Świątek
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Świątek
Długo czekał przy płocie poczerniały święty.
Nie miał dużej pociechy z lipowego płaszcza,
grzbiet odmrożony.
Z nudów sobie układał sekretny pamiętnik;
wszędzie pusto, bo dzisiaj zimowy czas nastał,
uśpione domy.
Nie ma ludzi, a z wroną w polu nie pogada.
Zaczął stawiać pasjanse z pierwszych płatków śniegu
na świętej księdze.
Wróżył, kiedy znów ujrzy w górze gęsie stada.
Chociaż, kiedy przylecieć ptaki dobrze wiedzą,
ale nikt więcej.
W końcu, strząsnął lód z ramion i zlazł z postumentu.
Rzucił w krzaki pastorał, idąc wprost ku zorzy
świateł gospody.
Tam, siedząc przy kielichu, z kapotą rozpiętą
spędzał w miłej kompanii każdy dzionek boży,
czując się młodym.
Zamienił aureolę na czerwone wino
i do stołka przy barze przywykał powoli,
chętnie by został.
Ale nie da się w życiu tak bez końca płynąć,
bo służba to nie drużba. Wróci na cokolik,
gdy przyjdzie wiosna.
Nie miał dużej pociechy z lipowego płaszcza,
grzbiet odmrożony.
Z nudów sobie układał sekretny pamiętnik;
wszędzie pusto, bo dzisiaj zimowy czas nastał,
uśpione domy.
Nie ma ludzi, a z wroną w polu nie pogada.
Zaczął stawiać pasjanse z pierwszych płatków śniegu
na świętej księdze.
Wróżył, kiedy znów ujrzy w górze gęsie stada.
Chociaż, kiedy przylecieć ptaki dobrze wiedzą,
ale nikt więcej.
W końcu, strząsnął lód z ramion i zlazł z postumentu.
Rzucił w krzaki pastorał, idąc wprost ku zorzy
świateł gospody.
Tam, siedząc przy kielichu, z kapotą rozpiętą
spędzał w miłej kompanii każdy dzionek boży,
czując się młodym.
Zamienił aureolę na czerwone wino
i do stołka przy barze przywykał powoli,
chętnie by został.
Ale nie da się w życiu tak bez końca płynąć,
bo służba to nie drużba. Wróci na cokolik,
gdy przyjdzie wiosna.
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Świątek
Nie chciałbym być świętym. Tym wierszem upewniłeś mnie w tym przekonaniu. Śmiem twierdzić nawet, że robię wszystko co mogę, by nim nie być, a coś tam jeszcze mogę. I mogę sobie pozwolić na to, czego nie zrobi Twój święty - westchnąć aby do wiosny, co czynię pasjami.
Lekki wiersz, Misza. Akurat na dziś. I z Twoją lekkością pióra
Lekki wiersz, Misza. Akurat na dziś. I z Twoją lekkością pióra

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Świątek
Piękny i to nie tylko opowiedzianą historią świątka, ale i kunsztem rymów. Dwuwyrazowych w klauzulach i równoległych ostatnich wersów strof.
Brawo!

Brawo!

- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Świątek
Forma treść wykonanie - znakomitości .
Z największą przyjemnością L.G.
Z największą przyjemnością L.G.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Świątek
Wspaniały wiersz!

Jest humor, jest swoisty koloryt (ludowość), choć daleki od tandetnego folkloru, jest refleksja o człowieku także, bo dla mnie świątek i jego perypetie symbolizują zagubienie, manowce i przypadki ludzkiej duszy. Każdy z nas, targany nieprzychylnością świata, może być taką właśnie ubożuchną figurką, która szuka choć chwilowego wytchnienia.
Pomyślałam sobie także, że w jakimś sensie Twój wiersz może być parabolą tajemnicy Wcielenia. Bóg stał się człowiekiem - ale bardzo na opak, aby poznać nasze pokusy, naszą słabość. Zimowa pora to czas triumfu ciemności, choć przybiera on (w Twoim przewrotnym tekście) formę wręcz karnawałową, hucpiarską.

Jest humor, jest swoisty koloryt (ludowość), choć daleki od tandetnego folkloru, jest refleksja o człowieku także, bo dla mnie świątek i jego perypetie symbolizują zagubienie, manowce i przypadki ludzkiej duszy. Każdy z nas, targany nieprzychylnością świata, może być taką właśnie ubożuchną figurką, która szuka choć chwilowego wytchnienia.
Pomyślałam sobie także, że w jakimś sensie Twój wiersz może być parabolą tajemnicy Wcielenia. Bóg stał się człowiekiem - ale bardzo na opak, aby poznać nasze pokusy, naszą słabość. Zimowa pora to czas triumfu ciemności, choć przybiera on (w Twoim przewrotnym tekście) formę wręcz karnawałową, hucpiarską.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Świątek
Coobus,
taki Święty nie ma wcale źle
Eka
Dziękuję
Leo,
dziękuję i pozdrawiam
Glo,
w samą "dychę"

taki Święty nie ma wcale źle

Eka

Dziękuję



Leo,
dziękuję i pozdrawiam

Glo,
w samą "dychę"



Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: Świątek
Jadąc autem będę wypatrywać pustego cokolika po świątku, żeby wiedzieć który to taki odważny 

Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Świątek
O tej porze roku trzeba zaglądać do wiejskich gospód



Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: Świątek
Jakby się uparł to i z wrony by pogadał ... 

Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Świątek
- ciekawy pasjans? - ładniemisza pisze:Zaczął stawiać pasjanse z pierwszych płatków śniegu

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"