Dusza
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 20 sty 2013, 10:08
Dusza
Udręczona dusza myślała,
że się wreszcie wyzwoli od ciała,
zmęczonego, zużytego, bez werwy.
Ciało jednak, choć cierpi katusze,
na postronku wciąż więzi tę duszę,
na szwank wielki naraża jej nerwy.
Nic nie daje jej ciągłe szarpanie,
tkwi w tym ciele, jak w pralce ubranie,
wzdycha, kopie, kręci się, wierci.
I zrozumieć nie może i nie chce,
że to ciało nie waży jej lekce,
że chce być z nią do samej śmierci.
że się wreszcie wyzwoli od ciała,
zmęczonego, zużytego, bez werwy.
Ciało jednak, choć cierpi katusze,
na postronku wciąż więzi tę duszę,
na szwank wielki naraża jej nerwy.
Nic nie daje jej ciągłe szarpanie,
tkwi w tym ciele, jak w pralce ubranie,
wzdycha, kopie, kręci się, wierci.
I zrozumieć nie może i nie chce,
że to ciało nie waży jej lekce,
że chce być z nią do samej śmierci.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Dusza
Podoba mi się treść, zwłaszcza to "ubranie w pralce". 
Natomiast o wiele mniej podoba mi się wykonanie, bo rytm jest nierówny, a nadmiar zaimków wyraźnie świadczy o brakach warsztatu.
Nie będę wypisywać wszystkich niedoróbek, bo skoro do tej pory nie zjawiłaś się pod żadnym wierszem, to chyba szkoda czasu.
Dobrego

Natomiast o wiele mniej podoba mi się wykonanie, bo rytm jest nierówny, a nadmiar zaimków wyraźnie świadczy o brakach warsztatu.
Nie będę wypisywać wszystkich niedoróbek, bo skoro do tej pory nie zjawiłaś się pod żadnym wierszem, to chyba szkoda czasu.
Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dusza
I z tym się zgodzęMiladora pisze: skoro do tej pory nie zjawiłaś się pod żadnym wierszem, to chyba szkoda czasu.

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Dusza
Eeeee tam, może Maryna jest nieśmiała? 
Ogólnie podoba mi się pomysł, potraktowanie tematu z przymrużeniem oka. Pomysł z pralką -
Plus za to, że przedstawiłaś konflikt ciała i duszy, a więc doczesności i metafizyki, bez patosu, za to z humorem.
Faktycznie należałoby wyrównać rytm do dominującego w utworze dziesięciozgłoskowca.
W pierwszej strofie:
9-10-11
Można na przykład:
"Udręczona duszyczka myślała,
że się wreszcie wyzwoli od ciała,
zużytego, zdartego, bez werwy."
(to tylko propozycja robocza)
W ostatniej strofie - ostatni wers trzeba też wydłużyć o 1 sylabę, np.
"towarzyszyć jej będzie do śmierci."
Popieram też uwagę Miladory o zaimkach - "jej", "nią"...
A można przynajmniej część zredukować:
" Na nic walka i ciągłe szarpanie (...)" - choćby tak.
Pozdrawiam,

Glo.

Ogólnie podoba mi się pomysł, potraktowanie tematu z przymrużeniem oka. Pomysł z pralką -

Faktycznie należałoby wyrównać rytm do dominującego w utworze dziesięciozgłoskowca.
W pierwszej strofie:
9-10-11
Można na przykład:
"Udręczona duszyczka myślała,
że się wreszcie wyzwoli od ciała,
zużytego, zdartego, bez werwy."
(to tylko propozycja robocza)
W ostatniej strofie - ostatni wers trzeba też wydłużyć o 1 sylabę, np.
"towarzyszyć jej będzie do śmierci."
Popieram też uwagę Miladory o zaimkach - "jej", "nią"...
A można przynajmniej część zredukować:
"daje jej" - chociażby ze względu na brzmienie warto jest inaczej skomponować tę frazę:Maryna pisze:Nic nie daje jej ciągłe szarpanie,
" Na nic walka i ciągłe szarpanie (...)" - choćby tak.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Dusza
...dusza - to jest budowla, ciało - rusztowanie,
które rozebrać trzeba, gdy budowla stanie...
t jeden z bardzo niewielu tekstów Mickiewicza, które poważam... I Twój wiersz mi go przypomniał, nie dlatego, że to słowo kogoś, kogo uznano za wieszcza, ale z powodu podobnego przesłania - ciało i dusza, materia i energia - są na siebie skazane, uzupełniają się dopóki jest im dane...
Spodobało mi się...
pozdrawiam serdecznie...
Ewa
które rozebrać trzeba, gdy budowla stanie...
t jeden z bardzo niewielu tekstów Mickiewicza, które poważam... I Twój wiersz mi go przypomniał, nie dlatego, że to słowo kogoś, kogo uznano za wieszcza, ale z powodu podobnego przesłania - ciało i dusza, materia i energia - są na siebie skazane, uzupełniają się dopóki jest im dane...
Spodobało mi się...


pozdrawiam serdecznie...
Ewa
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Dusza
Dosyć rozsądnie i przyjemnie kilka linijek na temat roli duszy w życiu .
Z przyjemnością L.G.
Z przyjemnością L.G.