ściana płaczu

Nasz lokalny Hyde Park
ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Arti

ściana płaczu

#1 Post autor: Arti » 08 gru 2011, 20:40

Poniżej można przeczytać wszystkie "gorzkie żale" Sokratexa wraz z reakcjami na nie innych Użytkowników.

po co wielokropek?

Podobny zabieg, można czytać oddzielnie i razem. Zależy... jak poleci ćma.


Cytuj:
Sokratex pisze:
by ciemną naturę ich - w plecy swe wpleść


albo myślnik
może
by ciemna naturę w swe plecy ich wpleść

ale bez uporu, mogę się mylić

Taj jak powyżej - chwila wahania, w którą stronę poleci ćma.
Poza tym sugerowana inwersja "w plecy swe" niweczy idealne metrum.


Cytuj:
Sokratex pisze:
mrok widzą czułości, czy czułość jak żar?


trochę niezgrabna inwersja

Mrok, jako zmierzch czułości, której zaprzecza odwrotność: czułość jak żar.
Znów wszystko zależy od tego, jak poleci ćma.


Cytuj:
Sokratex pisze:
świat znów przy-oblecze


nie bardzo uzasadnione połączenie, rozumiem, że dla dobra rytmu walca, chociaż bez tego, wers by nie stracił

Podobnie, jak tłumaczyłem powyżej. Ciekawe, jak można lepiej oddać lot ćmy, nie pisząc o tym łopatologicznie ani słowa? Na dodatek w idealnym metrum?

Cytuj:
Sokratex pisze:
co tobie pisana, bo błyszczy: na wpół


dwukropka, nie rozumiem kompletnie, po co on

Coś w rodzaju dotarcia do celu ;) Coś już poza samym wierszem i powiedzmy równie dobrze
bez dwukropka "na wpół" mogłoby sobie fruwać ze dwie puste linijki niżej, jako oddzielny wers.

Cytuj:
taneczny wiersz Sokratexie

Imitacja zachowań ćmy, stąd zapis, w którym słowa mogą być czytane tak, albo inaczej.
Naśladuję w ten sposób charakterystyczny lot ćmy, której odwiecznym wrogiem jest polujący nocą nietoperz.
kpisz, czy o drogę pytasz?

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: walc ciem

#2 Post autor: Sokratex » 08 gru 2011, 20:56

Arti pisze:kpisz, czy o drogę pytasz?
W takim razie odpowiem raz fachowo, bo za strasznego mądralę tu robisz Ty i podobni do Ciebie "domorośli" krytycy:
pochwal nam się jakimś swoim czterostopowcem amfibrachicznym przeplatanym czterostopowcem amfibrachicznym katalektycznym, w którym w parzystych wersach nie ma ostatniej nieakcentowanej sylaby. Wtedy porozmawiamy.
A jak nie potrafisz tak pisać, przytocz przykłady z literatury polskiej. Jest ich bardzo niewiele,
więc przynajmniej to będzie łatwe.

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: walc ciem

#3 Post autor: e_14scie » 08 gru 2011, 21:01

Sokratex pisze:bo za strasznego mądralę tu robisz Ty i podobni do Ciebie "domorośli" krytycy:
a możesz wymienić, tych wszystkich innych? :jez:
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Arti

Re: walc ciem

#4 Post autor: Arti » 08 gru 2011, 21:05

bzdura zostanie bzdurą
obojętnie w jaką ubierzesz ją formę
poczytaj sobie raz jeszcze swój poprzedni komentarz
człowieku
jedna wielka pompa
nie mogłeś się bardziej ośmieszyć :)

chyba że jesteś ćmą
to zmienia postać rzeczy...

szkoda, że myślisz formą - dla ciebie podstawienie pod nią
nawet przypadkowego tekstu
czyni wiersz arcydziełem

żenada

a wiersz słaby po prostu

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: walc ciem

#5 Post autor: Sokratex » 08 gru 2011, 21:15

Arti pisze:bzdura zostanie bzdurą
obojętnie w jaką ubierzesz ją formę
poczytaj sobie raz jeszcze swój poprzedni komentarz
człowieku
jedna wielka pompa
Prawdopodobnie (Twój!) problem polega na tym, że nic z tego nie rozumiesz.
W takim razie oddaj sam lot ćmy, o ile kiedykolwiek zainteresowało Cię, dlaczego
właśnie tak lata? W końcu ciekawość to podstawowa cecha ludzi inteligentnych.

A przede wszystkim: napisz lepszy wiersz utrzymany w takim rytmie, zamiast ujadać nad tym.
Masz jakiś problem?

Arti

Re: walc ciem

#6 Post autor: Arti » 08 gru 2011, 21:25

ty, a ja sram na ten cały lot ciem
są ważniejsze sprawy

zresztą to czemu ćmy latają w taki nie inny sposób
tłumaczyła mi profesorka z biologii
nic nowego nie odkrywasz
poza tym ośmieszasz się kompletnie

uważaj bo ci ćma kropkę opierdoli

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: walc ciem

#7 Post autor: e_14scie » 08 gru 2011, 21:31

Artiiii !!!
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: walc ciem

#8 Post autor: Sokratex » 08 gru 2011, 21:41

Arti pisze:zresztą to czemu ćmy latają w taki nie inny sposób
tłumaczyła mi profesorka z biologii
Sprawdź, bo może kłamała? Albo nie byłeś wtedy na lekcji, skoro nawet nie miałeś pojęcia
dlaczego używałem takich podwójnych znaczeń w każdym wersie i dopiero musiałem to tłumaczyć.
Czemu mnie nie ubiegłeś?

A teraz nie marudź, tylko pisz swojego walca ciem na jutro.

Arti

Re: walc ciem

#9 Post autor: Arti » 08 gru 2011, 21:46

nie o to biega
twoja teoria pisania odnoszącego się do lotu ciem
jest mega naciągana
wiele razy snułeś naciągane teorie, lecz tym razem
przeszedłeś sam siebie

pierdolę
o żadnych ćmach nie będę pisał

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: walc ciem

#10 Post autor: Sokratex » 08 gru 2011, 22:01

Arti pisze:nie o to biega
twoja teoria pisania odnoszącego się do lotu ciem
jest mega naciągana
wiele razy snułeś naciągane teorie, lecz tym razem
przeszedłeś sam siebie
Tak? A dlaczego taki a nie inny zapis? Czterostopowiec amfibrachiczny to też przypadek?
Nie wiem, czy szansa napisania czegoś w taki sposób - niechcący - nie jest porównywalna do wygranej w totalizatora?
Ale dla Ciebie to oczywiście przypadek, głupota i mętne wyjaśnienia - już po wszystkim.
Widocznie rymy i słowa niosą Cię jak chcą i w głowie się nie mieści, że może być na odwrót.
Innego wytłumaczenia nie znajduję. No, jeszcze zazdrość, ale tak świetny Poeta jak Ty nie ma przecież czego zazdrościć.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE”