*** (niedziela)

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

*** (niedziela)

#1 Post autor: Sokratex » 13 sie 2012, 10:25



ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: *** (niedziela)

#2 Post autor: ble » 20 sie 2012, 16:10

Proszę o wykładnię. Trudne. Sobota - niedoczekanie, czas zatrzymany przez czary?

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: *** (niedziela)

#3 Post autor: Sokratex » 21 sie 2012, 17:05

ble pisze:Proszę o wykładnię. Trudne. Sobota - niedoczekanie, czas zatrzymany przez czary?
Trudne? Raczej nie, skoro właściwie już sobie dopowiedziałaś to, co najważniejsze :)

Owszem, czary też mogą być brane pod uwagę, a tym bardziej posłużyć jako punkt wyjścia
do zastanowienia się, czym właściwie są? Może wypunktuję pobieżnie trzy najważniejsze aspekty
poruszane przez miniaturkę:


-------------------------------------------

Przede wszystkim miniaturka oddaje coś zatrzymanego w czasie. Uroczysko to miejsce odludne, dzikie,
w którym wydaje się człowiekowi, że cofnął się czas. Toteż i w znalezionym na YouTubie "Uroczysku"
śpiewanym przez Annę German, taki zatrzymany czas również odgrywa główną rolę.
Fragment:

      • Czekałam –

        W potoku woda tymczasem
        Płynęła obcymi łąkami

        Czekałam –

        Rozłąka jak liść pożółkły
        Leżała pomiędzy nami

        Czekałam –

        Twarz twoja nikła w oddali

        Czekałam –

        Chciałam cię jakoś ocalić!

        Czekałam –




-------------------------------------------


Uroczyska to często takie paranormalne enklawy, w których według podań zachodzą zjawiska przeczące zdrowemu rozsądkowi.
I niekoniecznie chodzi zaraz o duchy.
Poczynając od słynnego Trójkąta Bermudzkiego, są miejsca, gdzie pozostawiny na luzie samochód
toczy się pod górę ( http://bit.ly/PAvMgh ),
Doliną Śmierci samoistnie wędrują kamienie ( http://bit.ly/PAvEgA )
w Lesie Pokaini zawsze jest piękna pogoda ( http://bit.ly/PAwKZW )


-------------------------------------------

      • niedziela
        na uroczysku
        sobota
Zapis to taki sfiksowany kompas, który powinien wskazywać północ, a tymczasem pokazuje inny kierunek.
W świetle współczesnych badań okazuje się, że nawet najprostsze, fundamentalne prawa przyrody
nie potwierdzają się doświadczalnie w stu procentach. Mogą być też różnie interpretowane,
w świetle takiej czy innej teorii, więc nie istnieje obiektywna ich interpretacja.
Dawno temu konwencjonalista Pierre Duhem ( http://bit.ly/PAA0Ex ) uznał,
że jeśli coś istnieje na pewno, to... brak podstaw do uznania jakiegoś eksperymentu
za obiektywny i rozstrzygający o przyjęciu, czy odrzuceniu danej teorii.

Przemieszczenie (różna, zależna od obserwatora - podmiotu interpretacja) czasu
w powyższej miniaturce oddaje właśnie taki "duhemoski" holizm interpretacyjny,
lub mówiąc bardziej swojsko: wyraża coś takiego, jak idiomatyzm,
kiedy nie można dosłownie (jednoznacznie) przetłumaczyć pewnego zwrotu na inny język.


-------------------------------------------------

To byłoby na tyle, w wielkim skrócie i dziurawym bucie :)
Metaforycznie istnieje oczywiście chyba nieskończona ilość interpretacji tej miniaturki,
mnie najbardziej podoba się taka, że są miejsca w pamięci człowieka, gdzie na nic nie jest za późno.
Zawsze można wrócić do czegoś aby powiedzieć komuś przepraszam, źle postąpiłem, czy nawet:
trochę to trwało, nim zrozumiałem, że... kocham Cię!


Pozdrawiam.

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: *** (niedziela)

#4 Post autor: ble » 21 sie 2012, 19:03

No, pięknie wszystko wyłuszczyłeś.

są miejsca w pamięci człowieka, gdzie na nic nie jest za późno.

A ja myślę, że te miejsca po prostu SĄ i czasem się na nie trafia, mieszają się światy. Kocham takie chwile, kiedy o tym WIEM.

Chyba wkleję jeszcze jedno skrzyżowanie.

Pozdrawiam :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”