nie wziąłeś pod uwagę adopcjiskaranie boskie pisze:to stek bzdur.
Oto przykłady:
1.
januszek pisze:
Ponieważ jesteś moim dzieckiem, a Ja Twoim Ojcem.
Oferuję ci więcej, niż mógł dać twój ziemski ojciec.
Tu ktoś próbuje nazwać moją matkę [ piiiiiii ]. A na to się nie godzę. Miała mnie z moim ojcem i każdy inny, samozwańczy ojciec może, co najwyżej, dostać w [ piiii] za lżenie pamięci mojej matki.
oczywiście masz prawo powiedzieć tak jak mój syn [zaadoptowany] cytuję: " bo pójdę w świat i będę sierotą!" miał wtedy 7 lat. Dziś jest dorosły i nazywa mnie :"tatusiem"
Adopcja w przypadku owego "listu"jest adopcją duchową i Ojcostwo też [ w cytacie jest wyraźnie rozróżnienie Niebieski Ojciec - ziemski ojciec co nie neguje ziemskiego, a wręcz [powiedziałbym] przeciwnie
materialne [=> przemijające ] zapewne tak ale czy możesz z całą odpowiedzialnością twierdzić że oprócz 'samozadbania' niczego Ci już nie trzeba?. Istnieje powiedzenie: "Więcej radości jest w dawaniu niż w braniu"[ bo to jest taka rzecz, którą się mnoży , gdy się ją/nią dzieli"skaranie boskie pisze:2
[ ... ]O swoje potrzeby dbam sam.
Być może blokujesz, sam sobie robiąc prezenty, możliwość :"bycia obdarowanym" dzielenia => mnożenia radości.
i znowu "ja o niebie Ty o chlebie"[ albo odwrotnie]skaranie boskie pisze:3.
januszek pisze:
Rozkoszuj się Mną, a dam ci, a dam ci, czego pragnie serce twoje.
To akurat wolę dostawać od kobiet [ piiiiii piiiii ]
Czyżbyś poza sexsem nie znał już innych "rozkoszy", bo tak i wszystkie inne stworzonka też potrafią, więc znaczyło by to że różni nas
właściwie ... no co?
gotowanie obiadu?
zaściełanie łóżka?
posiadanie osprzętu?
... zabieganie tylko o ciało i jego wygody i rozkosze?
dyskusja dotyczy istoty: samobójstwa, więc [jakiegoś] odebrania sobie życiaskaranie boskie pisze:4...
Chyba wystarczy, bo każdy wers z tej deklaracji [piiii ] i [piiii ], w dodatku fałszywie podpisanej, można obalić, nie zadając sobie w tym celu żadnego wręcz wysiłku.
Januszku, z całym szacunkiem, mógłbyś się postarać o sensowniejsze argumenty w dyskusji.
Może jednak najpierw należy zadać [niekoniecznie sobie] pytanie czy człowiekowi dany jest byt tylko taki jakie i innym zwierzętom czyli materialny? a może skoro już piszemy wiersze i się zdumiewamy
"Choćbyś poznał ziemię całą
Milion gwiazd jeszcze zostało!
Choćbyś gwiazdy znał na niebie,
Jeszcze musisz znać... sam siebie"
jesteśmy czymś więcej niż gwiazdy na niebie
wtedy to musi być w nas,
ale To też można w sobie albo pielęgnować
albo zaniedbać
zaniedbanie zaś może doprowadzić do samobójstwa duchowego
groźniejszego w swej konsekwencji od samobójstwa ciała choć tu jest pewnie dwa w jednym.
z braku czasu kończę
na razie.