ODPUST
żal szczęścia na druciku
pękło
uciekły z niego
słowa
to wszystko co wypełniało
nadzieją
gorące głowy
nie chcę być
tylko gorącym podmuchem
na wypalonej łące
a przecież resztki
zniszczonego balonika
już nigdy nie wzbiją się
pod zapłakany
nieboskłon
odpust
-
- Posty: 755
- Rejestracja: 30 maja 2012, 22:11
- Lokalizacja: Wiszące Ogrody
odpust
Do każdego pięknie się uśmiecham:)))
Re: odpust
Można troszkę okroić?
żal szczęścia
na druciku
pękło
wszystko co wypełniało
nadzieją
gorące głowy
nie chcę być
tylko podmuchem
na wypalonej łące
resztki
już nigdy nie wzbiją się
pod zapłakany
nieboskłon

żal szczęścia
na druciku
pękło
wszystko co wypełniało
nadzieją
gorące głowy
nie chcę być
tylko podmuchem
na wypalonej łące
resztki
już nigdy nie wzbiją się
pod zapłakany
nieboskłon


- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: odpust
oj,
cukrowa wata;
się przypomina piosenka, słaba zresztą, a balonikach na drucikach i tandetne wspomnienia;
budowanie na tym wiersza skazane na trywialność;
odpust też trywialny, jeśli za odstawę brać tylko jego zabawowy, czy jarmarczny widok;
takież i konotacje z nagłym wypuszczeniem gazów zamkniętych w błonach, ot pffff;
wybacz
L.
cukrowa wata;
się przypomina piosenka, słaba zresztą, a balonikach na drucikach i tandetne wspomnienia;
budowanie na tym wiersza skazane na trywialność;
odpust też trywialny, jeśli za odstawę brać tylko jego zabawowy, czy jarmarczny widok;
takież i konotacje z nagłym wypuszczeniem gazów zamkniętych w błonach, ot pffff;
wybacz
L.