Przyjaciel (drabble)
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Przyjaciel (drabble)
Odkąd sięgam pamięcią zawsze pętał się w pobliżu. Czujny i gotowy na każdy ruch. Łaził za mną wszędzie. Wprawdzie dyskretnie, ale i tak bywał naprawdę męczący. Chyba nigdy nie zasypiał. O urlopie nawet nie wspomnę. W końcu pojęłam, że nie da się wykiwać, a na słodkie słówka jest za bystry. Targowaliśmy się ostro nim granice zostały wyznaczone. Raz na zawsze. Uff. Od tamtej pory widuję go z daleka. Postarzał się, wychudł, sczerniał, jednak nie mam wątpliwości, że wzrok nadal mu dopisuje. Trochę mi głupio. Nie tak postępuje się z przyjaciółmi. Wielu ich nie zostało. Właściwie tylko On. Mój Przyjaciel Wstyd.
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Przyjaciel (drabble)
Ciężko tu pochwalić, bo nie ma za co. Takich tekstów, w których zakończenie ma zaskakiwać, napisano już mnóstwo i ja szczerze nie rozumiem, po co pisać kolejne. Dobrze przynajmniej, że to nie utwór w stylu: piszę niby o seksie, a na końcu ukazuje się, że chodziło o mycie zębów.
Nawet warsztatowo nie jest dobrze, choć tekst krótki i sprawdzenie go to kwestia minuty. Czyta się ciężko, brakuje płynności w zdaniach. Dobrze by zrobiło połączenie jakichś w większe całości, np. pierwsze z drugim. Czasem zdania brzmią nienaturalnie, np.:
Pozdrawiam
Patka
Nawet warsztatowo nie jest dobrze, choć tekst krótki i sprawdzenie go to kwestia minuty. Czyta się ciężko, brakuje płynności w zdaniach. Dobrze by zrobiło połączenie jakichś w większe całości, np. pierwsze z drugim. Czasem zdania brzmią nienaturalnie, np.:
W pierwszej chwili pomyślałam, że chodzi o granice państwowe i się zastanawiałam, o co chodzi? Jakie państwo, jaka geografia? Już nie mówię o tym, że przed "nim" przecinek.Ania Ostrowska pisze:Targowaliśmy się ostro nim granice zostały wyznaczone.
Pozdrawiam
Patka
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Re: Przyjaciel (drabble)
Patko, Ciebie naprawdę trudno zadowolić; długie zdania - źle, krótkie - też źle
A poważnie: dziękuję za rzeczową ocenę, to niedobrze, że ciężko się czyta, z Twoich słów jasno widać, że dużo jeszcze starania przede mną. Zainteresowała mnie forma drabble, a drabble, żeby miały jakiś wyraz, powinny mieć element zaskoczenia w końcówce. Cóż mogę dodać, będę próbować dalej, aż do skutku
dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam - Ania

A poważnie: dziękuję za rzeczową ocenę, to niedobrze, że ciężko się czyta, z Twoich słów jasno widać, że dużo jeszcze starania przede mną. Zainteresowała mnie forma drabble, a drabble, żeby miały jakiś wyraz, powinny mieć element zaskoczenia w końcówce. Cóż mogę dodać, będę próbować dalej, aż do skutku

- 411
- Posty: 1778
- Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
- Lokalizacja: .de
Re: Przyjaciel (drabble)
Witaj, Aniu.

No cóz, drabble to drabble - lubic nie lubic, spróbowac mozna.
Jesli pozwolisz.
Odkąd sięgam pamięcią, zawsze pętał się w pobliżu. Czujny i gotowy na każdy mój ruch.
Łaził za mną wszędzie; wprawdzie dyskretnie, ale bywał naprawdę męczący - chyba nigdy nie zasypiał. O urlopie nawet nie wspomnę. W końcu pojęłam, że nie da się wykiwać, a na słodkie słówka jest za bystry. Targowaliśmy się ostro, nim granice zostały wyznaczone - raz na zawsze.
Uff.
Od tamtej pory widuję go z daleka. Postarzał się, wychudł, sczerniał, jednak nie mam wątpliwości, że wzrok nadal mu dopisuje.
Trochę mi głupio. Nie tak postępuje się z przyjaciółmi (wielu ich nie zostało).
Właściwie tylko on, mój przyjaciel: wstyd.
Dla mnie wylacznie jako ciekawostka, bo osobiscie nie lubie ograniczen, ale jesli komus po drodze i ma przy tym frajde - voila.
Milego,
J.

No cóz, drabble to drabble - lubic nie lubic, spróbowac mozna.
Jesli pozwolisz.
Odkąd sięgam pamięcią, zawsze pętał się w pobliżu. Czujny i gotowy na każdy mój ruch.
Łaził za mną wszędzie; wprawdzie dyskretnie, ale bywał naprawdę męczący - chyba nigdy nie zasypiał. O urlopie nawet nie wspomnę. W końcu pojęłam, że nie da się wykiwać, a na słodkie słówka jest za bystry. Targowaliśmy się ostro, nim granice zostały wyznaczone - raz na zawsze.
Uff.
Od tamtej pory widuję go z daleka. Postarzał się, wychudł, sczerniał, jednak nie mam wątpliwości, że wzrok nadal mu dopisuje.
Trochę mi głupio. Nie tak postępuje się z przyjaciółmi (wielu ich nie zostało).
Właściwie tylko on, mój przyjaciel: wstyd.
Dla mnie wylacznie jako ciekawostka, bo osobiscie nie lubie ograniczen, ale jesli komus po drodze i ma przy tym frajde - voila.
Milego,
J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.
- Ania Ostrowska
- Posty: 503
- Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21
Re: Przyjaciel (drabble)
Podoba mi się Twoja wersja, 411, bardzo Ci dziękuję
Drabble mnie zainteresowały, bo lubię próbować nowego, a poza tym tu przynajmniej koniec jest ściśle zdefiniowany - setne słowo i kropka
nikt nie może podnieść argumentu, że za krótko
Pozdrawiam, dobrej nocy - Ania

Drabble mnie zainteresowały, bo lubię próbować nowego, a poza tym tu przynajmniej koniec jest ściśle zdefiniowany - setne słowo i kropka


Pozdrawiam, dobrej nocy - Ania