Jak dym z papierosa snują się wspomnienia,
unoszą ponad lampą zanim się rozwieją.
Głowę dłońmi podpieram pomimo znużenia
pragnę jeszcze się jedną pocieszyć nadzieją
Długo zasnąć nie mogę, więc siedzę w półmroku,
a wspomnienia wciąż nowe stają przed oczami
i zdaje się słyszę odgłos swoich własnych kroków
kiedy szedłem na górę z ciężkimi książkami.
Stoją rzędem, ich grzbiety już kurzem pokryte
wypełniają regały trwając nieruchomo,
a wszystkie zawierają tajemnice skryte
o których mnie samemu niewiele wiadomo.
Dym się wolno rozwiewa i znika w powietrzu,
to ostatni papieros zanim noc zapadnie.
Siedzę w gabinecie o godzinie zmierzchu
i ożywiam wspomnienia w moim sercu na dnie.
dym
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 488
- Rejestracja: 06 lis 2011, 21:58
- Lokalizacja: kraków
dym
Ostatnio zmieniony 10 maja 2014, 18:33 przez jabberwocky, łącznie zmieniany 1 raz.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: dym
Coraz lepiej Jabb - coraz lepiej
Z uszanowaniem L.G.

Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: dym
Chwała klasycznej książce, w kufrze, na regale,
w stutysięcznym nakładzie czy w twardej okładce.
Hańba cegle klasyka, nie rozciętej wcale,
filcem kurzu pokrytej, nostalgią i kacem.

w stutysięcznym nakładzie czy w twardej okładce.
Hańba cegle klasyka, nie rozciętej wcale,
filcem kurzu pokrytej, nostalgią i kacem.


- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: dym
oj, Jabber! Tak sobie poczytałam tę Twoja refleksję nad księgozbiorami wszelakimi, fajną zresztą, i przypomniał mi się znajomek, który pracował w nie istniejącej już księgarni na Dunajewskiego, a który opowiadał, jak kiedyś do księgarni przyszedł klient i poprosił o "metr trzydzieści" książek!. A na zdziwienie pana księgarza powiedział, że ma w domu regał i półkę 1,3 metra, i tam chce coś postawić, więc może - książki! No i mój znajomek namówił gościa, by zakupił dzieła Lenina w pięknej, skórzanej oprawie, ze złoceniami i takimi innymi innościami...
serdecznie...
Ewa


serdecznie...
Ewa
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: dym
ha,ha,ha.Ewa Włodek pisze:No i mój znajomek namówił gościa, by zakupił dzieła Lenina w pięknej, skórzanej oprawie, ze złoceniami i takimi innymi innościami...
Ale wiersz jest fajniasty! Pozdrawiam


A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"