Z lotu nietoperza

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Z lotu nietoperza

#1 Post autor: Gajka » 07 maja 2014, 12:19

od świtu ruchoma maź
płynie ulicami
nikt nie dostrzega przybłędy
szpilki kłują dotkliwie
w asfalcie łatwiej
wystukać własne ego

aferzyści nie babrają
obcasów w szarej substancji
mają precyzyjne widzenie
zawieszeni w domysłach
linczują wzrokiem
oblicze pulsującej masy

tłum rodzi fobię
nie lubię gdy po chodniku
pełzają pijane mrówki
i dlaczego ktoś
rozdrapuje źrenice
Ostatnio zmieniony 07 maja 2014, 20:33 przez Gajka, łącznie zmieniany 5 razy.

Napoleon North

Re: Z lotu nietoperza

#2 Post autor: Napoleon North » 07 maja 2014, 17:55

Ave

Piękne :bravo: :rosa:

Awatar użytkownika
Dorota Karin
Posty: 487
Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Z lotu nietoperza

#3 Post autor: Dorota Karin » 07 maja 2014, 18:39

,,o zmroku ruchoma maź
płynie tłumem ulicami" - ,,tłumem" jest zbyteczne.

,,zmierzch uzdrawia wszystko
ludzie jakby mniejsi
chyłkiem doganiają własne cienie" - z tego fragmentu bym zrezygnowała, kłóci się trochę z kolejnym o ciemności i fobiach, a i cieni raczej nie ma o zmierzchu.
Puenta może nie od słowa ..tylko", bo raczej nie wiążę się składniowo z fragmentem wyżej i nie w czasie przeszłym.
Interesujący teks, chociaż w tej formie trochę przegadany. Pozdrawiam :) :rosa:

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Z lotu nietoperza

#4 Post autor: Gajka » 07 maja 2014, 19:16

Napoleon North pisze:Ave

Piękne :bravo: :rosa:

Dzięki bardzo :vino:

Dodano -- 07 maja 2014, 18:26 --
Dorota Karin pisze:,,o zmroku ruchoma maź
płynie tłumem ulicami" - ,,tłumem" jest zbyteczne.

,,zmierzch uzdrawia wszystko
ludzie jakby mniejsi
chyłkiem doganiają własne cienie" - z tego fragmentu bym zrezygnowała, kłóci się trochę z kolejnym o ciemności i fobiach, a i cieni raczej nie ma o zmierzchu.
Puenta może nie od słowa ..tylko", bo raczej nie wiążę się składniowo z fragmentem wyżej i nie w czasie przeszłym.
Interesujący teks, chociaż w tej formie trochę przegadany. Pozdrawiam :)
Dorotko dzięki za podpowiedź -usunęłam w drugim wersie i pozmieniałam:)
Dzięki Doris :) :rosa:

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Z lotu nietoperza

#5 Post autor: Sede Vacante » 07 maja 2014, 20:07

Nie ma wersji sprzed poprawki, tak na marginesie,a szkoda - porównałbym sobie.
A co do wiersza - bardzo ciekawy. Już pomijam, że " w mojej obronie" :)
Też czuję się tą mazią i z tą mazią płynąć wolę.
Zaciekawiło mnie też, dlaczego o zmroku się rzecz dzieje. Wszak zjawisko piętnowania "mas" - mówiąc bardzo ogólnie - jest "24-godzinne". Czy zmrok jest dosłownie, czy w przenośni - bo pasuje jak każda "mroczna chwila"?
Jeśli dosłownie, to trochę spłyca znaczenie przekazu, bo to, o czym piszesz jest całodobowe.
Jeśli w przenośni... w sumie i tak bym wolał bez "zmroku". Byłoby bardziej prawdziwie i namacalnie. Ale to już kwestia upodobań osobistych.
Ogólnie, bardzo dobry wiersz.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Z lotu nietoperza

#6 Post autor: Gajka » 07 maja 2014, 20:22

Sede Vacante pisze:Nie ma wersji sprzed poprawki, tak na marginesie,a szkoda - porównałbym sobie.
A co do wiersza - bardzo ciekawy. Już pomijam, że " w mojej obronie" :)
Też czuję się tą mazią i z tą mazią płynąć wolę.
Zaciekawiło mnie też, dlaczego o zmroku się rzecz dzieje. Wszak zjawisko piętnowania "mas" - mówiąc bardzo ogólnie - jest "24-godzinne". Czy zmrok jest dosłownie, czy w przenośni - bo pasuje jak każda "mroczna chwila"?
Jeśli dosłownie, to trochę spłyca znaczenie przekazu, bo to, o czym piszesz jest całodobowe.
Jeśli w przenośni... w sumie i tak bym wolał bez "zmroku". Byłoby bardziej prawdziwie i namacalnie. Ale to już kwestia upodobań osobistych.
Ogólnie, bardzo dobry wiersz.
Dzięki Sede w innej wersji było --'od świtu' i tak poprawiłam - cenna uwaga :)
Ostatnią strofkę też trochę zmieniłam :)

Dzięki :vino: :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”