zieleń miłość i słońce
kolorowe pachnące
wprost ze snów oraz marzeń
Niech przyniesie nadzieję
dla tych którzy zwątpili
dla tej pięknej dziewczyny
której serce szaleje
I dla chłopca co za nią
teraz biegnie przez łąki
wkrótce koniec rozłąki
bo się bardzo kochają
wiersz nagle się urywa może ciąg dalszy tej przygody pewno nieromantyczny ale trudno - może dopiszesz inny
już szaleją na łące
chyżo z wielką ochotą
trawę gniotąc i gniotąc
słońce praży gorące
aż tu skąd nie wiadomo
chłop z widłami ich zaszedł
bo trawę na paszę
gniotą i sprawił łomot
zawsze trzeba uważać

pozdrawiam
pozdrawiam