Sąsiadka i diabeł

Jeśli masz odwagę - pochwal się swoimi pierwszymi tworami. Miej świadomość, że publikujesz je tutaj w celach czysto rozrywkowych!
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Sąsiadka i diabeł

#1 Post autor: Julka » 29 lis 2011, 13:18

Sąsiadka i diabeł

Skarżyła się diabłu sąsiadka uparcie,
że nie może pojąć boskiego zrządzenia.
Dlaczego mnie stworzył taką szpetną czarcie?
Niby miłosierny, a sumienia nie ma.

Widziałeś go przecież nim cię strącił w piekło,
Czy jest świdrowaty, garbaty, otyły?
Kiedy patrzę w lustro, ogarnia mnie wściekłość,
dłużej już w te brednie wierzyć nie mam siły.

Że stworzył człowieka - podobieństwo własne,
że jest sprawiedliwy i kocha bez granic?
Modlę się o miłość nim samotnie zasnę,
garb rośnie, zez szpeci, a on ma to za nic.

Pomogę ci miłość zdobywać z brzydotą,
sprytny czart powiedział, puść cugle na luzik.
Nie wszystko co błyszczy, znaczy szczere złoto.
Pozwól bez pruderii użyć brzydkiej buzi.

A na lnie najlepiej, by inaczej było,
recepta skuteczna, zacznij od sąsiada.
Znam się na tym dobrze, (od tradycji wyłom.)
Po dziś dzień się sprawdza ta diabelska rada.

Michu
Posty: 113
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:13

Re: Sąsiadka i diabeł

#2 Post autor: Michu » 29 lis 2011, 15:57

Bardzo ładnie i z humorem Alegorio opowiedziałaś tę historyjkę,
która mogłaby być nawet prawdziwa.
Wiele tu istotnych stwierdzeń chociaż w formie żartobliwej.
Brak patosu w stylu i przesady treści sprawia,
że wiersz czyta się z przyjemnością.
Pozdrawiam :vino:

Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Re: Sąsiadka i diabeł

#3 Post autor: Julka » 29 lis 2011, 18:49

Michu

Cieszy mnie że się spodobało :tan:
Dziękuję i zapraszam na dalsze, moje gniotki ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI”