Nim przestaną syczeć szklanki

[eka]

Tytuł jest efektowny i jednocześnie przyciąga umysł, każe go analizować.

Serce, a właśnie, ta salowa miała serce?

[Fałszerz komunikatów]

Była bardzo wrażliwa, skoro z takim przejęciem opisuje swe codzienne życie w szpitalu
A wiesz, że niektórych czytelników on śmieszy? Nie tutaj oczywiście, tu są inteligentni ludzie
Pomysł z prozą jest wart rozpatrzenia

[eka]

Tytuł w oderwaniu tekstu, wiesz, sam obraz jest bardzo oryginalny, w groteskowym pomyśleniu może śmieszyć. Sorry.
Na szczęście jest jeszcze treść.

Ciekawe mogłaby by być ta proza.

[Fałszerz komunikatów]

nie wiem z czym i nie chcę wiedzieć...

[EwaMagda]

Czytałam Twój wiersz kilka razy, śmierć nasuwała się sama, ale czy może być uszminkowana i zostawiać ślad na szklance? Brałam pod uwagę ciężko chorą kobietą, cierpiącą na bezsenność, przez chwilę błysnęła mi myśl o pielęgniarce. Salową wzięłam pod uwagę na końcu tych przebłysków myślenia

Fałszerzu, rebus został rozwiązany i okazał się być bardzo dobrym wierszem

Dobrej nocy

[Fałszerz komunikatów]

Och, kłaniam się i całuję w rączkę

[anastazja]

Zamieniłabym fajkę na papieros, kobiety palące fajkę są rzadkością.

A może chodzi o babinkę jakąś one lubią fajki. Żartuję! Wiersz wart oklasków

Pozdrawiam.

[Fałszerz komunikatów]

Taką, co alpiniści spotykają szyjącą sweterek na szczycie niezdobytej ponoć przez nikogo góry?
Super!