Kolory (rewitalizacja)

[lczerwosz]

Są takie, jak nam się widzi.
W tak Ważnej Chwili
błękitny jest niebem,
czerwony żarem,
a żółty płomieniem.
Nawet szary się srebrzy,
gdy wchodzisz.

Dawno przed tobą przybyła tu
moja Nadzieja. To ona rządzi
odcieniem policzków,
brokatem spojrzeń.
Dziś przecież tutaj się odbędzie
ważna sprawa o ciepło życia,
o tęczę, promienie.

Już Dzika Horda Wątpliwości
rozwija transparenty.
Zaczyna do Rozumu uderzać.
Harcownicy czynią zamęt,
zbijają wszystkie argumenty,
przemyślne plany psują.
Będzie sprawa rozwojowa.

Jak zwykle spóźniony Zdrowy Rozsądek
siada w tylnym rzędzie.
Wziął ze sobą na wszelki wypadek
mgły i deszcze szkliste,
do chłodzenia emocji.
By nie sczezły marzenia,
nie połamały się słowa.

Lękam się by nie zobaczyć
Czarnej Rozpaczy.
Wnet pogasi wszystkie światła,
pobrudzi obrazy.
Sprawa będzie przegrana,
trzeba będzie zaczynać
od nowa, starać się dwa razy.

Na szczęście wchodzi
O Niczym Rozmowa.
Pozwoli na trwonienie czasu
i ostatecznie ułatwi
stronnikom Światła i Cienia
w pastele rozmyć barwy,
zwaśnione wygładzić kontrasty.

Najlepiej jeszcze przed wieczorem
trzeba dać się wygadać.
Wszystkim po kolei
Kolorom życia, Odcieniom.
Niech Blaski się wybłyszczą.
Ostre rysy przytępią,
kolory wyblakną, wypłowieją.

Rozprawa z wolna się zakończy.
Teraz chodź, usiądź ze mną.
Zaplećmy dłonie
i w Świętym Spokoju
będziemy z Zadumą milczeć.
Na ile farb nam wystarczy,
razem odliczać lata.

[coobus]

Teraz choć, usiądź ze mną.

Chyba "teraz chodź" - jeśli mam rację, to zrobiłeś taki sam błąd, jak ja niedawno (poza forum), nie jesteś w tym osamotniony (jeśli poprawi Ci to humor).
Ten wiersz nie zachwycił, coś się w nim rozmyło, ale piszę to w tym celu, żeby pochwalić Twoje ostatnie konkursowe wiersze, w których wykazujesz klasę. I dobrą formę. Brawo, Leszku za całokształt

[lczerwosz]

Teraz choć, usiądź ze mną.

Chyba "teraz chodź"

No właśnie. Dziękuję. Chodzi o chodzenie. Poprawiam zatem.

pochwalić Twoje ostatnie ... za całokształt

No, dziękuję, ale bez przesadyzmu, głupio mi się aż robi. A ja dopiero teraz odkryłem "Chwile". To jest dopiero.
Wiersz Kolory jest odświeżeniem mojego starego tekstu napisanego wiele lat temu. I stale ciągną się w nim stare formy, nie mogę się ich pozbyć, gdyż boję się zatracić jego istotę. A potrzebuję tego wiersza na wystawę grafik mojej siostry.
W trakcie dopisywania swojej odpowiedzi, zepsułem Twój komentarz, ale naprawiłem, mam nadzieję, że właściwie.

[coobus]

Zajrzyj i w moje kolory, które też próbowałem odkryć na nowo
http://www.osme-pietro.pl/coobus-f127/p ... t7295.html
Jeszcze jeden kufelek, za spotkanie

[lczerwosz]

Zajrzałem.

za spotkanie

za spotkanie

[Fałszerz komunikatów]

Mistrzostwo, panie prowadzący Czyli nie zapadł żaden wyrok na ten związek - kochankowie się nie dali

[EwaMagda]

Leszku, jest w tym wierszu - systematycznie poukładanym - coś, co wciąga i wprawia w zamyślenie...
Podobamisie

Miłego dnia

[em_]

Czytałam komentarz Coobusa i powiem, że mam wręcz odwrotne odczucia, co do tego wiersza.
Dużo, dużo energii, to wszystko tak świetnie biegnie i sama treść jest dla mnie na wielki plus.
Jeden z najlepszych, jakie ostatnio czytałam.
Pozdrawiam

[lczerwosz]

Czyli nie zapadł żaden wyrok na ten związek - kochankowie się nie dali

No właśnie, chyba nie o wyrok jednak chodziło. Ugoda, ale nie zgniły kompromis.

w tym wierszu - systematycznie poukładanym ...Podobamisie

dzięki, miałem trochę kłopotu, to bardzo stary tekst.

Dużo, dużo energii

No dzięki, w życiu żeby coś wyszło czasem trzeba się sporo natrudzić. A potem i tak wszystko idzie w....

[EwaMagda]

Leszku, trud nie idzie na marne, gdy to tango tańczy się w parze - bo solówka jest daremnym trudem i wszystko idzie w... już Ty wiesz w co

Miłego dnia