Dlaczego

[Ewa Włodek]

dwa symbole Witku, u Ciebie:
okno - dzieli przestrzeń na to, co wewnątrz, znane, i to, co na zewnątrz - nowe, obiecujące. "Przed oknem" - jest taj samo, "za oknem" - inaczej...
No i świeca - jej ulotny płomień jest metaforą samotnej, poszukującej duszy ludzkiej. Cóż - Twój peel wciąz poszukuje, jak wynika z wiersza...

uśmiechy posyłam...
Ewa

[januszek]

dlaczego[?]
.....
....
[dlatego]Świeca jest dla mnie progiem,
którego nigdy nie przekraczam,
gdy płonie.

tak czytam
pozdrawiam.

[411]

Juz wszyscy zwrócili swa uwage w strone swiecy i okna - nie jestem odosobniona.


Ladny, cieply wiersz.
Ja go czytam mocno okrojonym (wybacz).
Ale podobalo sie, nawet jesli minimalistycznie.

J.

[witek kiejrys]

411, jeżeli masz takie odczucie, to ok. przecież to normalne.

Ewo, od tej świecy rozpoczyna się historia tego wiersza.
podczas spaceru zrodził się trzywersowy wiersz, ktory następnie rozbudowałem, o tę warstwę, która mogła być przyczyną powstania tych trzech wersów. po okrojeniu posłałem do Wydawnictwa z prośbą o wstawienie do tomiku [druk na dniach].

januszku, masz prawo. ostatecznym kształtem wiersza zawsze jest ten, jakim widzi go czytelnik.

pozdrawiam serdecznie, witek

[marta zoja]

Moje okno każdego ranka cuci życie,
porusza gałęzie, gra,

Świeca jest dla mnie progiem,
którego nigdy nie przekraczam,
gdy płonie.

Piękne słowa, zauważone tam, gdzie głębia i dom duszy... Z uszanowaniem MZ

[witek kiejrys]

marto zojo, to ważny dla mnie wiersz.
nie ma dnia, bym nie stawiał sobie kilku ważnych pytań.
wiersz zamyka mój najnowszy zbiór wierszy, w wydanym kilka dni temu przez Mamiko tomiku, 'Elis'.
w korelacji z pierwszym, spina klamrą to wszystko, co we mnie.

dziękuję, pozdrawiam świątecznie.