skaranie
Dziękuję za rozjemczy komentarz, tak bardzo nie walczylam z Nilmo
jak piszesz.
Nie chce mi się z nikim już walczyć, więc uciekam na łatwe portale,
bo szkoda mojego marnego zdrowia, a skoro nie potrafię sprostać wymagającym,
to piszę sobie wiersze jakie chcę i nie przeszkadza mi, że inni ich nie krytykują
i nie zmieniają mojego obrazu w treści..
Ostatnio miałam wieczorek w bibliotece kościelnej i tam właśnie pomyślałam sobie,
że ci ludzie zachwycają się moimi modlitewnymi wierszami, które tu nawet nie pokazalam,
wiedząc co by je spotkało.
A oni nie mają pojęcia o warsztacie literackim, inwersjach i częstochowskich rymach.
Sluchali i bili brawo za uczucia, które ich wzruszały.
Mówili że piszę piękne wiersze i to jest moje podium.
Ciekawe czy zrozumieliby wiersze Nilma i czy tak by o nich powiedzieli.
Tyle hałasu o wiersz, tematyką dostosowany do obrazu.
I wciąż nagonka na uczuciowe słowa, choćby wymagała tego treść, na odpowiednia okazję,
za to pelna tolerancja wulgaryzmów.
Wiersze - techniczna obróbka zimnego metalu.
Poezję zalicza się do sztuk pięknych chyba, to po co odzierać ją z należnej jej szaty.
Nasteczko
Dziękuję za komentarz, miło że zajrzałaś
