Kto to wie
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
Kto to wie
Kto to wie
Jak wszystko na tej ziemi - powstali z niczego
i do niczego wrócą -
o czym znikąd wiedzą.
Od zarania istnienia, własnych nosów strzegą;
rządzeni instynktami na poziomie zwierząt.
Zróżnicowanie bodźców kształtuje pozycje
władcy i poddanego –
siła do słabości.
Silnych natura stawia na niechlubnym szczycie,
słabi służą za stopnie, by mogli tam gościć
Pomijając stworzenie złego i dobrego,
na czyje podobieństwo,
jaki bóg omylny,
stworzył pozorne ciała, nieznające reguł,
pełne kłów i pazurów, jadu i trucizny.
Tak było, jest i będzie - z bezradności wyje.
Słychać wrogie szczekanie,
bolą ukąszenia.
Dlaczego tak doskwiera? - bo nie jest niczyje.
A gdyby powierzchowność wnikliwiej oceniać?
Jak wszystko na tej ziemi - powstali z niczego
i do niczego wrócą -
o czym znikąd wiedzą.
Od zarania istnienia, własnych nosów strzegą;
rządzeni instynktami na poziomie zwierząt.
Zróżnicowanie bodźców kształtuje pozycje
władcy i poddanego –
siła do słabości.
Silnych natura stawia na niechlubnym szczycie,
słabi służą za stopnie, by mogli tam gościć
Pomijając stworzenie złego i dobrego,
na czyje podobieństwo,
jaki bóg omylny,
stworzył pozorne ciała, nieznające reguł,
pełne kłów i pazurów, jadu i trucizny.
Tak było, jest i będzie - z bezradności wyje.
Słychać wrogie szczekanie,
bolą ukąszenia.
Dlaczego tak doskwiera? - bo nie jest niczyje.
A gdyby powierzchowność wnikliwiej oceniać?
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2014, 21:20 przez Julka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Kto to wie
Nie jest to ulubiona Leo poetyka ale temat ciekawy i myślę że ktoś go poruszać musi .
Kwestią gustu jest czy akurat w taki sposób jak powyżej .
W każdym razie z ciekawością .
Uszanowanie L.G.
Kwestią gustu jest czy akurat w taki sposób jak powyżej .
W każdym razie z ciekawością .
Uszanowanie L.G.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Kto to wie
Interesujący wiersz, Julko.
Trochę trudno mi poszło czytanie ostatniej zwrotki, ale jednak poszło.
Temat niby banalny, a przecież zastanawia od zawsze. I chyba każdego.
To trudna poezja, raczej do takiej nie przyzwyczajałaś. Tym chętniej przeczytałem.

Trochę trudno mi poszło czytanie ostatniej zwrotki, ale jednak poszło.
Temat niby banalny, a przecież zastanawia od zawsze. I chyba każdego.
To trudna poezja, raczej do takiej nie przyzwyczajałaś. Tym chętniej przeczytałem.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 701
- Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53
Re: Kto to wie
często klikam[ piszę] że zadaniem poezji nie jest stawianie trudnych pytań, lecz znajdywanie na nie prostych odpowiedzi. [dlatego i tu muszę się powtórzyć,Julka pisze:A gdyby powierzchowność wnikliwiej oceniać?
z drugiej jednak strony idąc pod górę, albo w głąb, poznajemy aspekty faktu kiedy: "człowiek człowiekowi [...] jest"
Julka pisze:na poziomie zwierząt
to odpowiedź nasuwa się sama, a usłyszałem ją od gościa z MołdawiiJulka pisze:Jak wszystko na tej ziemi - powstali z niczego
i do niczego wrócą -
*
Nie ubranie
dom
szkoła
i bardziej niż nierząd ...
to język
bo Chwałą Pana
wyróżnia od zwierząt.
O,
jak bardzo różnie
Łaska
ta oddana
u was mówią: 'fu - jarka'
u nas: 'fletnia - Pana'.
*
i tu , w Twoim wierszu, jest właśnie tego echo. Tak myślę


-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
Re: Kto to wie
Leosiu
Dziekuję że mimo zastrzeżeń czytasz i komentujesz.
skarańku
Było i jest i będzie - z bezradności wyje
Słychać wrogie szczekanie,
bolą ukąszenia.
Dlaczego tak doskwiera? - bo nie jest niczyje.
A gdyby powierzchowność wnikliwiej oceniać?
Było i jest i będzie - z bezradności wyje wśrod ludzi zło, dalekich i bardzo bliskich.
Z bezradności wyje -
No wiesz, teraz piszę wiersze zimne bo przeważnie jestem krytykowana i wciąż coś komuś nie pasuje w moich wierszach, ale gdy przeczytalam prawie wszystko naszej Noblistki, to zmieniłam zdanie co do portalowej krytyki.
Wiersze powinny mieć duszę, jaką daje im poeta, powinny być wolne od narzucania im cudzego myślenia.
Podpowiedzi powinny się ograniczać do gramatyki i ortografii.
Nawet styl powinien być sprawą autora.
Pani Noblistka pisała sobie luźniutko, jak chciała, nie jak jej kazano.
a swoją filozofię mieściła w banalikach.
Poeci, którzy się uważają za wielkich, niekoniecznie takimi są, co stwierdzam po wypożyczeniu tomików pewnego znajomego z..., który każdy wiersz uważa za mało dramatyczny, żeby go nie ocenić dobrze, jakby tylko dramatyczne pisać było trzeba.
Jeśli jest taki wielki, to dlaczego jego tomiki są dziewicze?
Leżą sobie i czekają chyba sądu ostatecznego, żeby wejść do królestwa niebieskiego.
A, i dziękuję za łaskawe wejrzenie na mój wiersz.
Dodano -- 13 kwie 2014, 17:39 --
januszku
Na trudne pytania są trudne odpowiedzi, a czasem jest na odwrót.
Jeśli tylko jezykiem, różnimy się od zwierząt, to niewiele (czyli mową, bo języki są podobne)
Domyślam się, że jesteś bardzo wierzący i pod tym kątem zawsze staniesz mi naprzeciw, ale podziwiam Twoje wyczerpujące komentarze, choć czasem zagmatwasz je niedozrozumienia.
Dzięki
Dziekuję że mimo zastrzeżeń czytasz i komentujesz.
skarańku
Było i jest i będzie - z bezradności wyje
Słychać wrogie szczekanie,
bolą ukąszenia.
Dlaczego tak doskwiera? - bo nie jest niczyje.
A gdyby powierzchowność wnikliwiej oceniać?
Było i jest i będzie - z bezradności wyje wśrod ludzi zło, dalekich i bardzo bliskich.
Z bezradności wyje -
Kiedy wiadomo, że nie jest niczyje, bo wiadomo czyje.wiem coś o tym z własnego doświadczenia.

No wiesz, teraz piszę wiersze zimne bo przeważnie jestem krytykowana i wciąż coś komuś nie pasuje w moich wierszach, ale gdy przeczytalam prawie wszystko naszej Noblistki, to zmieniłam zdanie co do portalowej krytyki.
Wiersze powinny mieć duszę, jaką daje im poeta, powinny być wolne od narzucania im cudzego myślenia.
Podpowiedzi powinny się ograniczać do gramatyki i ortografii.
Nawet styl powinien być sprawą autora.
Pani Noblistka pisała sobie luźniutko, jak chciała, nie jak jej kazano.
a swoją filozofię mieściła w banalikach.
Poeci, którzy się uważają za wielkich, niekoniecznie takimi są, co stwierdzam po wypożyczeniu tomików pewnego znajomego z..., który każdy wiersz uważa za mało dramatyczny, żeby go nie ocenić dobrze, jakby tylko dramatyczne pisać było trzeba.
Jeśli jest taki wielki, to dlaczego jego tomiki są dziewicze?
Leżą sobie i czekają chyba sądu ostatecznego, żeby wejść do królestwa niebieskiego.
A, i dziękuję za łaskawe wejrzenie na mój wiersz.
Dodano -- 13 kwie 2014, 17:39 --
januszku
Na trudne pytania są trudne odpowiedzi, a czasem jest na odwrót.
Jeśli tylko jezykiem, różnimy się od zwierząt, to niewiele (czyli mową, bo języki są podobne)
Domyślam się, że jesteś bardzo wierzący i pod tym kątem zawsze staniesz mi naprzeciw, ale podziwiam Twoje wyczerpujące komentarze, choć czasem zagmatwasz je niedozrozumienia.
Dzięki

-
- Posty: 701
- Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53
Re: Kto to wie
zawsze staję naprzeciw osoby z którą rozmawiamJulka pisze:Domyślam się, że jesteś bardzo wierzący i pod tym kątem zawsze staniesz mi naprzeciw,
to właśnie może być dawaniem prostych odpowiedzi na trudne pytania.Julka pisze:Pani Noblistka [ ... ] swoją filozofię mieściła w banalikach.
powiadasz że ten cały wachlarz od wulgaryzmów poprzez zimne i gorące słowa, po psalmy,modlitwy, wszystko to co możemy nim wyrazić itp. itd. to niewiele w porównaniu z krowim: "muuuu" i owczym "beee"Julka pisze:Jeśli tylko jezykiem, różnimy się od zwierząt, to niewiele

-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
Re: Kto to wie
januszku
Przecież wiesz, że nie o to mi chodziło.
Moje porównanie odnosi się do złych cech zwierząt i ludzi.
Nie powiesz chyba że takich nie ma, bo ludzie mają mowę i rozum
i inteligencję, co powinno ich różnić od zwierząt.
Ale tak nie jest, zabijają bez potrzeby, a zewierzęta tylko żeby jeść, albo się bronić.
Jesli w średniowieczu z ramienia wiary palono ludzi na stosie, albo torturowane w nieludzki sposób, to co to miało wspólnego z inteligencją, czy Bogiem.
Zresztą każdy wyraża to co czuje.
Miłego dnia
Przecież wiesz, że nie o to mi chodziło.
Moje porównanie odnosi się do złych cech zwierząt i ludzi.
Nie powiesz chyba że takich nie ma, bo ludzie mają mowę i rozum
i inteligencję, co powinno ich różnić od zwierząt.
Ale tak nie jest, zabijają bez potrzeby, a zewierzęta tylko żeby jeść, albo się bronić.
Jesli w średniowieczu z ramienia wiary palono ludzi na stosie, albo torturowane w nieludzki sposób, to co to miało wspólnego z inteligencją, czy Bogiem.
Zresztą każdy wyraża to co czuje.
Miłego dnia

- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Kto to wie
och, Julcia, a ja zawsze mam "z tyłu głowy" powiedzonko jednego mądrego gościa: "im lepiej poznaję ludzi, tym mocniej kocham zwierzęta"... A powierzchowność - często łudzi, łudzi...
uśmiechy posyłam...
Ewa


uśmiechy posyłam...
Ewa
-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
Re: Kto to wie
Ewuniu
mnóstwo życzeń i buziaków od Julki
i świąteczna 
mnóstwo życzeń i buziaków od Julki


-
- Posty: 701
- Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53
Re: Kto to wie
OK.Julka pisze:Przecież wiesz, że nie o to mi chodziło.
Moje porównanie odnosi się do złych cech zwierząt i ludzi.
Nie powiesz chyba że takich nie ma, bo ludzie mają mowę i rozum
i inteligencję, co powinno ich różnić od zwierząt.
Ale tak nie jest, zabijają bez potrzeby, a zewierzęta tylko żeby jeść, albo się bronić.
tylko my - ludzie wykorzystujemy inteligencję [ zdolnośc rozumienia ] do zabijania
spotkałem bardzo inteligentnych lecz złych
i małointeligentnych lecz dobrych
podobnie mądrośc' też nie jest inteligencją [patrz dary Ducha Św.]
i tego Ducha brakowało
Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych.Julka pisze:Jesli w średniowieczu z ramienia wiary palono ludzi na stosie, albo torturowane w nieludzki sposób
Dodano -- 21 kwie 2014, 23:05 --
a Słowacki ocenił bo pisał jakoś tak:Julka pisze:A gdyby powierzchowność wnikliwiej oceniać?
" ... jesteśmy jako lawa
z wierzchu [ .....] i plugawa
lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi
plwajmy na tę skorupę - sięgajmy do głębi '