più

[Qń Który Pisze]

nie pytam nocy z czym przychodzi
i dnia nie budzę próżnym żalem
chowam tę jedną małą chwilę
jak baśń z tysiąca sennych marzeń

nie pytam serca chociaż staje
na każdej stacji gdzie wysiadasz
biegnie za tobą po peronie
w pośpiechu gubiąc własny oddech

pytam się siebie ile jeszcze
słońc mnie przywita twojej twarzy
z kawałkiem nieba szarych myśli
w spierzchniętych ustach zwykłych zdarzeń

http://youtu.be/bY_JaHOziEc

[nasza szkapa]

No nie! Qńiku kochany cos ostatnio na skype nie jestes galopowany.
Wiersza to dobrego juz nie napiszesz i Tatangelo nie zaspiewa ...pozostanie smutna cisza!

[Qń Który Pisze]

Nasza Szkapo, Tatangelo, to piękna klaczka
Proszę Quniowi wybaczyć ale jak patrzę na fotkę Naszej Szkapy, to widzę smutną kobyłkę, która całe życie węgiel dowoziła z węglobloku w Wąchocku
Jam Qnik rumakowy i kiedy tak patrzę na te rozdęte chrapki Naszej Szkapy, to mi się zaraz Saczmo przypomina z rozedmą płuc od trąbki Czy Nasza Szkapa też cuś na trąbce kombinuje?

[nasza szkapa]

Nasza Szkapa to rasowa kobyla. Nie od trabki a od fleta

[Qń Który Pisze]

Od "fleta"? że też od razu się nie "kapłem". Nasza Szkapa ma oczy wpatrzone w jeden punkt.
Kobyłki są fajne, ale jak Qniik z tyłu, to bardzo do całowania daleko .

[nasza szkapa]

Bo Qń by sie usmial!

[Qń Który Pisze]

Myślałem, że schowam się tutaj na ósmym przed kobyłkami ale jakże się myliłem
Kobyłki mają cholerną intuicję, prawie, jak GPS... i mają bardzo delikatne i miękkie chrapki

[Leon Gutner]

pytam się siebie ile jeszcze
słońc mnie przywita twojej twarzy

Bardzo fajnie zestawiona myśl .
Dla Leona zrobiła cały wiersz .

Z uszanowaniem L.G.

[nasza szkapa]

Myślałem, że schowam się tutaj na ósmym przed kobyłkami ale jakże się myliłem
Kobyłki mają cholerną intuicję, prawie, jak GPS... i mają bardzo delikatne i miękkie chrapki

Qń to powinien sie cieszyc , ze rasowa szkapa za nim po cwalowala