patrzę się bezmyślnie w ekran
i przerzucam różne stronki
szukam właśnie słów poetki
która spędza mi sen z powiek
wiem że gdzieś tam siedzi w sieci
nad poezją chyli głowę
lecz nie mogę jej powiedzieć
że nie tęsknię tylko słowem
tęskni we mnie każdy dotyk
gdy jej myszka wierszy szuka
czuję nawet jak oddycha
kiedy pod jej wierszem pukam
wiem że zawsze o tej porze
kiedy zmierzch potrząsa trzosem
je rzodkiewki do kolacji
marszcząc przy tym śmiesznie nosek
więc i ja rzodkiewkę chrupię
i tak czas nam wspólnie mija
po godzinie - prawie równo
rzodkiewkowo się odbija
więc śmiejemy się wesoło
odbijając czułym słowem
ale potem w samotności
łzy spadają rzodkiewkowe
rzodkiewkowa ballada
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
rzodkiewkowa ballada
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: rzodkiewkowa ballada
Liryczne i jednocześnie zabawne są te łzy rzodkiewkowe, Qniek. 
Ale małe dopracowanie by się przydało.
patrzę się bezmyślnie w ekran - a nie lepiej patrzę znów?
i przerzucam różne stronki - dopasuj rym do "powiek". (i za stroną zmieniam stronę - już jest bliższy)
szukam właśnie słów poetki
która spędza mi sen z powiek
wiem że gdzieś tam siedzi w sieci - "sie/sie" - wiem, że siedzi gdzieś tam w sieci
nad poezją chyli głowę
lecz nie mogę jej powiedzieć
że nie tęsknię tylko słowem
tęskni we mnie każdy dotyk
gdy jej myszka wierszy szuka
czuję nawet jak oddycha
kiedy pod jej wierszem pukam
wiem że zawsze o tej porze - nie masz rymu aa, więc zmieniłabym, żeby nie wpadało na powyższe rymy.
kiedy zmierzch potrząsa trzosem
je rzodkiewki do kolacji
marszcząc przy tym śmiesznie nosek
więc i ja rzodkiewkę chrupię
i tak czas nam wspólnie mija
po godzinie - prawie równo
rzodkiewkowo się odbija
więc śmiejemy się wesoło
odbijając czułym słowem - wpada na siebie, chociaż to "odbijanie czułym słowem" jest ładne.
ale potem w samotności
łzy spadają rzodkiewkowe
Zróżnicowałabym rymy w drugiej zwrotce, żeby nie były tak podobne do rymów z pierwszej.
Miłego chrupania


Ale małe dopracowanie by się przydało.

patrzę się bezmyślnie w ekran - a nie lepiej patrzę znów?
i przerzucam różne stronki - dopasuj rym do "powiek". (i za stroną zmieniam stronę - już jest bliższy)
szukam właśnie słów poetki
która spędza mi sen z powiek
wiem że gdzieś tam siedzi w sieci - "sie/sie" - wiem, że siedzi gdzieś tam w sieci
nad poezją chyli głowę
lecz nie mogę jej powiedzieć
że nie tęsknię tylko słowem
tęskni we mnie każdy dotyk
gdy jej myszka wierszy szuka
czuję nawet jak oddycha
kiedy pod jej wierszem pukam
wiem że zawsze o tej porze - nie masz rymu aa, więc zmieniłabym, żeby nie wpadało na powyższe rymy.
kiedy zmierzch potrząsa trzosem
je rzodkiewki do kolacji
marszcząc przy tym śmiesznie nosek
więc i ja rzodkiewkę chrupię
i tak czas nam wspólnie mija
po godzinie - prawie równo
rzodkiewkowo się odbija
więc śmiejemy się wesoło
odbijając czułym słowem - wpada na siebie, chociaż to "odbijanie czułym słowem" jest ładne.
ale potem w samotności
łzy spadają rzodkiewkowe
Zróżnicowałabym rymy w drugiej zwrotce, żeby nie były tak podobne do rymów z pierwszej.

Miłego chrupania


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: rzodkiewkowa ballada
Ładne te twoje rzodkiewkowe sny Quń
Z uszanowaniem L.G.

Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: rzodkiewkowa ballada
sprytnie ukryte w międzywersach słowo
dobrze że wiosna - będzie rzodkiewkowo ...

Ps.ze "stronki" zrobiłabym jakiś myk w kierunku "stronek"
Bardziej by było i bez ingerencji w treść
dobrze że wiosna - będzie rzodkiewkowo ...


Ps.ze "stronki" zrobiłabym jakiś myk w kierunku "stronek"
Bardziej by było i bez ingerencji w treść

Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: rzodkiewkowa ballada
och, Quniqu - rzodkiewki, wiersze, i te, jak im tam - porywy...Wiosma idzie...
Uśmiechnął mnie Twój wiersz...
Więc mnóóóstwo uśmiechów posyłam...
Ewa


Uśmiechnął mnie Twój wiersz...
Więc mnóóóstwo uśmiechów posyłam...
Ewa
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 13 lip 2014, 11:13
Re: rzodkiewkowa ballada
normalnie rumieńcem rzodkiewkowej wizji zapachniało
słowo między słowem lekko nabrzmiało
wiosna w pąkach zdania rozłożyła
a myszka w gorączce ogonek skręciła
klawiatura jak pożar tryska żarem
doba internetu nieziemskim czarem
a ja i tak za rzodkiewką nie przepadam...hehe
bardzo roztęskniony, ładny:)
pozdrawiam siódemkowo
słowo między słowem lekko nabrzmiało
wiosna w pąkach zdania rozłożyła
a myszka w gorączce ogonek skręciła
klawiatura jak pożar tryska żarem
doba internetu nieziemskim czarem
a ja i tak za rzodkiewką nie przepadam...hehe
bardzo roztęskniony, ładny:)
pozdrawiam siódemkowo

Nawet cień przyjaciela starczy by uczynić człowieka szczęśliwym.
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: rzodkiewkowa ballada
wiem że zawsze o tej porze
kiedy zmierzch potrząsa trzosem
je rzodkiewki do kolacji
marszcząc przy tym śmiesznie nosek

z humorkiem i sympatycznie

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów