Zima butwieje gdzieś na łączach,
dzień przez szarugę ciężko człapie;
w głowie zalęgła się tęsknota,
wygnać jej z myśli nie potrafię.
Blisko zmieniło się w daleko,
tu nie pomoże nawet lufa,
gdy się z przyszłością miesza przeszłość,
a po wspomnieniach orkan hula.
Nie przewidziałam, że tak mocno
da mi popalić melancholia.
Mącąc w pamięci - jak samogon
- zaciemni wątki, splącze słowa.
Pod powiekami, w słonym cieple
świat się upłynnił; koniec pieśni;
świąteczny festyn nie trwa wiecznie,
zostały długi i debety.
Lecz skoro deszcz na moich oknach
kreśli od rana błędne trasy,
może choć jedna srebrna droga
znów nas do siebie przyprowadzi.
____________________
Glo.
Niedzielny smuteczek
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Niedzielny smuteczek
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Niedzielny smuteczek
no fajny ten - remanent, Glo. Szczególnie - to mi zakonweniowało:
uśmiechy posyłam liczne...
Ewa
Natomiast do tego:Gloinnen pisze: Pod powiekami, w słonym cieple
świat się upłynnił; koniec pieśni;
świąteczny festyn nie trwa wiecznie,
zostały długi i debety.
bym się przyczepiła, bo na moje oko, to jest "dziesiątka", a wszystko wyżej masz "dziewiątką". Więc sobie przeczytałam: znów nas do siebie przyprowadzi...Gloinnen pisze: znowu nas do siebie przyprowadzi.


uśmiechy posyłam liczne...
Ewa
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Niedzielny smuteczek
Ewo, dzięki za wyłapanie niedopatrzenia.
Tekst był tyle razy poprawiany, że w końcu mi umknął jeden z baboli.
A w życiu - jak w piosence Anny Jantar:
Nic nie może przecież wiecznie trwać
Co zesłał los trzeba będzie stracić
Nic nie może przecież wiecznie trwać
Za miłość też przyjdzie kiedyś nam zapłacić
Glo.

A w życiu - jak w piosence Anny Jantar:
Nic nie może przecież wiecznie trwać
Co zesłał los trzeba będzie stracić
Nic nie może przecież wiecznie trwać
Za miłość też przyjdzie kiedyś nam zapłacić

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Niedzielny smuteczek
Leonowi bardzo się udzieliła taka niedzielna melancholia .
Mój klimacik .
Z największą przyjemnością L.G.
Mój klimacik .

Z największą przyjemnością L.G.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Niedzielny smuteczek
To wyróżniam.Gloinnen pisze:Pod powiekami, w słonym cieple
świat się upłynnił;
Niedzielna melancholia, nagoniona deszczem i wiatrem. Tęsknota. Owocuje liryką. I dobrze, że z wiatrem przyfruwają też takie wiersze. Zasługujące na

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Re: Niedzielny smuteczek
no i słychać nadzieję, tak trzymać, peelko!Gloinnen pisze:Lecz skoro deszcz na moich oknach
kreśli od rana błędne trasy,
może choć jedna srebrna droga
znów nas do siebie przyprowadzi.
bardzo ładnie przedstawiony ten niedzielny smuteczek, Glo,
pozdrawiam
