pomiędzy zimami

[e_14scie]

jak ja przetrwam taką porę jak ją minę
jak obejdę fortelami nieobecność
prześpię śniegiem malującym na witrynie
własną zimę kiedy w sercu jedno piekło

jak na słowo mam uwierzyć w przepowiednie
że te noce co się dłużą jak choroba
od niechcenia mimochodem z czasem przejdę
bieląc ciemność jeśli tylko rękę podasz

jeszcze trochę i zgłodniałe cztery wróble
zmordowane po niełaskach pozimowych
z nową szansą będą mogły gniazda upleść
któż z nas pierwszy dom zbuduje ażurowy

ja po mrozach i tumanie na powiekach
czy wyprzedzą uskrzydleni tego nie wiem
a gdy gęściej spod czerwieni trefl przecieka
kryształ w oku oszukuję martwym śmiechem

czasem ruszam po omacku to znów czekam
na parkanach piszę kredą opowieści
lamp nie gaszę i wydzielam jak aptekarz
dawkowany kroplomierzem czas pomiędzy

[Ewa Włodek]

Twoje zimy, Ewo, w tym wierszu, to nie tyle pory roku, ile - pory uczuć... Bardzo w moim guście, nastrój - jaki lubię. Poczytałam z przyjemnością.


Bardzo serdecznie podrawiam, z uśmiechem
Ewa

[e_14scie]

Twoje zimy, Ewo, w tym wierszu, to nie tyle pory roku, ile - pory uczuć... Bardzo w moim guście, nastrój - jaki lubię. Poczytałam z przyjemnością.


Bardzo serdecznie podrawiam, z uśmiechem
Ewa

bardzo Ci dziękuję
te zimy, są jak gęsi - jedna za drugą i każda następna bardziej biała i z dłuższą szyją

pozdrawiam Cię

[P.A.R.]

jak ja przetrwam taką porę jak ją minę
jak obejdę fortelami nieobecność
prześpię śniegiem malującym na witrynie
własną zimę gdy na sercu jedno piekło

prześpię śniegi malujące na witrynie
kiedy w sercu jedno piekło

jeszcze trochę i zgłodniałe cztery wróble
zmordowane po niełaskach pozimowych
z nową szansą będą mogły gniazda upleść
któż z nas pierwszy dom zbuduje ażurowy

dlaczego ażurowy, do tego zimą, bywają solidniejsze karmniki w naszym klimacie

ja po mrozach i tumanach na powiekach

... i tumanie na powiekach

dawkowany kroplomierzem czas pomiędzy

... czas prześmiewcy

wiem, że nie skorzystasz, ostatnio to norma u Ciebie
może i dobrze, znaczy wiesz, co robisz
ale coś mnie skusiło
zgadnij

[e_14scie]

wiem, że nie skorzystasz, ostatnio to norma u Ciebie
może i dobrze, znaczy wiesz, co robisz
ale coś mnie skusiło

i tu się zdziwisz
skorzystam
jak stonka ma rację, to ma

ale coś mnie skusiło
zgadnij

[Miladora]

Podpisuję się pod uwagami PARa:
- własną zimę kiedy w sercu jedno piekło - lepiej
- zmordowane po niełaskach pozimowych - faktycznie "po/po" do zmiany, może:
- zmordowane czasem niełask pozimowych?
- ja po mrozach i tumanie na powiekach - nie ma wtedy "zach/nach"

- któż z nas pierwszy dom zbuduje ażurowy -
- któż z nas pierwszy dom zbuduje mniej surowy?

A "czas pomiędzy" mi się podoba.
Zresztą cały wiersz również.

Dobrego, Listeczku

[Leon Gutner]

Nie takie zimy i rzeczy człowiek przetrwał .
Klimat bardzo .
I bardzo to - dawkowanie kroplomierzem w końcówce

Z ukłonem L.G.

[e_14scie]

Podpisuję się pod uwagami PARa:
- własną zimę kiedy w sercu jedno piekło - lepiej
- zmordowane po niełaskach pozimowych - faktycznie "po/po" do zmiany, może:
- zmordowane czasem niełask pozimowych?
- ja po mrozach i tumanie na powiekach - nie ma wtedy "zach/nach"

- któż z nas pierwszy dom zbuduje ażurowy -
- któż z nas pierwszy dom zbuduje mniej surowy?

A "czas pomiędzy" mi się podoba.
Zresztą cały wiersz również.

Dobrego, Listeczku

wedle sugestii

drobne zmiany

Nie takie zimy i rzeczy człowiek przetrwał .
Klimat bardzo .
I bardzo to - dawkowanie kroplomierzem w końcówce

Z ukłonem L.G.

dziękuję Leo