- skłon bez braw -
w ciemnej uliczce
błysk noża
http://www.youtube.com/watch?v=sLpV_yC8 ... r_embedded#!
- skłon bez braw -
"Impromptu cis-moll op. 66"
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
"Impromptu cis-moll op. 66"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: "Impromptu cis-moll op. 66"
Tym razem bez zastrzeżeń. Według mnie udana miniaturka, bardzo dużo się dzieje w minimalnej ilości słów. Ciekawe, że utwór posiada mocną dynamikę, choć oparty jest na równoważnikach zdań. Podoba mi się.
Glo.
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: "Impromptu cis-moll op. 66"
Cieszę się, że Ci się podoba. Skondensowane bo haiku to taki atom poezji i nawet ułożyłemGloinnen pisze:Tym razem bez zastrzeżeń. Według mnie udana miniaturka, bardzo dużo się dzieje w minimalnej ilości słów. Ciekawe, że utwór posiada mocną dynamikę, choć oparty jest na równoważnikach zdań. Podoba mi się.
Glo.
o tym haiku ale tu ciężko byłoby odtworzyć go graficznie.
Powyższe to nie tyle haiku, co raczej senryu, czyli jego odmiana o pejoratywnym wydźwięku.
Dziękuję

-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: "Impromptu cis-moll op. 66"
DziękujęArti pisze:dobre

-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: "Impromptu cis-moll op. 66"
A ja dziękuję za to wyjaśnienie. Pierwsza myśl - skojarzenie z haiku, chociaż coś mi nie pasowało.Sokratex pisze:Powyższe to nie tyle haiku, co raczej senryu, czyli jego odmiana o pejoratywnym wydźwięku.
Dziękuję
W senryu nie mam, niestety, żadnych doświadczeń.

-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: "Impromptu cis-moll op. 66"
Jeśli sylaby, to nie jest konieczne 5-7-5.stary krab pisze:Pierwsza myśl - skojarzenie z haiku, chociaż coś mi nie pasowało.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: "Impromptu cis-moll op. 66"
Wiem, choć jak to często bywa - nie tylko w odniesieniu do japońskich miniatur poetyckich - "są dwie szkoły".


-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: "Impromptu cis-moll op. 66"
W takim razie pisz je po japońskustary krab pisze:Wiem, choć jak to często bywa - nie tylko w odniesieniu do japońskich miniatur poetyckich - "są dwie szkoły".

czyli uchwycenie czegoś w taki sposób, że bardziej nie można tego skrócić. Zwłaszcza chwili, nastroju, ale też
ważkiej filozoficznej myśli. Kigo, czyli element okreslający porę roku/dnia może dosłownie, czyli klasycznie na nie wskazywać,
a można do kigo dojść poprzez pewne przesłanki (tęcza, więc wiosna/lato i wiadomo, że prawdopodobnie gdzieś padało,
czy gwiazdy - sugerujące noc).
Co do tych różnych szkół... ująłem to tak

- haiku dzisiaj -
kigo i kogo
to obchodzi
- haiku dzisiaj -
Re: "Impromptu cis-moll op. 66"
bardzo pomysłowo ujęte maksimum treści w minimum słownym
Pozdrawiam

Pozdrawiam
