wciąż jesteśmy sumą niefortunnych zdarzeń
choć mnożymy i dzielimy się wynikiem
beznadziejnie niezielone kalendarze
bezlitośnie niedosłowne pamiętniki
zostawiamy w starych pudłach po sandałach
miłość durną miłość szczerą i jedyną
choć nadzieja już nas dawno wydymała
to nie chcemy tak bez echa siebie minąć
jedną chwilę chwycić w dłonie i nie puszczać
niech świat wokół się zapali i zawali
i jak trupa pocałować prosto w usta
tych co mogli a nas jednak nie kochali
trupo-sza
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: trupo-sza
Dobrze się to czyta, choć tytuł jednak zapowiadał coś bardziej interesującego.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: trupo-sza
Coś w tym jest . Jakaś idea , klimat przesłanie . Dobrze się to czyta . Pierwsza strofa całkiem fajna .
Ale całość psuje mi jednak jedno z najmniej lubianych przez Leona słów a mianowicie - wydymała .
Poczytałem z ciekawością L.G.
Ale całość psuje mi jednak jedno z najmniej lubianych przez Leona słów a mianowicie - wydymała .
Poczytałem z ciekawością L.G.
-
- Posty: 701
- Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53
Re: trupo-sza
ta najlepsza tylko te "i" za częste.Pier pisze:jedną chwilę chwycić w dłonie i nie puszczać
niech świat wokół się zapali i zawali
i jak trupa pocałować prosto w usta
tych co mogli a nas jednak nie kochali