego - piękny wiersz, wracam i czytam po raz kolejny

W tym - Chodź, opowiem ci, i nie bój się, to tylko... - z kolei wprowadzasz nas w celtycki świat wierzeń.
Zbliża się Święto Zmarłych - w swoim wierszu odwołujesz się do jego prapoczątku, źródła - najważniejszego celtyckiego święta Samhain (koniec żniw i roku).
Zresztą nie tylko nasz Dzień Zaduszny ale i Halloween wywodzą się z niego.
Ewa Włodek pisze:Odnaleźli się w Samhain, gdy gorzał horyzont
ogniem, niosącym ciepło zabłąkanym duchom,
on - w jednej części człowiek, a w drugiej - już truchło,
zaś ona - błędny ognik, co błyskał i niknął.

zachwyciłam się Twoją "podskórną" grą słów. Podejrzewam, że przywołując postać Madb, masz na myśli królową Maeve - legendarną władczynię jednej z prowincji Irlandii Connachtu.Ewa Włodek pisze: a więc będę dla ciebie - Madb, stale pijaną;
- nigdy cię nie opuszczę, a ty - nie odejdziesz;
A jej imię znaczy - ta, która uderza do głowy
Kolejny piękny - w treści i formie wiersz - jeden z tych, do których się wraca.
Ewo, gratuluję lekkości pióra, wrażliwości, głębi przemyśleń oraz wiedzy.
Kiedy te cechy "odnajdą i zejdą się" w takich wierszach - my, czytelnicy, zasiadamy do uczty. Dziękuję

Serdeczności ślę
Lucile
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Chodź, opowiem ci, i nie bój się, to tylko...
Ewo czy "granitowe wrzeciądza" są grobem(grobowcem), bo nie wiem
Dlaczego "Oścień"? - zaciosany pasterski kij też mi sprawił kłopot
Resztę rozumiem
Jak zwykle po Twojemu
Pięknie.

Dlaczego "Oścień"? - zaciosany pasterski kij też mi sprawił kłopot

Resztę rozumiem

Jak zwykle po Twojemu

Pięknie.

- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Chodź, opowiem ci, i nie bój się, to tylko...
ooo, tak, Gorgiaszu. Lubię Leśmiana...Gorgiasz pisze: W tradycji Leśmiana


tylko to, co napisałam, Lucile, to nie legenda, lecz samo życie i dwójka realnych ludzi oraz ich historia, "ustrojona" w baśniowy, celtycki kostium. Zaczynając od spotkania w dniu Wszystkich Świętych...Lucile pisze: z wielkim ukontentowaniem smakuję takie poetyckie przedstawienia legend i wierzeń z różnych stron świata
oj, raczej nie, Lucile, miałam na myśli Madb (zwaną inaczej "Pijaną Kobietą") - jedną z celtyckich bogiń, której domeną była bezpośrednia walka wręcz, nieokiełznana seksualność i bachiczny charakter.Lucile pisze: Ewa Włodek pisze:
a więc będę dla ciebie - Madb, stale pijaną;
- nigdy cię nie opuszczę, a ty - nie odejdziesz;
zachwyciłam się Twoją "podskórną" grą słów. Podejrzewam, że przywołując postać Madb, masz na myśli królową Maeve - legendarną władczynię jednej z prowincji Irlandii Connachtu.
A jej imię znaczy - ta, która uderza do głowy
A za Twój komentarz - szeroki i treściwy oraz serdeczny - mnóstwo kwiecia...



są grobowcem, EdEdwardSkwarcan pisze: Ewo czy "granitowe wrzeciądza" są grobem(grobowcem),
oścień - w języku polskim to: 1. drewniany bądź kościany a także metalowy, zakończony ostro i z haczykowatymi zaciosami przyrząd do połowu ryb; 2. metaforycznie - słowo bądź uczynek, boleśnie, trwale i nie do wyleczenia kaleczący czyjeś uczucia; 3. a oścień u św. Pawła - też występuje, w bardzo szczególnym kontekście...EdwardSkwarcan pisze: Dlaczego "Oścień"?


Kochani, najpiękniej Wam dziękuję, że wstąpiliście, zechcieliście się zmierzyć z moim tekstem i powiedzieliście tyle dobrych, mądrych słów...
samo dobre Wam posyłam, z uśmiechami...
Ewa
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Chodź, opowiem ci, i nie bój się, to tylko...
I nadałaś Ewo czytelności Leonowej odcień .
Doskonale .
Z uszanowaniem L.G
Doskonale .
Z uszanowaniem L.G