Boży robak

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Napoleon North

Boży robak

#1 Post autor: Napoleon North » 22 mar 2014, 15:20

Za oknem świta
a ja nieobecny gdzieś w chmurach
jak dzięcioł szukam robaka
lecz prawda kłamie
a serce rozbite na dwoje
i bez wytchnienia łamię język
na obcej rodzinnej ziemi
bezwstydny uśmiech zbiera swe żniwo
plugawe

brak kawy w małym imbryku
roznieca powstanie latorośli
cień napotkany ucieka


chamstwo to herbata
z przed piętnastu wiosen
podana na do widzenia


smutny jest człowiek
uparty jak osioł w kamaszach
myśli że siłą świat wchłonie


a mały robak
Pan Cogito ?
to prawda
On umarł na Krzyżu

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Boży robak

#2 Post autor: Alek Osiński » 23 mar 2014, 1:43

Napoleon North pisze:Za oknem świta
a ja nieobecny gdzieś w chmurach
jak dzięcioł szukam robaka
Napoleon North pisze:a mały robak
Pan Cogito ?
to prawda
On umarł na Krzyżu
początek i koniec najbardziej jak dla mnie,
w dodatku dosyć wyraźnie się wiążą,
czuje się tutaj intelektualne wyzwanie...

środek trochę luźniej związany jakby od innego wiersza
myślę, że może zaciemniać,
ale to oczywiście tylko być może dla mnie...

Napoleon North

Re: Boży robak

#3 Post autor: Napoleon North » 23 mar 2014, 8:48

Dziękuje i przepraszam

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Boży robak

#4 Post autor: Gloinnen » 25 mar 2014, 17:46

Widzę, że wróciłeś po przerwie. I widzę, że z utworami lepszymi, niż kiedyś.

W tym wierszu widzę całkiem ciekawe obrazowanie.
Napoleon North pisze:i bez wytchnienia łamię język
na obcej rodzinnej ziemi
To mi się podoba, zwłaszcza ta "obca rodzinna ziemia". Potraktowałabym jako oksymoron, w każdym razie celnie grasz paradoksem, aby pokazać poczucie zagubienia, wyalienowanie. Najbliższe otoczenie nieraz wydaje się nam wrogie, obce. Ludzie nas nie rozumieją, rzeczywistość okazuje się nie do zniesienia. To skutkuje poczuciem uwięzienia. W mikro- i makroskali. Bo tą obcą rodzinną ziemią może być w ogóle świat, a może być jego mały wycinek, to, co na wyciągnięcie ręki i na co jesteśmy de facto skazani, przez sam fakt, że żyjemy. Ładnie uzupełnia tę myśl tytuł "Boży robak". :ok:
Napoleon North pisze:bezwstydny uśmiech zbiera swe żniwo
plugawe
Ten fragment dla odmiany wydał mi się zbyt mocno nasycony patosem, przeładowany. Efekt odwrotny do zamierzonego, bo nadmiar wzniosłości raczej śmieszy i zabija prawdziwy dramatyzm przekazu.
Napoleon North pisze:brak kawy w małym imbryku
roznieca powstanie latorośli
Trochę zbyt hermetyczne.
Napoleon North pisze:cień napotkany ucieka
Cień - przeszłość? Złudzenia? Niespełnione nadzieje? Ludzie, których już nie ma, którzy odchodzą?
Rozwinęłabym tę myśl.
Napoleon North pisze:chamstwo to herbata
z przed piętnastu wiosen
podana na do widzenia
"z przed" ---> sprzed

Chamstwo jak herbata podane na do widzenia? Może wspominasz jakieś dramatyczne rozstanie (uzupełniałoby myśl o uciekającym cieniu), w emocjach, z wzajemnymi pretensjami, upokorzeniem...
Teraz peel do tego wraca, chwilowo przygnębiony, przeżywający spleen, z perspektywy psychicznego "dołka".
Napoleon North pisze:smutny jest człowiek
uparty jak osioł w kamaszach
myśli że siłą świat wchłonie
To jest bardzo mądra i ciekawa refleksja.
Pokazuje ludzką bezradność wobec przeznaczenia, przypadków, wobec wszystkich kolei losu, na które nie ma żadnego wpływu.
Chciałby wszystko kontrolować, układać wedle swojej woli, rozumieć, mieć władzę nad sobą, nad realiami, nad innymi ludźmi. I taki jest w tym żałosny... Znów warto odnieść się do tytułowego "Bożego robaka".
Napoleon North pisze:a mały robak
Pan Cogito ?
to prawda
On umarł na Krzyżu
Do zastanowienia.
:)

Ciekawy wiersz i na pewno inspiruje.
Można się zamyślić.

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Boży robak

#5 Post autor: anastazja » 25 mar 2014, 18:14

Dobry wiersz zwlaszcza pierwsza strofka. Podoba mi sie do rozmyslania.
Pozdrawiam :bravo:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”