1)
Twój narybek - to aż przykre -
woli jaja mając ikrę
2)
Twój narybek suma, - orda
zszedł na jakieś: sum sum korda
3)
Twój narybek dziś donieśli
zrobił swoje i cześć pieśni
4)
Twój narybek - zasiał makiem
bo bez postów tłuszczy - (czy-)rakiem
do[Glo]nosy
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: do[Glo]nosy
Fraszki?
Takie sobie...
Jak fraszki.

Takie sobie...
Jak fraszki.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 701
- Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53
Re: do[Glo]nosy
skaranie boskie pisze:Jak fraszki.

nie "mea culpa " że donosy są nieodłącznym ogniwem każdego systemu, przedsiębiorstwa, przedsiewzięcia itp
ci z góry 'MUSZĄ' wiedzieć co na dole piszczy.
skaranie boskie pisze:Takie sobie...

OK. przyznaję mea maxima culpa iż nie doszły, nie dojrzały ... i więcej nie będę ...
skaranie boskie pisze:Fraszki?

No niekoniecznie, donosy w swej szlachetnej odmianie, czyli na samych siebie, są nawet w czasie wielkanocnym OBOWIĄZKIEM - WARUNKIEM aby odpuszczenia grzechów dostąpić, a za-'konfesjonowany' adresat do tajemnicy owych zobowiązanym być MUSI , przez co skarania boskiego uniknąć winniśmy bo w postaci [wina jako]:
mea maxima feliks culpa to fraszka! [ups. to flaszka

Wesołych Świąt!