villanella f-dur
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
villanella f-dur
adagietto roztacza dźwięki smyczków jak płomień
śpi Wenecja zamglonym w tle obrazem sfumato
kołysanie gondoli cicho zmysły usypia
dziś nie będzie koncertu znikły Almy już dłonie
przeminęły w jesienne pozmieniały się lato
wiolonczele i skrzypce tchnienie czasu przenika
lecz w akordach powraca nuta dawnych zapomnień
pauza smutku na kanwie tak utkanej bogato
z uplecionych mgnień mistrzów i maestrii klasyka
już nie będzie miłości to uczucie odeszło
w starej twarzy uśpiona bezpowrotnie tkwi przeszłość
i w zasnutych nią oczach dawny pożar ucicha
Wiersz napisany w formie dawnej włoskiej villanelli przedklasycznej.
śpi Wenecja zamglonym w tle obrazem sfumato
kołysanie gondoli cicho zmysły usypia
dziś nie będzie koncertu znikły Almy już dłonie
przeminęły w jesienne pozmieniały się lato
wiolonczele i skrzypce tchnienie czasu przenika
lecz w akordach powraca nuta dawnych zapomnień
pauza smutku na kanwie tak utkanej bogato
z uplecionych mgnień mistrzów i maestrii klasyka
już nie będzie miłości to uczucie odeszło
w starej twarzy uśpiona bezpowrotnie tkwi przeszłość
i w zasnutych nią oczach dawny pożar ucicha
Wiersz napisany w formie dawnej włoskiej villanelli przedklasycznej.
Re: villanella f-dur
Ta forma przedklasyczna wydaje mi się może nawet ciekawsza, niż późniejsza klasyczna. Nie ma w niej nachalnego powtarzania wersów, co bywa czasem irytujące.
Wiersz fajny, nastrojowy, może nie jestem tak wtajemniczony głęboko w owe włoskie fumato i inne gondole, ale jest fajnie.

Wiersz fajny, nastrojowy, może nie jestem tak wtajemniczony głęboko w owe włoskie fumato i inne gondole, ale jest fajnie.

- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: villanella f-dur
Cóż
w takim razie villanella przedklasyczna podoba mi się dużo bardziej niż klasyczna .
Z przyjemnością L.G.


Z przyjemnością L.G.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: villanella f-dur
Dziękuję, Dziaduś i Leonku. 
To faktycznie wdzięczna forma i dobrze nadaje się do nastrojowych wierszy, chociaż służyła ongiś w zasadzie wieśniaczym przyśpiewkom. Myślę, że warta odkurzenia i to na różne sposoby.
Co do treści - za kanwę posłużyło Adagietto z V Symfonii Gustawa Mahlera (napisane dla Almy Schindler, w krótkim czasie jego żony), film Viscontiego "Śmierć w Wenecji", do którego było tłem muzycznym, i oczywiście jego pierwowzór, czyli powieść Tomasza Manna pod tym samym tytułem.
Wiersz powstał w wyniku muzycznego dialogu z "mariąmagdaleną", która właśnie zarejestrowała się na Pięterku.
Dlatego chciałam go przypomnieć - na jej powitanie.
Zdrowie Panów

To faktycznie wdzięczna forma i dobrze nadaje się do nastrojowych wierszy, chociaż służyła ongiś w zasadzie wieśniaczym przyśpiewkom. Myślę, że warta odkurzenia i to na różne sposoby.
Co do treści - za kanwę posłużyło Adagietto z V Symfonii Gustawa Mahlera (napisane dla Almy Schindler, w krótkim czasie jego żony), film Viscontiego "Śmierć w Wenecji", do którego było tłem muzycznym, i oczywiście jego pierwowzór, czyli powieść Tomasza Manna pod tym samym tytułem.
Wiersz powstał w wyniku muzycznego dialogu z "mariąmagdaleną", która właśnie zarejestrowała się na Pięterku.
Dlatego chciałam go przypomnieć - na jej powitanie.

Zdrowie Panów

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
Re: villanella f-dur
Alez dorobiłaś teorię do tego krótkiego wierszyka. Z pięć last studiów potrzeba, by to zgłębić i ogarnąć.
Może tak dołożyć do tego jeszcze Biblię?
Może tak dołożyć do tego jeszcze Biblię?
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: villanella f-dur
Podobno kobiety celują w teoriach, zwłaszcza na temat mężczyzn. A tu jest ich aż trzech... a czwarty w tle.Gorzki Dziad pisze:Alez dorobiłaś teorię do tego krótkiego wierszyka.

Ale masz rację, to i tak tylko jedna wielka fredność.


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28
Re: villanella f-dur
Podoba mi się i nastrój i układ. Pisywał trójwersowcem i Leśmian (sporo) i Kiczor (mniej). Ładne rymowanie (układ - znaczy).
Pozdrawiam

Pozdrawiam







- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: villanella f-dur
Dziękuję, JSK. 
I zdrowie mistrzów.

I zdrowie mistrzów.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)