choć brutalnie
knebel sobie w gardło
i lód pod tęskniące opuszki
czemu nas więcej
nie wasza wina
nucą rozgarniane kamienie
przypływ
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: przypływ
czemu nas więcej
Kogo? Czyżby tych, którzy czują podobnie? Tych, którzy muszą hamować emocje i zważać na słowa?
Przypływ pochłania brzeg, ale cofa się kierowany zewem księżyca. Pozostawia morskie śmieci, a czasem cudeńka.
Jeżeli więcej, to nie jest tak źle. Jednostkowo zahamowani, mogą się przecież zwrócić do siebie. Kamienie są mądre w swoim wymownym milczeniu. Odwieczne, a jednak podróżują po świecie przez eony, korzystając z erozji, nurtu rzek, lodowców. Wiedzą co nucą, milcząc.
Kogo? Czyżby tych, którzy czują podobnie? Tych, którzy muszą hamować emocje i zważać na słowa?
Przypływ pochłania brzeg, ale cofa się kierowany zewem księżyca. Pozostawia morskie śmieci, a czasem cudeńka.
Jeżeli więcej, to nie jest tak źle. Jednostkowo zahamowani, mogą się przecież zwrócić do siebie. Kamienie są mądre w swoim wymownym milczeniu. Odwieczne, a jednak podróżują po świecie przez eony, korzystając z erozji, nurtu rzek, lodowców. Wiedzą co nucą, milcząc.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: przypływ
Czyja to wina?
Może okoliczności, rytmu przyrody, rzeczy na które nie mamy wpływu.
Skoro nie można nic zmienić, trzeba się pogodzić.
Ale czy milczeć?
Można odblokować gardło, ale krzyk nic nie pomoże, choć kosztuje.
http://natemat.pl/12985,stac-cie-na-tak ... -sprzedany
Lód pod tętniące opuszki chłodzi i hamuje, ale czy o to chodzi?
Może okoliczności, rytmu przyrody, rzeczy na które nie mamy wpływu.
Skoro nie można nic zmienić, trzeba się pogodzić.
Ale czy milczeć?
Można odblokować gardło, ale krzyk nic nie pomoże, choć kosztuje.
http://natemat.pl/12985,stac-cie-na-tak ... -sprzedany
Lód pod tętniące opuszki chłodzi i hamuje, ale czy o to chodzi?
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: przypływ
Doroto, Jerzy, serdeczne dzięki za interakcje z wersami.
Wnikliwe, poruszające interpretacje.
Pozdrawiam.

Wnikliwe, poruszające interpretacje.
Pozdrawiam.

- Mchuszmer
- Posty: 578
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
- Lokalizacja: Kraków
Re: przypływ
Cześć, Ewa. Faktycznie dość desperacko (w brzmieniu także) się zaczęło, a cichnąca końcówka zostawiła w mchu szmer.
Bardzo emocjonalny i otwarty wiersz,
ja odbieram tę mini bardziej w kontekście dwóch osób, które zostały rozdzielone przez różne czynniki; wers "czemu nas więcej" może mówić też o rosnącej tęsknocie, przypływach wspomnień - kamyków, które parzą lub pochłaniają puls, rozgarniane przez pl.
Kamienie to też podmiot, adresat oraz wiele podobnych historii - oddalane od siebie przez czas czy ogólnie spersonifikowany los jak galaktyki w rozszerzającej się przestrzeni.
Ładny układ. 4. i 6. wers można czytać też z pominięciem 5.
Pochłaniający przypływ
Bardzo emocjonalny i otwarty wiersz,
ja odbieram tę mini bardziej w kontekście dwóch osób, które zostały rozdzielone przez różne czynniki; wers "czemu nas więcej" może mówić też o rosnącej tęsknocie, przypływach wspomnień - kamyków, które parzą lub pochłaniają puls, rozgarniane przez pl.
Kamienie to też podmiot, adresat oraz wiele podobnych historii - oddalane od siebie przez czas czy ogólnie spersonifikowany los jak galaktyki w rozszerzającej się przestrzeni.
Ładny układ. 4. i 6. wers można czytać też z pominięciem 5.
Pochłaniający przypływ

mchusz, mchusz.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: przypływ
Jestem pod wrażeniem, Simonie, bo to jak "czytasz", zasługuje na wielkie uznanie.
Dziękuję.

Dziękuję.
