Chemtrails - podziwiać czy bać się?

Uwaga! Tu wchodzisz na własne ryzyko i odpowiedzialność.
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Nilmo

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#11 Post autor: Nilmo » 20 maja 2013, 22:59

Katrina.
Bezkrytyczne łykanie wszystkiego co jest w necie jest równie niemądre, jak trwanie w błogostanie niewiedzy. Internet jednak stwarza możliwość dotarcia do faktów o których z mediów się nie dowiemy.Nie opowiadam się za żadną opcją wytłumaczenia zjawiska, choć kilka możliwości podałem. Faktem jest że chemiczne chmury to nie jest znane nam od lat zjawisko pyłka z tyłka samolotu.
Dlaczego poza krajami NATO zjawisko nie jest znane? Tam latają balonami?
Linki które zamieściłem, są raczej przypadkowe i mają na celu jedynie informację dla niestykających się dotąd z tematem "o co biega" z tym "chemtrails" . Sądziłem że jeśli kogoś to zaciekawi sam pogrzebie sobie w temacie i wyciągnie własne wnioski. Problem nie opiera się jedynie na
"liczne badania", "wielu lekarzy", "ogromny wzrost zachorowań
, a jest obecnie tematem często podnoszonym na poziomie "rządowym" wielu państw. Są daty i miejsca gdzie pobierano próbki po opadach deszczu w czasie występowania chmur chemicznych i ich wyniki niewiele mają wspólnego z dymkiem odrzutowca.Jako człowiek, zadaję więc pytanie - co to jest i dlaczego mówią o tym tyle co o więzieniach CIA w Polsce? No i pytam Was co o tym sądzicie.
Dziękuję za podzielenie się uwagami.

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#12 Post autor: Bożena » 22 maja 2013, 15:43

Nilmo- obejrzałam linki - szczerze nie znałam tego terminu i tego tematu- nie zawracałam sobie nigdy tym głowy, że jakieś smugi na niebie się pojawiają- może jest ich teraz więcej- pewnie tak- jeśli miałaby to być jakaś forma świadomego wpływania na populację- to wydaje mi się że jakoś zbyt przypadkowe byłyby ofiary- bo przecież nie zginą wszyscy mieszkańcy z danego terenu- byłoby to zbyt oczywiste, więc przypadkowość ofiar jest raczej dowodem na to, że raczej nie chodzi tu o eliminację- może o coś innego- nie mam pojęcia.

Glo- obejrzałam dwa filmiki na razie- fakt- korporacje i to każdego typu nastawione są jedynie na zysk za wszelką cenę- życie ludzkie nie ma znaczenia- liczy się kasa- jak się obronić przed tym- chyba się nie da- ludzkość sama siebie zniszczy- myślę podobnie jak Skaranie
skaranie boskie pisze:Może tu paść pytanie, czy ludzie byliby zdolni do podobnej podłości. Odpowiem zgodnie ze swoją wiedzą. Nie tylko byliby, ale po prostu są.
- wiem- nie wszyscy ale na tyle dużo byśmy wyginęli.

Nilmo

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#13 Post autor: Nilmo » 22 maja 2013, 16:29

Konieczność zmniejszenia populacji, dostrzega wielu ludzi. Może to nie krematorium, że jutro popadamy wszyscy, ale za kilka lat kto wie ile dziewczyn będzie mogło zajść w ciążę. A może posypią się tylko mniej odporne organizmy? Facet, który robi opryski, tak działa żeby sam nie zginąć, prawda?
A tak poważniej to, ja raczej obawiam się tego że cel oprysków może być i szlachetny, ale skutki do końca nieprzemyślane, stąd ta tajemnica wokół tego. Ile leków czy szczepionek już wprowadzono w obieg , aby później kategorycznie zakazać ich podawania? Często się coś robi, a dopiero później myśli.

Katrina

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#14 Post autor: Katrina » 24 maja 2013, 16:55

Nilmo pisze: dlaczego poza krajami NATO zjawisko nie jest znane? Tam latają balonami?
Żeby móc oskarżyć o ten czyn tych, którzy do NATO nie należą i przejąć ich zasoby.

Trzy państwa NATO posiadają broń jądrową.
Kto posiada broń jądrową może być bogiem pod warunkiem, że wie za co ma zaatakować(za masowe trucie ludności - dobry powód), albo za co ma odebrać innym tę broń żeby już tylko w swoim sojuszu ją posiadać - i wiedz mi wtedy robi co tylko zechce.
Obawiam że Uniwersalna Strefa Atrakcyjności boi się m.in. Chin.

Mało tego ten Atrakcyjny naród(ich rząd) to banda... którzy już dawno położyliby łapę na wszystkim ale tego nie robią bo istnieją pewne przeciwwagi.

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#15 Post autor: iTuiTam » 24 maja 2013, 18:58

Skaranie... i Ty znowu swoje:
Odpowiem zgodnie ze swoją wiedzą. Nie tylko byliby, ale po prostu są. Dowodem atak na WTC. Fikcja potrzebna do rozpoczęcia drugiej wojny w Zatoce Perskiej i w Afganistanie. Cel - uzyskanie poparcia społecznego dla eksterminacji dość sporej grupy ludzi i przejęcie kontroli nad bliskowschodnimi złożami ropy, tudzież nad jej transferem z Morza Kaspijskiego - osiągnięty. Cóż, wobec tylu zysków, znaczy życie choćby i kilku tysięcy ludzi? Dokładnie tyle, ile ewentualne odszkodowania za ich śmierć, czyli wielkie gówno.
Wyobraź sobie, że to nie jest prawda, że to ci, którzy kiedyś zawojowali Europę aż po Hiszpanię a teraz chcą Kalifatu. To oni zaczęli. AQ i pan UBL doskonale wiedzieli, że głodne masy tych, co mają w głowie obraz siedemdziesięciu kilku dziewic nie mają nic do stracenia w doczesności. Głodni i bezrobotni macho lubią się bawić w wojenki. UBL wykształcony na liberalnych uniwersytetach USA i pochodzący z dobrze sytuowanej rodziny, mógł się bawić w rewplucjonistę, demagoga i ideologa.
(Warto odświeżyć sobie np historię Rewolucji Październikowej, by przypomnieć sobie, kto był jej motorem ideologicznym.)

Skąd czerpiesz wiedzę, że to co się stało z World Trade Center, to robota i wynik ogromnej konspiracji?
To jedynie wynik naiwności Amerykańskiej populacji, która wszelkich nielegalnych, czy półlegalnych nakarmi, napoi, obroni, da im za darmo szkoły, studia. Tak było z pseudopilotami, którzy wzięli udział w ataku.

Czy nie widzisz, że tu chodzi o walkę kultur i cywilizacji?

Energia w USA, tzn jej zasoby są takie, że możemy być samowystarczalni, to ekoekstremiści nie pozwalają na ich ruszenie, nie mówiąc o teraźniejszym rządzie. Kraje arabskie bez finansów, jakie wpływają za ropę mogłyby sobie ją używać u siebie i w końcu zająć się swoimi ludźmi, dać im pracę i normalne życie.

Tu link do największych korporacji ropy, do tych, o których mówisz że kontrolują złoża:
http://www.forbes.com/sites/christopher ... companies/

i http://www.ranker.com/list/world_s-larg ... mpany-info

Eeech...
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#16 Post autor: iTuiTam » 24 maja 2013, 19:35

Katrina pisze:
Nilmo pisze: dlaczego poza krajami NATO zjawisko nie jest znane? Tam latają balonami?
Żeby móc oskarżyć o ten czyn tych, którzy do NATO nie należą i przejąć ich zasoby.

Trzy państwa NATO posiadają broń jądrową.
Kto posiada broń jądrową może być bogiem pod warunkiem, że wie za co ma zaatakować(za masowe trucie ludności - dobry powód), albo za co ma odebrać innym tę broń żeby już tylko w swoim sojuszu ją posiadać - i wiedz mi wtedy robi co tylko zechce.
Obawiam że Uniwersalna Strefa Atrakcyjności boi się m.in. Chin.

Mało tego ten Atrakcyjny naród(ich rząd) to banda... którzy już dawno położyliby łapę na wszystkim ale tego nie robią bo istnieją pewne przeciwwagi.
Wiesz, jak to mówisz
Uniwersalna Strefa Atrakcyjności
może sobie poradzić bez Chin, bez innych.

Była cacy, dopóki dawała pieniądze, dopóki świat się kręcił z głową nad wodą. Teraz jest be, bo nagle mamona nie sypie się z worków podatników, naiwniaków, którzy płacą na wszystko, co tylko sobie rząd wymyśli jako humanitarne i wspaniałomyślne, nie przejmując się, że i tu dzieci są głodne. Ważniejsze, by pomóc gdzieś tam, gdzie są inni lepsi biedni...

Przeciętny naiwny mieszkaniec Uniwersalnej Strefy Atrakcyjności ma w nosie świat, geografię, historię, rządy, przewroty, itp. Chce spokojnie żyć, mieć co jeść, mieć dobre drogi, obsługę wywożenia śmieci i szkoły podstawowe, lekarza, kościół (jakiś) i grabarza. Tak jest i będzie.

Polecam:
http://en.wikipedia.org/wiki/Chemtrail_ ... acy_theory
jest tam również bardzo krótka wersja po polsku.

Co do przesłania, że ktoś chce nas wytruć, ogólnie rzecz biorąc: ludzi, to wziąwszy pod uwagę sposób takiego trucia, czy podtruwania, byłoby nieuniknione by podtruwając tych co ich nie lubimy nie podtruwać jednocześnie siebie.
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#17 Post autor: skaranie boskie » 24 maja 2013, 20:54

Nie mogę powiedzieć, że nie lubię Amerykanów, podobnie, jak nie mogę tego powiedzieć on żadnej nacji. Nie lubię jednak hipokryzji rządzących nimi. Spróbuję to wyjaśnić.

Zacznę od tego, że wikipedia nie jest niepodważalnym źródłem wiedzy, dlatego jej wyjaśnienia nie są miarodajne. To, że przeczą rządzący i będący na ich usługach naukowcy, świadczy najdobitniej, że coś jest na rzeczy. Życie nauczyło mnie, że żaden polityk, nigdy nie mówi prawdy. Gdyby mówił, nie mógłby być politykiem.

Na czym polega hipokryzja rządzących Ameryką?
To proste. Oni wszystko zło potrafią ubrać w najpiękniejszy kostium.
ITuiTam pisze o wystarczających dla Stanów, własnych złożach ropy. Nie przeczę. Przecież koncernom nie chodzi o samą ropę, tylko zyski z jej wydobycia. Każdy pretekst byłby dobry, żeby wkroczyć militarnie tam, gdzie ich bez wojska wpuścić nie chcą. A przy okazji można nieźle zarobić za wyburzeniu kilku wieżowców. Spróbuj się dowiedzieć, kto, na jaką sumę i na ile dni przed "atakiem" ubezpieczył WTC. Spróbuj zasięgnąć opinii specjalistów, jak wygląda upadek wieżowca, a jak planowe wyburzenie. Uwierz, różnica jest ogromna. Zapytaj w końcu, jak to możliwe, że elementy samolotów (choćby silniki) zbudowane z tytanowej stali, spłonęły w temperaturze niemal trzykrotnie niższej, niż temperatura topnienia tejże, a z onej pożogi ocalał papierowy paszport rzekomego terrorysty? Czy ludzie w USA są aż tak bezkrytyczni, że łykną każdą bzdurę?
Piszesz jeszcze, uderzając w sumienia "oskarżycieli", że Ameryka była dobra, jaki dawała kasę. Nie wiem, czy była dobra, wiem natomiast, że na każdym "ofiarowanym" dolarze zarobiła kilka nowych. Po przemianach ustrojowych, rzeka szmalu popłynęła w przeciwnym kierunku, jako honoraria za przeróżne szkolenia, jako należności za zakup najdroższego, choć nie zawsze najlepszego sprzętu, na tzw. misje stabilizacyjne (będące w gruncie rzeczy zwykłymi wojnami agresywnymi) wreszcie.
Ja rozumiem, że Was tam w tych Stanach od dziecka faszerują propagandą, ale człowiek ma oprócz telewizora własny rozum i nim przede wszystkim powinien się kierować w osądach, bo cała ta dzisiejsza "demokracja" (nie tylko w USA) w większym stopniu na Kancie oparta, niż komunizm w swoich najlepszych czasach.
Widzą przedstawienie, nie widzą rzeczy...

Wybacz, iTuiTam, nie chcę tu w żaden sposób deprecjonować twoich argumentów. Masz prawo je pokazać i ich bronić. To nawet piękny objaw patriotyzmu. Ja jednak pozostanę sceptykiem w ocenie wszelkich, na pozór pozytywnych działań rządzących i to nie tylko Ameryką.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Katrina

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#18 Post autor: Katrina » 24 maja 2013, 22:13

Po co jeszcze jest Internet, czy to źródło wolności, a może doskonały "śledzik" - nie trzeba zakąłdac podsłuchów, zbierać opinni publicznej, sond itp. doskonle wiadomo co ludzie myśla, czego się boją a czego pragną. Nie piszcie wprost. Moje kody tez są jałowe póki co.

Już teraz pewna siła robocza jest znacznie tańsza, pewne produkty zalewają rynki, pewne firmy rozrastają się i bogacą - niektóre są, inne staną się potęgami , to pewny kraj będzie następcą hegemonii światowej. Era tamtego pierwszego kraju zaczyna chylić się ku końcowi.

Btw. budynek o stalowych żebrowaniach, projektowanych z myślą o tym żeby być budynkiem odpornym na pożary(metale odporne n bardzo wysokie temperatury) - nie może( w całości -przęsło po przęśle) zapaść się od uderzenia samolotu - chyba, że to uderzenie uruchamia - detonuje ładunki rozłożone na kolejnych piętrach aż do samego dołu. Ktoś musiał znać plany, projekt budynku i technologię. Dlaczego taki "światowy" wieżowiec - czy zemsta nie powinna być tylko przeciwko konkretnym, ano dlatego że ma porwać świat do... "sojuszu".
Dobra, chyba to już moja ostatnia wypowiedź.

Nilmo

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#19 Post autor: Nilmo » 24 maja 2013, 22:43

Żeby rozmawiać o "złożach" to trzeba się cofnąć do długu jaki zaciągnęła Ameryka wobec Żydów, oraz do zobowiązań jakich się Amerykanie wobec tej pożyczki podjęli. Część tych zobowiązań zrealizowano (m.in. utworzenie państwa Izrael), poza realizacją obietnicy o dostępie Izraela do tanich złóż ropy. Próbował to zrealizować stary Bush (zatoka Perska), kontynuował junior. Poszukiwanie broni biologicznej w Iraku to bajka dla debili którą wkrótce zmieniono na bajkę o walce z reżimem Husajna, bo nawet debil poprzedniej wersji nie trawił.
WTC to prowokacja i nie ma co do tego złudzeń. Kto czytał choć trochę o parametrach technicznych tych budynków, ten wie że nie miały prawa runąć po uderzeniu w nie takich zabawek jak samolocik.
Zapisy z akcji ratowniczej jasno dokumentują że w pierwszej z wież na krótko przed zawaleniem strażacy informowali że sytuacja już jest pod kontrolą, a sam fakt osunięcia się budynków był szczytem
profesjonalizmu wyburzeniowego w ciasnych zabudowach miejskich. Główne filary konstrukcji osunęły się dokładnie tak - /, czyli dokładnie jak zakłada się ładunki plastiku przy wyburzeniach, aby obiekt się nie położył. Dziwnym trafem z samolotów które rozpieprzyły budynek i w których wybuchły zbiorniki paliwa, ocalały arabskie dokumenty tożsamości i bandana terrorysty. Na tyle kitu to by się nawet Rusek nie odważył.
Czy nie widzisz, że tu chodzi o walkę kultur i cywilizacji?
Niestety nie widzę, bo chodzi wyłącznie o zapędy militarne mocarstw i ugruntowanie przewagi w świecie, co opiera się w ogromnej mierze na dostępie do zasobów strategicznych tej planety. Tu nie jest ważne czy Ameryce jej złóż wystarcza, ale czy będzie brakować surowców potencjalnym rywalom. Hitler nie szalał w Afryce, bo mu było czegoś brak, ale przede wszystkim dlatego by brak było innym. Nie o kulturę tu chodzi. Arabowie gardzą tą tzw. nasza kulturą, a my ich kultury możemy im tylko pozazdrościć bo sięga ona prawieków. O Amerykańskiej kulturze nie wspomnę bo jest to jeszcze dzieciak w zasranych pieluchach i na razie bliżej jej do Harrego Pottera niż Biblioteki Aleksandryjskiej. Wejście Jankesów do Iraku czy Afganistanu można co najwyżej nazwać ścieraniem się pastwiskowo-amerykańskiego braku kultury, z jedną z najstarszych kultur i cywilizacji na świecie.
Kultury to tam się ścierały za Macedońskiego, który nie równał z ziemią miast ( m.in.Faludźa) i nie masakrował cywilnej ludności, a tworzył nowe.

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Chemtrails - podziwiać czy bać się?

#20 Post autor: iTuiTam » 25 maja 2013, 5:04

Ciekawa mapa
http://www.cnn.com/SPECIALS/2001/trade. ... e.map.html

Co do zawalenia się budynków, polecam:
http://www.popularmechanics.com/technol ... re/4278874
i http://www.popularmechanics.com/technol ... /911-myths

Oczywiście, że Internet to śledź. Ale jakże piękny i wygodny dla poetów i wierzących w teorie spiskowe.
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”