Grzybobranie Piurnonsensowicza

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Grzybobranie Piurnonsensowicza

#1 Post autor: misza » 24 sie 2012, 16:39

Czas grzybobrania. Czeka już Pegaz.
Erato w chuście na kształtnej głowie.
Jewgienij w gaciach po domu biega.
Już jest ubrany, ale w połowie.

Koszyk i nożyk, wina zapasik,
wojskowa czapka – prezent od Szwejka.
W siodle się mości – leć, koniu ptasi!
Pegaz, aż przysiadł. Jęknął – wymiękam.

Erato mocno trzyma się grzywy
i w locie skrzeczy – zabrałeś wszystko?!
A rumak frunie, choć ledwie żywy.
Na szczęście, grzebień lasu jest blisko.

Siedli na łączce, w cieniu modrzewia.
Pegaz wydoił zaraz dwa wina.
Jewgienij muzie także nalewa,
bo grzybobranie się rozpoczyna.

Łyknął i mlasnął – znam się na grzybach,
chociaż w szczegóły nie będę wnikał.
Gdy na was patrzę, to widzę chyba,
chudą purchawkę i sromotnika.

Znów obrażeni. Lecz nie na długo.
Czerwone wino w żyłach krążyło.
Modrzew otulił ich cienia smugą
i czas, jak trunek, popłynął miło.

Grzyby dziś mogą z ulgą odetchnąć.
Wszystko wypite i ciężkie głowy .
Pora opuścić gęstwinę leśną,
z pustym koszykiem, lotem ślizgowym.

Jewgienij wesół - w domu nareszcie.
Cóż, własne ściany są najpiękniejsze.
Kiedy dokładnie usunie kleszcze,
z leśnych zapachów przyrządzi wiersze.
Ostatnio zmieniony 25 sie 2012, 9:16 przez misza, łącznie zmieniany 1 raz.
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Grzybobranie Piurnonsensowicza

#2 Post autor: Ewa Włodek » 24 sie 2012, 17:04

misza pisze: Łyknął i mlasnął – znam się na grzybach,
chociaż w szczegóły nie będę wnikał.
Gdy na was patrzę, to widzę chyba,
chudą purchawkę i sromotnika.
oj, ten Jewgienij! Czy on taki rzeczowy wyłącznie, jak golnie, w myśl zasady in vino veritas?
:vino: :vino: :vino:
no, to - kielich mu, niech już brzydkich rzeczy o pięknej muzie i ścigłym rumaku nie mówi! Niech lulu idzie, bo kto spi - nie grzeszy!!! ;) ;)

Uśmiałeś mnie, Miszko...Więc pełno uśmiechów posyłam...
Ewa

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Grzybobranie Piurnonsensowicza

#3 Post autor: misza » 25 sie 2012, 9:15

Kolacyjki u Jewgienija wiążą się z dużym ryzykiem.
Na pewno są malownicze, grzybów bym jednak nie próbował.
Na wszelki wypadek :)

Z pozdrowionkami :vino: :rosa: :rosa: :rosa:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Grzybobranie Piurnonsensowicza

#4 Post autor: Leon Gutner » 26 sie 2012, 17:48

Jewgienij na grzybach . :)
Aleś to poprowadził Miszka .
A jak zakończył . :bravo:

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Grzybobranie Piurnonsensowicza

#5 Post autor: misza » 26 sie 2012, 20:53

Na szczęście, nie pojechałem /nie poleciałem/ z nimi.
Grzyby wolę zbierać sam. Wracam trzeźwy
i zazwyczaj coś tam jest, na dnie koszyka :)

Z pozdrowionkami

Misza :vino:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

emelly
Posty: 367
Rejestracja: 03 lip 2012, 23:34
Lokalizacja: Kraków/Gdańsk

Re: Grzybobranie Piurnonsensowicza

#6 Post autor: emelly » 26 sie 2012, 22:14

Nie wiem, może to za sprawą Jewgienija, ale mam wrażenie, że masz taką fajną, słowiańską wyobraźnię - kojarzy mi się z Bułhakowem. Zawsze z przyjemnością Cię czytam. :smoker:

Pozdrawiam ogromnie,
Emelly

:kwiat:

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Grzybobranie Piurnonsensowicza

#7 Post autor: misza » 27 sie 2012, 5:41

Misza bierze w ciemno Twoją opinię, Emelly, ale Bułhakow
to liga światowa. Misza - okręgowa, co najwyżej, jak mu się wydaje.
Słowiańska wyobraźnia? Pewnie. Drzewo bierze soki z ziemi, w której siedzą
jego korzenie.

Z serdecznymi pozdrowionkami :rosa: :vino:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Grzybobranie Piurnonsensowicza

#8 Post autor: coobus » 27 sie 2012, 11:17

A kiedy Jewgienij wypije nieco więcej, to usunie leśne zapachy i z kleszczy przyrządzi wiersze. A czemu nie... zawsze to wyzwanie dla Poety.
Pozdrowienia dla Jewgienija i Erato :beer:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Grzybobranie Piurnonsensowicza

#9 Post autor: misza » 27 sie 2012, 15:02

Tylko, że wiersz z kleszczy
krztynę jeszcze trzeszczy :)

Z pozdrowionkami :beer: :beer: :beer:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: Grzybobranie Piurnonsensowicza

#10 Post autor: atoja » 27 sie 2012, 18:28

Grzyby dziś mogą z ulgą odetchnąć.
zostały dla mnie... :)

wyszła Ci Miszko fajna satyra na niedzielnych grzybiarzy...
atoja tak sobie odebrała ;)
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”