stutysięczne okno

[lczerwosz]

daleko poza horyzontem wirtualnego podziemia
globalnej sieci WWW
w galeriach balkonów i rozświetlonych witryn
Alladyn wyguglał okno z ciemnymi firanami

jedno ze stu tysięcy bezimiennych
niezaindeksowane więc niewidoczne
gdyby nie hakerska pomoc dżina
przy teleportacji i teletransmisji

zalogowany z prawami tylko do odczytu
Alladyn widział jak w upiornym korowodzie
gniewna burza kręciła lokatorami
potem miłość na stole i światło co gasło

cienie napędzane płomieniem lampy
dostarczały danych dla wyrafinowanych aplikacji
ale przed świtem stały się niewidoczne
dalsza analiza informacji niemożliwa

niechybnie nastąpiło
przepalenie się procesora zazdrości

wiersz dedykuję panu J., krytykowi literackiemu

[Gloinnen]

Alladyn widział jak w upiornym korowodzie
jakaś burza kręciła lokatorami

Tu "jakaś" ---> do zmiany.

Wiersz tym razem nadmiernie naładowany technologią, lecz chyba to celowy zabieg. Przesada świadoma i z premedytacją, jakby Autor chciał się podśmiać, co w kontekście dedykacji jest nawet zrozumiałe.


Glo.

[lczerwosz]

Tu "jakaś" ---> do zmiany.

co racja, to racja, pomajstruję

[anastazja]

Dedykacja jest bardzo przyjemna. Tak mysle, choc nikt dla mnie nie napisal Pan J. ucieszy sie zapewne.

Pozdrawiam.

[lczerwosz]

Pan J. ucieszy sie zapewne.

Niestety. Boję się, że nie. Poglądy pana J są dość zachowawcze, jeśli chodzi o nowinki techniczne w poezji. Ja jednak nie mam pretensji. Po prostu inne poglądy.

[em_]

Wiersz czytam z pewnym dystansem, wyczuwam tu nutkę ironii (nie wiem, czy słusznie ) i to mi się podoba.
Pozdrawiam

[lczerwosz]

Wiersz czytam z pewnym dystansem, wyczuwam tu nutkę ironii

Jak najbardziej.
Mój PL - Alladyn uzyskał ten dystans, w ten sposób przypalenie procesora nie zaszkodziło mu na zdrowie. A bywa, że się ludzie strzelają.
Ale ironii nie włożyłem do wiersza, może nieświadomie.
em_ dziękuję

[anastazja]

Znajac sprawe inaczej czytam wiersz. Mimo wszystko, nie jest, az tak obrazoburczy.

Pozdrawiam Leszku.