wrażliwość

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Ninoczka
Posty: 40
Rejestracja: 03 mar 2012, 23:20

wrażliwość

#1 Post autor: Ninoczka » 05 mar 2012, 18:04

z trudem pod górę pcha ciężki wózek
z łez ułożone równo kamienie
związane troski w oddzielny worek
żyły i mięśnie twarde rzemienie

śmietniki mienią się dobrobytem
gdzie na wyścigi wraz ze szczurami
komu z nich bliżej łatwiej dosięgnie
posmarowany dawno spleśniały

los zły przechera i znieczulica
łączy frustrata i od lat lenia
kieruje w stronę gdzie dobra tyle
bliźni przechodzi tak od niechcenia

z portfela grosik może na szczęście
a po imprezie hucznej butelki
dobrym człowiekiem czy nazwą ciebie
dajesz biedakom dar serca wielki

niejeden w życiu trudny epizod
dosięgnie czasem każąc zapłakać
trzeba się z losem co chwilę zmagać
by nie powielić losu żebraka

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: wrażliwość

#2 Post autor: Leon Gutner » 06 mar 2012, 15:25

Ładny nastrojowy wiersz .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: wrażliwość

#3 Post autor: Ewa Włodek » 06 mar 2012, 20:29

dobre przesłanie wiersza. I niektóre frazy - też...
:rosa: :rosa:

Z uśmiechem...
Ewa

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: wrażliwość

#4 Post autor: Miladora » 06 mar 2012, 23:14

Pomyślałam: Całkiem dobry zamysł, tylko przesłanie za mało wyraźne". :)
Czyli, Ninoczka, przydałoby się dopracować trochę. ;)

z trudem pod górę pcha ciężki wózek
z łez ułożone równo kamienie
związane troski w oddzielny worek - "wózek/worek" nie za dobrze brzmi - związane troski w oddzielnym worku.
żyły i mięśnie twarde rzemienie

śmietniki mienią się dobrobytem
gdzie na wyścigi wraz ze szczurami - niedokończona myśl
komu z nich bliżej łatwiej dosięgnie
posmarowany dawno spleśniały - rozumiem, że chleb masz na myśli, ale dość niezręczne to jest.
Mało spójna jest ta zwrotka, bo nie prowadzisz myśli konsekwentnie i nie wiadomo o kogo chodzi.
Poza tym w zasadzie nie masz w niej rymu - "szczurami/posmarowane".

W pozostałych zwrotkach jakoś trudno mi było zrozumieć, czy mam żałować biedaków, czy też oni sami zapracowali sobie na swój los, skoro piszesz o "frustracie" i "leniu".
Więc myślę, że gdybyś doprecyzowała nieco wiersz, to i przesłanie byłoby jaśniejsze, i wiersz robiłby większe wrażenie. ;)

Dobrego :) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: wrażliwość

#5 Post autor: skaranie boskie » 12 mar 2012, 10:46

Sporo racji w tym co pisze Miladora.
Ja bym jednak zostawił ten wiersz niezmienionym.
Wygląda na taki spontaniczny zapis sceny z życia.
Pewne niedopowiedzenia są wystarczająco czytelne.

Pozdrawiam :) :kwiat: :kwiat: :kwiat:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Ninoczka
Posty: 40
Rejestracja: 03 mar 2012, 23:20

Re: wrażliwość

#6 Post autor: Ninoczka » 01 maja 2012, 18:52

Miladora pisze:Pomyślałam: Całkiem dobry zamysł, tylko przesłanie za mało wyraźne". :)
Czyli, Ninoczka, przydałoby się dopracować trochę. ;)

z trudem pod górę pcha ciężki wózek
z łez ułożone równo kamienie
związane troski w oddzielny worek - "wózek/worek" nie za dobrze brzmi - związane troski w oddzielnym worku.
żyły i mięśnie twarde rzemienie

śmietniki mienią się dobrobytem
gdzie na wyścigi wraz ze szczurami - niedokończona myśl
komu z nich bliżej łatwiej dosięgnie
posmarowany dawno spleśniały - rozumiem, że chleb masz na myśli, ale dość niezręczne to jest.
Mało spójna jest ta zwrotka, bo nie prowadzisz myśli konsekwentnie i nie wiadomo o kogo chodzi.
Poza tym w zasadzie nie masz w niej rymu - "szczurami/posmarowane".

W pozostałych zwrotkach jakoś trudno mi było zrozumieć,
czy mam żałować biedaków, czy też oni sami zapracowali sobie na swój los,
skoro piszesz o "frustracie" i "leniu".
Więc myślę, że gdybyś doprecyzowała nieco wiersz,
to i przesłanie byłoby jaśniejsze,
i wiersz robiłby większe wrażenie. ;)

Dobrego :) :rosa:
Dziękuję Ci bardzo ciepło za tak dogłębną analizę.
Może postaram się jedynie wytłumaczyć mój zamysł?
(źle to świadczy o autorze jeśli nie jest zrozumiany, ale co mi tam ;) )

wydawało mi się zrozumiałe, że wózek przed sobą
z "zaopatrzeniem ze śmietnika" a worek na plecach z pozostałymi troskami.
śmietniki mienią się dobrobytem
gdzie na wyścigi wraz ze szczurami - niedokończona myśl
Widzę często takie obrazki gdzie na śmietnikach bywają szczury i nawet ludzi się nie boją.
Stąd stwierdzenie "Kto pierwszy... ten lepszy kęs złapie"
Mało spójna jest ta zwrotka, bo nie prowadzisz myśli konsekwentnie i nie wiadomo o kogo chodzi.
Poza tym w zasadzie nie masz w niej rymu - "szczurami/posmarowane".
O kogo chodzi wyjaśniłam powyżej.
Natomiast co do zakwestionowania rymu - chyba ....jednak się rymuje :)

śmietniki mienią się dobrobytem
gdzie na wyścigi wraz ze szczurami
komu z nich bliżej łatwiej dosięgnie
posmarowany dawno spleśniały


I ostatnia kwestia poruszona przez Ciebie - frustrat i leń.
Ktoś, komu zabrakło pracy, może choroba może...jakieś inne zdarzenia losowe
(tu pole dla wyobraźni każdego czytającego)
i ten drugi, który nigdy nie skalał się pracą i jakoś udawało się żyć.
Teraz okazało się, że też został bez środków do dalszej egzystencji.
Czy coś ich różni w tej chwili?


Przy okazji dziękuje wszystkim za odwiedziny i wpisy.

Skaranie - zgadzam się.
Myślę, że powinien zostać w tej formie i raczej nie podyskutujemy tym razem ;)

Ps.
Jeszcze zwrócę uwagę na tytuł, bo w nim tkwi sedno, że ludzie wyrzucają na śmietnik,
bo maja za dużo, a nie widzą, (bo może nie chcą) że może za ścianą ktoś...

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”