moja późna miłości...

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: moja późna miłości...

#21 Post autor: e_14scie » 05 lis 2011, 16:59

musisz mnie tak Słodki Dziaduniu dzisiaj rozśmieszać? :)) :))
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Gorzki Dziad

Re: moja późna miłości...

#22 Post autor: Gorzki Dziad » 05 lis 2011, 17:44

Widać tak musi być. :clown:

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: moja późna miłości...

#23 Post autor: Leon Gutner » 05 lis 2011, 22:17

Leo się na miłość krzywił nie będzie . Jakże mogłoby znieść to moje sumienie . Miłość - zawsze i wszędzie .
A twoja póżna miłość jakby tak - nostalgiczna nieco .
Ale bardzo czytelnicza .

Z ukłonem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Jagoda
Posty: 133
Rejestracja: 03 gru 2011, 21:46

Re: moja późna miłości...

#24 Post autor: Jagoda » 12 gru 2011, 0:43

.
Ostatnio zmieniony 10 lis 2012, 2:40 przez Jagoda, łącznie zmieniany 1 raz.

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: moja późna miłości...

#25 Post autor: e_14scie » 12 gru 2011, 8:13

Leon Gutner pisze:Leo się na miłość krzywił nie będzie . Jakże mogłoby znieść to moje sumienie . Miłość - zawsze i wszędzie .
A twoja póżna miłość jakby tak - nostalgiczna nieco .
Ale bardzo czytelnicza .

Z ukłonem L.G.
z odkłonem
Jagoda pisze:Zirytował mnie ten wiersz:)
Mam nadzieję, że to tylko jednorazowy wyskok i jak dobijesz do 50-tki nie zaczniesz pisać "za późno na miłość...":)
;)

miłość? Owszem, jednorazowy :jez:
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Nilmo

Re: moja późna miłości...

#26 Post autor: Nilmo » 12 gru 2011, 10:24

moja późna miłości coś dobiegła zdyszana"

"moja późna miłości co dobiegłaś zdyszana" -tak bym to widział, zwłaszcza że zaraz używasz "gdzieś".

Taka moja mała uwaga. W kwestii "miłości" to ja bym taki nowatorski aż nie był. Jak usuniemy z poezji miłość, serce, łzy, anioły, gwiazdy, oczy, usta..i tysiąc co najmniej innych słów, uznawanych przez wielu za patos, to zostanie nam(za przeproszeniem) bardzo nowatorskie g...(sor to też patos), wypróżnienie, powiedzmy.
Jeśli autor pisze o miłości to nie powinien jej nazywać kołataniem do jestestwa żeber, bo to debilne i bardziej patosiaste niż samo słowo miłość.
Myślę że słowa nie mogą być patosem. Nadmuchany sposób wyrażania myśli i uczuć tak. Ale nie staje się to tylko dlatego że ktoś już to mówił, a dlatego że powstaje obraz nieprawdziwy sztuczny.
W tym wierszu tego nie widzę. Zatem niech żyje miłość!
Dzięki :vino:

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: moja późna miłości...

#27 Post autor: e_14scie » 12 gru 2011, 11:24

Nilmo pisze:moja późna miłości coś dobiegła zdyszana"

"moja późna miłości co dobiegłaś zdyszana" -tak bym to widział, zwłaszcza że zaraz używasz "gdzieś".
dzięki, za wskazówkę
pewnie skorzystam
Nilmo pisze:Taka moja mała uwaga. W kwestii "miłości" to ja bym taki nowatorski aż nie był. Jak usuniemy z poezji miłość, serce, łzy, anioły, gwiazdy, oczy, usta..i tysiąc co najmniej innych słów, uznawanych przez wielu za patos, to zostanie nam(za przeproszeniem) bardzo nowatorskie g...(sor to też patos), wypróżnienie, powiedzmy.
Jeśli autor pisze o miłości to nie powinien jej nazywać kołataniem do jestestwa żeber, bo to debilne i bardziej patosiaste niż samo słowo miłość.
Myślę że słowa nie mogą być patosem. Nadmuchany sposób wyrażania myśli i uczuć tak. Ale nie staje się to tylko dlatego że ktoś już to mówił, a dlatego że powstaje obraz nieprawdziwy sztuczny.
W tym wierszu tego nie widzę. Zatem niech żyje miłość!
masz moje poparcie

dziękuję
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”