Niedzielny smuteczek

[Gloinnen]

Zima butwieje gdzieś na łączach,
dzień przez szarugę ciężko człapie;
w głowie zalęgła się tęsknota,
wygnać jej z myśli nie potrafię.

Blisko zmieniło się w daleko,
tu nie pomoże nawet lufa,
gdy się z przyszłością miesza przeszłość,
a po wspomnieniach orkan hula.

Nie przewidziałam, że tak mocno
da mi popalić melancholia.
Mącąc w pamięci - jak samogon
- zaciemni wątki, splącze słowa.

Pod powiekami, w słonym cieple
świat się upłynnił; koniec pieśni;
świąteczny festyn nie trwa wiecznie,
zostały długi i debety.

Lecz skoro deszcz na moich oknach
kreśli od rana błędne trasy,
może choć jedna srebrna droga
znów nas do siebie przyprowadzi.



____________________
Glo.

[Ewa Włodek]

no fajny ten - remanent, Glo. Szczególnie - to mi zakonweniowało:

Pod powiekami, w słonym cieple
świat się upłynnił; koniec pieśni;
świąteczny festyn nie trwa wiecznie,
zostały długi i debety.

Natomiast do tego:

znowu nas do siebie przyprowadzi.

bym się przyczepiła, bo na moje oko, to jest "dziesiątka", a wszystko wyżej masz "dziewiątką". Więc sobie przeczytałam: znów nas do siebie przyprowadzi...

uśmiechy posyłam liczne...
Ewa

[Gloinnen]

Ewo, dzięki za wyłapanie niedopatrzenia. Tekst był tyle razy poprawiany, że w końcu mi umknął jeden z baboli.

A w życiu - jak w piosence Anny Jantar:

Nic nie może przecież wiecznie trwać
Co zesłał los trzeba będzie stracić
Nic nie może przecież wiecznie trwać
Za miłość też przyjdzie kiedyś nam zapłacić



Glo.

[Leon Gutner]

Leonowi bardzo się udzieliła taka niedzielna melancholia .

Mój klimacik .

Z największą przyjemnością L.G.

[coobus]

Pod powiekami, w słonym cieple
świat się upłynnił;

To wyróżniam.
Niedzielna melancholia, nagoniona deszczem i wiatrem. Tęsknota. Owocuje liryką. I dobrze, że z wiatrem przyfruwają też takie wiersze. Zasługujące na

[Liliana]

Lecz skoro deszcz na moich oknach
kreśli od rana błędne trasy,
może choć jedna srebrna droga
znów nas do siebie przyprowadzi.

no i słychać nadzieję, tak trzymać, peelko!

bardzo ładnie przedstawiony ten niedzielny smuteczek, Glo,

pozdrawiam