Życie seksualne kotów

Apelujemy o umiar, jeśli chodzi o długość publikowanych tekstów.

Moderatorzy: Gorgiasz, Lucile

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Życie seksualne kotów

#11 Post autor: Patka » 14 paź 2014, 18:41

Dziękuję za poczytanie, Ewo. Cieszę się, że odniesienie do znanego powiedzenia jest widoczne, zresztą, dziwiłabym się, gdyby nie było. ;) Powiem jeszcze, że ważne jest, gdzie kolejno znajdują się dzieci: najpierw na głowie, potem na ławce, z ławki idą na podłogę, a potem znikają. Coraz niżej i niżej. Naprawdę nie chcę tłumaczyć tekstu, ale też nie chcę, by myślano, że jest on nieprzemyślany.

Pozdrawiam
Patka

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Życie seksualne kotów

#12 Post autor: anastazja » 18 gru 2014, 17:44

Początek zapowiadał się świetnie. Myślałam, że będzie o kotach do końca. Skręciłaś w inną uliczkę i olśnienie opadło. Moim zdaniem powinnaś wrócić, do tego wątku. Pozdrawiam :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Życie seksualne kotów

#13 Post autor: Fałszerz komunikatów » 18 gru 2014, 18:14

Ja tam myślę, że tu chodzi o podział obowiązków - żona zajmuje się kotami, a mąż dziećmi ;) A że zwracają się do siebie jak obcy ludzie? Podejrzewam, że to małżeństwo bez perspektyw, po prostu.

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Życie seksualne kotów

#14 Post autor: Patka » 18 gru 2014, 21:22

Dziękuję, moi drodzy. ;) Cieszą mnie różne interpretacje, jakie czytam pod utworem. To dobrze o nim świadczy - można coś z niego wyciągnąć. :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „OPOWIADANIA”