Zatrzymane w kadrze - 1944 r

[Liliana]

*
... i że cię nie opuszczę aż do śmierci...

Powstańcza miłość. Ślub.
I wierność aż po grób.
Jak łatwo było jej dotrzymać
wśród świstu kul.

*
W dziwacznym hełmie i w kapocie
stoi na warcie mały chłopiec,
dzierżąc karabin. Dumna mina.
Drzwi strzeże, których tam już nie ma.

*
Tak wiele trupów, trumien brakło.
Trzeba zawinąć w prześcieradło.
- Niech jego biel ci będzie lekką.
Czas do ataku. Śpij, kolego!

*
Dziś nie ma chłopców z tamtych lat.
I dziewcząt nie ma.
Jedynie filmu stary kadr
pamięta pełen grozy czas
i tych, co skryła ziemia.

(w poprzednim zapisie cząstka 4. była drugą zwrotką cząstki 1.)

[Ewa Włodek]

istotnie - flesz, Lili! Dwie ostatnie cząstki - szczególnie mnie urzekły formą. A tematyka - w moim guście. Miałam zresztą kiedyś parę wierszy na podobny temat...

z serdecznością...
Ewa

[Liliana]

dzięki, Ewo,
po obejrzeniu filmu "Powstanie warszawskie" zapisałam te obrazy, które pozostaną w mojej pamięci na długo,
pozdrawiam

[Nalka31]

po obejrzeniu filmu "Powstanie warszawskie" zapisałam te obrazy, które pozostaną w mojej pamięci na długo

Filmu jeszcze nie widziałam, jedynie zwiastun, ale samo Powstanie jeszcze długo będzie odbijało się echem. Nie tylko w filmie. Dobrze, że chciałaś te chwile zachować.

Pozdrowionka.

[Leon Gutner]

Forma mnie nie urzekła - Temat jak najbardziej . Film też zrobił na Leonie wrażenie .

Z przyjemnością Lili

Ukłony L.G.

[Liliana]

witaj, Nalko,
miło mi Cię gościć pod wierszem, dzięki za komentarz

Dodano -- 22 maja 2014, 8:58 --

Forma mnie nie urzekła - Temat jak najbardziej .

widzisz, Leo, ja tak prosto piszę, ale niezmiennie mnie cieszą Twoje odwiedziny i komentarze

[Dante]

Wydaje mi się, że byłoby wskazane wyodrębnić także zwrotkę drugą od pierwszej.Będziemy wtedy mieli 4 krótkie i jednocześnie poruszające reminiscencje, co też usprawiedliwi różnorodność formy.

Pozdrawiam
AD

[Liliana]

Dante,
bardzo Ci dziękuję za tę sugestię, bardzo.
A gdybym tak tę drugą zwrotkę dała jako czwartą?
Mogłaby być swego rodzaju posumowaniem.
Jak uważasz?
Pozdrawiam, Liliana

[anastazja]

Mądre wyrażenia w wierszu, na długo zostaną we mnie. Pozdrawiam Lili

[EdwardSkwarcan]

Dziś nie ma chłopców z tamtych lat.
I dziewcząt nie ma.
Jedynie filmu stary kadr
pamięta pełen grozy czas
i tych, co skryła ziemia.

Piękny wiersz