Ciężar

Miejsce na ostrą satyrę, utwory prześmiewcze i Wasze rozmaite wygłupy. W granicach przyzwoitości.

Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Ciężar

#1 Post autor: Sokratex » 02 lut 2013, 19:20

        • Park. On. Wiosna. Zielona ławeczka.
          Alejka w dębach i wiewióreczka.
          Wieczór szepczący językiem liści.
          W wieczorze słońce, pesteczka wiśni
          wypluta łukiem w ostatnie zorze.

          W tym wszystkim staruszka.
          Jej szept: "Mój Boże,
          Boże..."

          Bo jak się nagle to na nią nie zwali!
          Jak nie przypomni i nie przygniecie!
          - Przez resztę życia jej w tym szukali
          i nie znaleźli... wiecie?

Ostatnio zmieniony 14 lut 2013, 13:15 przez Sokratex, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Ciężar

#2 Post autor: Miladora » 13 lut 2013, 20:30

:D

- Bo jak się wtem to na nią nie zwali! - "wtemto" mi wadzi. ;)
- Bo jak się nagle to na nią nie zwali!

Idę se siednąć na ławeczce, może mnie też nie znajdą i będę miała święty spokój... :myśli:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Ciężar

#3 Post autor: Sokratex » 14 lut 2013, 13:14

Miladora pisze::D

- Bo jak się wtem to na nią nie zwali! - "wtemto" mi wadzi. ;)
- Bo jak się nagle to na nią nie zwali!
Masz rację. Jak zwykle ;)

Dziękuję i już poprawiam :rosa:

Miladora pisze:Idę se siednąć na ławeczce, może mnie też nie znajdą i będę miała święty spokój... :myśli:
Tylko wpadaj czasem do nas! Ja też tak robię: wracam do wspomnień, a co znajdę - zabieram tu ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”