Niby nie dramat

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gruszka

Niby nie dramat

#1 Post autor: Gruszka » 26 lut 2017, 8:46

PROLOG

Co się zaczyna, ma i koniec.
I nawet prolog zwieńczy kropka.
Więc zamaszyście (kto zabroni?)!
Pora rozpocząć pierwszą zwrotkę.

ROZWINIĘCIE

Uwijam się, by rzecz rozwinąć -
czas rzeczywisty mnie pogania.
Akcja, im bardziej dynamiczna,
tym szybciej zbliża do zmierzchania
faktów, mgnień, zdarzeń. Kres fabuły.
Zostają puste krajobrazy,
w których bohater nić rozwijał,
zanim ów kres go unieważnił.

Na pierwszym planie tylko cisza,
bezczas - scenariusz się wypalił.
Na kliszy... Przecież nie ma kliszy -
plan pierwszy znika. I co dalej?

EPILOG

Pamiętasz jeszcze, gdy wyznałeś...?
Przyjęłam dźwięk z niedowierzaniem.
Trudno uwierzyć - zapominam.
Na końcu jest opamiętanie.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Niby nie dramat

#2 Post autor: skaranie boskie » 26 lut 2017, 11:53

Niby nie dramat...
A przecież dramatycznie, jak cholera.
Podoba mi się ta jednoaktówka. ;)
Dobry, nienachalny humor.
:rosa: :rosa: :rosa:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Niby nie dramat

#3 Post autor: Leon Gutner » 26 lut 2017, 15:21

Dramat nie dramat cudnie złożony wiersz w którym wszystko jest na swoim miejscu .
Sama przyjemność z odczytu . Przyjemność formy i świetnie współgrających ze sobą w temacie słów.

Z radością L.G
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Gruszka

Re: Niby nie dramat

#4 Post autor: Gruszka » 26 lut 2017, 22:51

Panowie, bardzo Wam dziekuję za pochylenie.
Cieszę się, że coś Was zatrzymało w tym tekście :)

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: Niby nie dramat

#5 Post autor: EdwardSkwarcan » 27 lut 2017, 12:56

Gruszka pisze:Na pierwszym planie tylko cisza,
bezczas - scenariusz się wypalił.
Na kliszy... Przecież nie ma kliszy -
plan pierwszy znika. I co dalej?
Zamiast drugiego plan wolałbym kadr, mimo, że mniej obszerne.
Masz dwa plany i bliskoznaczny scenariusz, dodatkowo dwa razy klisze.
Musiałem powybrzydzać mimo że, całość kupuję.
;)

Gruszka

Re: Niby nie dramat

#6 Post autor: Gruszka » 27 lut 2017, 18:59

EdwardSkwarcan pisze:
Gruszka pisze:Na pierwszym planie tylko cisza,
bezczas - scenariusz się wypalił.
Na kliszy... Przecież nie ma kliszy -
plan pierwszy znika. I co dalej?

Zamiast drugiego plan wolałbym kadr, mimo, że mniej obszerne.
Masz dwa plany i bliskoznaczny scenariusz, dodatkowo dwa razy klisze.
Musiałem powybrzydzać mimo że, całość kupuję.
;)
Edwardzie - powtórzenie kliszy zostawiam, bo nie jest to powtórzenie przeoczone. Co do planu - zastanawiam się, bo kadr ma zupełnie inne znaczenie - plan pierwszy/ plan drugi, a kadr to ujęcie całości obrazu. Muszę pokombinować przy tym... Ale dobrze, że wskazałeś, bo mnie samej jakoś nie raziło. Zastanawiam się... :crach:

Dziękuję :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”