zagazowani

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

zagazowani

#1 Post autor: 411 » 15 kwie 2014, 8:41

dymi się

uparcie przypalam znicz od znicza
naiwne obietnice niezapomnienia tlą się
równym płomieniem

wiosna wtedy nie przyszła
cholerna kłamczucha śmiała mi się w twarz
ptakiem śpiewającym nad twoim ciałem
było zimne
popołudnie

wyrzeźbione samodzielnie rysy rozsklepiły
głuche dźwięki trąbki - stażystki na godziny
tak wiele ich

może kiedyś zrozumiem dlaczego
nigdy nie brakowało
pieniędzy na maski
dymiące

nie rozrzedził wspomnień
ciekły roztwór nienawiści
ta kobieta wciąż pokazuje mnie palcem


März 2014
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: zagazowani

#2 Post autor: anastazja » 15 kwie 2014, 17:11

411 pisze:uparcie przypalam znicz od znicza
naiwne obietnice niezapomnienia tlą się
równym płomieniem
moje odczytanie wiedzie w stronę śmierci, odejścia kogoś bliskiego. Śpiewający ptak nad zimnym ciałem, no i trąbka. Tak do trzeciej strofy, a dalej? Maska twarzy, ktoś pokazuje peelkę palcem... nie bardzo rozumiem. Józefinko, dasz jakiś znak dla orientacji - ciekawam bo i wiersz zainteresował.

Pozdrawiam
;)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: zagazowani

#3 Post autor: 411 » 15 kwie 2014, 17:31

anastazja pisze:moje odczytanie wiedzie w stronę śmierci, odejścia kogoś bliskiego. Śpiewający ptak nad zimnym ciałem, no i trąbka.
Trafilas, Nastko. W sama dziesiatke.
A maska? Maski nosimy wszyscy, szczególnie, gdy odchodzi ktos, kto byl "calym swiatem", a show must go on...

Dzieki Ci za zajrzenie, poczytanie i dobre slowo.
J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: zagazowani

#4 Post autor: Ewa Włodek » 15 kwie 2014, 18:54

Choroba, Józefino! To:
411 pisze: wiosna wtedy nie przyszła
cholerna kłamczucha śmiała mi się w twarz
jakby żywcem dla mnie! Szczególnie każdorazowo z datą 14 kwietnia! Niech komentarzem co do tego, jak czytam sens Twojego wiersza - będzie - to:
http://www.osme-pietro.pl/tradycyjne-fo ... t1251.html
Chyba, że nadinterpretuję...
:rosa: :rosa:
pozdrawiam z uśmiechami...
Ewa

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: zagazowani

#5 Post autor: 411 » 15 kwie 2014, 20:21

Nie, Ewciu, nadinterpretacji nie stwierdzono...

Napisalabym cos jeszcze, duzo nawet, ale to wciaz zbyt bolesne.
Tak sobie mysle, ze chyba zle zrobilam publikujac ten wiersz.
Z drugiej strony - mialam, m a m nadzieje, ze wreszcie nadejdzie katharsis.

Dziekuje Ci pieknie, kwietniowo.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: zagazowani

#6 Post autor: Fałszerz komunikatów » 15 kwie 2014, 21:07

Przyczepiłbym się do wersyfikacji - słowo "się" nie powinno raczej znajdować się na końcu wersu :( Widzę tu zdradę :((
Maski dymiące? Tego nie kumam;( Zagazowani, poddani swym feromonom, lecz czar prysł;(

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: zagazowani

#7 Post autor: 411 » 15 kwie 2014, 21:18

Fałszerz komunikatów pisze:słowo "się" nie powinno raczej znajdować się na końcu wersu
Matko jedyna, Falszerzu mily, przeczytalam swoje wiekopomne dzielo chyba ze trzy razy i... wszedzie, gdzie wystepuje "sie", wystepuje wlasnie na koncu wersu - wytlumacz mi, prosze, bo jakies zacmienie chyba mnie ogarnelo.

Fałszerz komunikatów pisze:Maski dymiące? Tego nie kumam
A ja Ci chyba tym razem nie pomoge.
Czasem juz tak jest, ze nie zawsze wiadomo, co autor mial na mysli.


Dziekuje Ci bardzo za poczytanie i czas,
J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: zagazowani

#8 Post autor: Fałszerz komunikatów » 15 kwie 2014, 21:23

Były zepsute, tak? Peerzy zatruli się własnymi feromonami '(
"się" moim zdaniem nie powinno występować na końcu wersu. You are understand? :smoker:

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: zagazowani

#9 Post autor: 411 » 15 kwie 2014, 21:45

Fałszerz komunikatów pisze:"się" moim zdaniem nie powinno występować na końcu wersu. You are understand?
Yes, I understand.
Przykro mi, zrozumialam Cie dokladnie odwrotnie.
Cóz, czasem to samotne, sterczace "sie" jest niezbedne - musisz przelknac te pigulke.
Fałszerz komunikatów pisze:Były zepsute, tak? Peerzy zatruli się własnymi feromonami
Nie, Falszerzu mily.
Jesli mowa o zepsuciu, to... zepsute bylo wszystko, co otaczalo, w czym musieli uczestniczyc i co zgubilo - koniec konców - bohaterów.

Dziekuje Ci,
J.
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Napoleon North

Re: zagazowani

#10 Post autor: Napoleon North » 15 kwie 2014, 22:00

:ok:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”