dalekobieżne
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
dalekobieżne
anomalie rzucają za tory
otwieram dłoń - krwawiące szkło
a ty...
zdziwiony strugami danych
zamykasz w swojej
otwieram dłoń - krwawiące szkło
a ty...
zdziwiony strugami danych
zamykasz w swojej
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: dalekobieżne
Tory zwykle, optycznie wygladają na dalekozbieżne.
Ot, ta ułuda pespektywy, anomalia postrzegania. Stąd te nieporozumienia informacyjne.
Czy cyrograf podpisany krwią rzeczywiście ma wartość kosmiczną?
Ot, ta ułuda pespektywy, anomalia postrzegania. Stąd te nieporozumienia informacyjne.
Czy cyrograf podpisany krwią rzeczywiście ma wartość kosmiczną?
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: dalekobieżne
Bardzo ładne. Krąg się zamknął i dopełnił.
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: dalekobieżne
Ewo,
ja za Gorgiaszem - bardzo ładna miniaturka.
- in genere prorsus - złudzeniach,
że bywają zbieżne ze zjawiskami z zakresu zjawisk optycznych,
no cóż,
jesteśmy tylko jednym z niewielkich fragmentów (i to nie najważniejszym) układanki świata.
Środowe serdeczności zechciej przyjąć od
Lu.
ja za Gorgiaszem - bardzo ładna miniaturka.
To tekst - przede wszystkim - o naszych ludzkich, bolesnych, rozczarowującychGorgiasz pisze:Krąg się zamknął i dopełnił.
- in genere prorsus - złudzeniach,
że bywają zbieżne ze zjawiskami z zakresu zjawisk optycznych,
no cóż,
jesteśmy tylko jednym z niewielkich fragmentów (i to nie najważniejszym) układanki świata.
Środowe serdeczności zechciej przyjąć od
Lu.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: dalekobieżne
Zbieżne?alchemik pisze:Tory zwykle, optycznie wygladają na dalekozbieżne.
Ot, ta ułuda pespektywy, anomalia postrzegania. Stąd te nieporozumienia informacyjne.
Czy cyrograf podpisany krwią rzeczywiście ma wartość kosmiczną?

Tu chodziło mi o zderzenie dwóch dalekobieżnych składów. Wypadek wyrzucił z torów.
Anomalie się chyba przyciągają i wg mnie nie ma to żadnego związku z cyrografem, ale autor rzuca, czytelnik po swojemu kule nosi.
Dzięki, Jerzy.

Lucile, Gorgiaszu.... bardzo jesteście mili.

-
- Posty: 554
- Rejestracja: 10 lis 2011, 10:37
- Lokalizacja: Niemcy
- Kontakt:
Re: dalekobieżne
Czytam jak o czyms niesamowitym, niezwyklym, z zakresu spirytualizmu.
Masle - swietne.
Pytam - o czym?
Czytam komentarze.
Olsnienie.

Masle - swietne.
Pytam - o czym?
Czytam komentarze.
Olsnienie.


- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: dalekobieżne
: )
To niełatwe.
Dzięki za czytanie i słowa.

O rozumieniu.bartosia pisze:Pytam - o czym?
To niełatwe.
Dzięki za czytanie i słowa.

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: dalekobieżne
Napisałaś, Ewo, katastroficzną miniaturę, a ja nie chciałem jej w ten sposób odczytywać.
Twój obraz jest jak najbardziej metaforyczny i realistyczny zarazem, przejmujący. Jest o przypadku, o sytuacji i o decyzjach, które tej sytuacji nie przewidywały. Jest o punkcie w czasie w którym spotykają sie dalekobieżne i dalekobieżni, być może w chwili ostatniej, intymnej chwili nagłej śmierci.
Wciąż będę to nazywał dalekozbieżnością. Może nie torów kolejowych, ale losów pędzących na siebie nawzajem. Kto nosi kule? A kosmicznym cyrografem są bilety na ten pociąg.
Twój obraz jest jak najbardziej metaforyczny i realistyczny zarazem, przejmujący. Jest o przypadku, o sytuacji i o decyzjach, które tej sytuacji nie przewidywały. Jest o punkcie w czasie w którym spotykają sie dalekobieżne i dalekobieżni, być może w chwili ostatniej, intymnej chwili nagłej śmierci.
Wciąż będę to nazywał dalekozbieżnością. Może nie torów kolejowych, ale losów pędzących na siebie nawzajem. Kto nosi kule? A kosmicznym cyrografem są bilety na ten pociąg.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: dalekobieżne
Tory i wrzucenie z nich za sprawą dalekobieżnych anomalii - to próba metafory tego, co nazwałeś dalekozbieżnością losów pędzących na siebie nawzajem, świetne określenie!
Bilet - życie, ot.
Czy czymś za ten bilet płacimy?
I komu?
Bardzo lubię Twoje myśli w komentarzach, zawsze inspirują.
------------------------------------------------------------------------------------
Wiesz, wydawało mi się, że te wersy są optymistyczne.
Bilet - życie, ot.
Czy czymś za ten bilet płacimy?
I komu?
Bardzo lubię Twoje myśli w komentarzach, zawsze inspirują.
------------------------------------------------------------------------------------
Wiesz, wydawało mi się, że te wersy są optymistyczne.