w noc kupały

[Miladora]

Ładnie płynie.
I wpasowało się "kupalną/poranną".

A co byś myślała o takim rozwiązaniu:
Będzie ogień tryskał niezmąconym rytmem,
w stopach żar poniesie ścieżką, którą wytnę
w gęstym mrocznym lesie poskręcanych myśli.
Kiedyś... gdzieś na pewno wszystko to się ziści.

[atma]

Jak najbardziej Mila Dziękuję Przyznam, że zerkam tylko i coś rzucam, nie mając zbytnio czasu na przemyślenia. Dziękuję za pomoc - już podmieniam. Dla Ciebie -

[P.A.R.]

przy ognisku tańcząc spłonąć się odważę

i jeszcze kilka kwiatków ...
merytorycznych
bym znalazł
m - ki, repeta żaru et cetera

rymy nie z mojej bajki
widocznie poprzednicy w różowych okularach już

ale do czerwca masz jeszcze czas
i z chęcią "ukłuję" Cię

czymś bardziej kolorowym